Nieostrość zapisów powoduje, że czujka dymowa automatycznie uruchamiającą alarm/zraszacze może zostać uznana ze AI!
Łapią się wszystkie mapy z wytyczaniem trasy itp. Określona moc zbiorów została przekroczona i to wielokrotnie, no kupa radości. Z tem, że jeszcze nie ma przepisów implementujących to w rozwiązaniach krajów, więc nasi prawnicy dadzą radę to jeszcze bardziej spieprzyć
Szczególnie na koniec gość formułuje przypuszczenie podobne do moich. Obecnie są myki, by łapać za pomocą AI jakąś tam kasę. To się prawdopodobnie szybko skończy. "Przebodźcowanie" - powiada. Ano też tak myślę. A raczej luźno sobie snuję:
To, co każdy łatwo może zrobić, wartość ma nikłą i szybko jest tego tyle, że się przejada. Gość tutaj wnosi z tego, że się ludziom poprzeczka gustu podniesie, zwłaszcza na odcinku "organiczności". Owszem, z czasem AI może coraz lepiej naśladować i ową organiczność, ale ogólna prosta zasada, myślę, zadziała - ludzie przestaną zarabiać na tym, co równie dobrze lub lepiej oraz za grosze lub darmo może zrobić AI, a czego i tak jest nadpodaż. W cenie pozostanie to, co poza zasięgiem AI, czyli jak zwykle - co trudne i rzadkie a przy tym pożądane. Co nie znaczy koniecznie, że AI nie będzie do "twórczości" stosowane. AI zastępujące czasochłonne wyrobnictwo pozostanie zapewne czasem potrzebne (acz pułap tego, co nazwiemy wyrobnictwem może się podnieść).
Czyli podsumowując może być tak, że AI sprowokuje wzrost poziomu artystycznego sztuki. Hm. Oby.
Wokół tematu telepie mi się jeszcze po głowie maszyna tkacka i jej podobne. Czy taka maszyna, wszak jeszcze prostsza w ogólnej koncepcji, jest w stanie wyprodukować coś pięknego? Oczywiście. Czy ów postęp technologiczny wysiudał niektórych z miejsc pracy? A jakże. Czy dało się mu zapobiec? Niezbyt, choć luddyści się starali. Czy tkaniny produkowane przemysłowo dominują? Owszem, ku powszechnemu pożytkowi. Czy rękodzieło zupełnie znikło? Nie. Czy świat runął? Dyskusyjne.
Nie oni pierwsi, chociaż może pierwsi w takiej formie. W USA od zawsze są patenty na algorytmy, nie takie rzeczy patentowano.
Żeby opatentować trzeba ujawnić a to może być problemem. Poza tym ciężko udowodnić, że skorzystano dokładnie z opatentowanego algorytmu, jeśli np. zamieniono kolejność dwu instrukcji czy użyto innej procedury optymalizacyjnej. Takie procesy przegrywa nawet Goldman Sachs https://en.wikipedia.org/wiki/Sergey_Aleynikov
"Kroniki Jakuba Wędrowycza" to cykl powieściowy autorstwa Andrzeja Pilipiuka, skupiający się na przygodach tytułowego bohatera, Jakuba Wędrowycza, detektywa zza grobu, który żyje w XVI-wiecznej Polsce. Seria łączy w sobie elementy fantastyki, kryminału, horroru i humoru. Jakub, będący tajemniczym postacią o nadprzyrodzonych zdolnościach, rozwiązuje różnorodne zagadki, konfrontując się zarówno z ludzkimi przeciwnikami, jak i z siłami zła. Bohater podróżuje przez różne epoki i przestrzenie, napotykając przy tym zarówno postacie historyczne, jak i fantastyczne. "Kroniki Jakuba Wędrowycza" wciągają czytelnika w wir niezwykłych przygód, pełnych napięcia i tajemnic, przy jednoczesnym wykorzystaniu historycznego tła.
@ms.wygnaniec powiedział(a):
Unia Europejska uchwaliła właśnie przepisy dotyczace AI. Okiem specjalisty, to przypomina próbę opanowania powodzi poprzez ustawienie znaków zakazu wpływania wody poza tereny wyznaczone, po uzyskaniu stosownych zezwoleń.
Uchwalenie przepisów zasadniczo polega właśnie na ustawieniu znaków zakazu/ nakazu, co w tym dziwnego?
@ms.wygnaniec powiedział(a):
Unia Europejska uchwaliła właśnie przepisy dotyczace AI. Okiem specjalisty, to przypomina próbę opanowania powodzi poprzez ustawienie znaków zakazu wpływania wody poza tereny wyznaczone, po uzyskaniu stosownych zezwoleń.
Uchwalenie przepisów zasadniczo polega właśnie na ustawieniu znaków zakazu/ nakazu, co w tym dziwnego?
W przypadku regulowania ruchu drogowego ma to jakiś sens, w przypadku powodzi, już trochę mniejszy...
Tymczasem widzę, że na bazie Suno AI już powstają fikcyjne "zespoły", które mają własne kanały w mediach społecznościowych no i oczywiście strony, gdzie można wydać pieniądze. Co najmniej jeden w każdym razie. Nawet "członkowie" są wymienieni. Człek osłuchany z wytworami Suno od razu rozpozna (pewnie z dwie iteracje modelu za wcześnie na takie inicjatywy), ale nie widać żadnego komunikatu, że to AI. Czyli może konsekwentna fikcja z założeniem, że każdy wie, co jest grane, a może oszustwo.
Przygody Jakuba Wędrowycza to seria powieści autorstwa Juliusza Kadena-Bandrowskiego opowiadająca o losach tytułowego bohatera, który wędruje przez różne zakątki Polski, spotykając różnorodnych ludzi i przeżywając liczne przygody. Jakub Wędrowycz to postać charakterystyczna dla polskiej literatury, znany ze swojego specyficznego poczucia humoru, ironii oraz ekscentrycznego stylu życia.
W trakcie swoich przygód Jakub często staje w obliczu nadnaturalnych zjawisk, spotykając duchy, wampiry, wilkołaki i inne istoty z polskiego folkloru. Jego historie są pełne niezwykłych wydarzeń, absurdalnych sytuacji i nieprzewidywalnych zwrotów akcji.
Jakub Wędrowycz to postać kontrowersyjna i niejednoznaczna, z jednej strony humorystyczna i beztroska, a z drugiej – często pesymistyczna i wnikliwa, z dystansem patrząca na świat i ludzi wokół siebie. Jego przygody są jednocześnie zabawne, ale również pełne refleksji nad kondycją ludzką i współczesnym społeczeństwem.
Komentarz
Czy AI zdaje sobie sprawę, że obecnie powinna się na terenie UE samoograniczać?
Nieostrość zapisów powoduje, że czujka dymowa automatycznie uruchamiającą alarm/zraszacze może zostać uznana ze AI!
Łapią się wszystkie mapy z wytyczaniem trasy itp. Określona moc zbiorów została przekroczona i to wielokrotnie, no kupa radości. Z tem, że jeszcze nie ma przepisów implementujących to w rozwiązaniach krajów, więc nasi prawnicy dadzą radę to jeszcze bardziej spieprzyć
Uwielbiam, kiedy ludzie się wypowiadają na tematy, o których nie mają najmniejszego pojęcia.
Wzorem tej prawdziwej.
Jak dostanę od prawników, którzy w tym siedzą, więcej informacji, to wrzucę, bo to arcyzabawne...
Telegram do telecomowego R&D:
Gratulujemy wprowadzenia AI Act STOP Badania STOP Nazwijcie to inaczej STOP
Wedle mojej wiedzy prawnicy czekają na pierwsze wyroki, do końca 2024 pracujemy normalnie, a potem się zobaczy.
Szczególnie na koniec gość formułuje przypuszczenie podobne do moich. Obecnie są myki, by łapać za pomocą AI jakąś tam kasę. To się prawdopodobnie szybko skończy. "Przebodźcowanie" - powiada. Ano też tak myślę. A raczej luźno sobie snuję:
To, co każdy łatwo może zrobić, wartość ma nikłą i szybko jest tego tyle, że się przejada. Gość tutaj wnosi z tego, że się ludziom poprzeczka gustu podniesie, zwłaszcza na odcinku "organiczności". Owszem, z czasem AI może coraz lepiej naśladować i ową organiczność, ale ogólna prosta zasada, myślę, zadziała - ludzie przestaną zarabiać na tym, co równie dobrze lub lepiej oraz za grosze lub darmo może zrobić AI, a czego i tak jest nadpodaż. W cenie pozostanie to, co poza zasięgiem AI, czyli jak zwykle - co trudne i rzadkie a przy tym pożądane. Co nie znaczy koniecznie, że AI nie będzie do "twórczości" stosowane. AI zastępujące czasochłonne wyrobnictwo pozostanie zapewne czasem potrzebne (acz pułap tego, co nazwiemy wyrobnictwem może się podnieść).
Czyli podsumowując może być tak, że AI sprowokuje wzrost poziomu artystycznego sztuki. Hm. Oby.
Najbardziej płodny jest artysta głodny, podobno.
Nie oni pierwsi, chociaż może pierwsi w takiej formie. W USA od zawsze są patenty na algorytmy, nie takie rzeczy patentowano.
Wokół tematu telepie mi się jeszcze po głowie maszyna tkacka i jej podobne. Czy taka maszyna, wszak jeszcze prostsza w ogólnej koncepcji, jest w stanie wyprodukować coś pięknego? Oczywiście. Czy ów postęp technologiczny wysiudał niektórych z miejsc pracy? A jakże. Czy dało się mu zapobiec? Niezbyt, choć luddyści się starali. Czy tkaniny produkowane przemysłowo dominują? Owszem, ku powszechnemu pożytkowi. Czy rękodzieło zupełnie znikło? Nie. Czy świat runął? Dyskusyjne.
Żeby opatentować trzeba ujawnić a to może być problemem. Poza tym ciężko udowodnić, że skorzystano dokładnie z opatentowanego algorytmu, jeśli np. zamieniono kolejność dwu instrukcji czy użyto innej procedury optymalizacyjnej. Takie procesy przegrywa nawet Goldman Sachs https://en.wikipedia.org/wiki/Sergey_Aleynikov
Poproście o streszczenie "Kronik Jakuba Wędrowycza".
https://chat.openai.com/share/70c369f9-bdb7-43c8-bc39-ece77ddfeb48
"Kroniki Jakuba Wędrowycza" to cykl powieściowy autorstwa Andrzeja Pilipiuka, skupiający się na przygodach tytułowego bohatera, Jakuba Wędrowycza, detektywa zza grobu, który żyje w XVI-wiecznej Polsce. Seria łączy w sobie elementy fantastyki, kryminału, horroru i humoru. Jakub, będący tajemniczym postacią o nadprzyrodzonych zdolnościach, rozwiązuje różnorodne zagadki, konfrontując się zarówno z ludzkimi przeciwnikami, jak i z siłami zła. Bohater podróżuje przez różne epoki i przestrzenie, napotykając przy tym zarówno postacie historyczne, jak i fantastyczne. "Kroniki Jakuba Wędrowycza" wciągają czytelnika w wir niezwykłych przygód, pełnych napięcia i tajemnic, przy jednoczesnym wykorzystaniu historycznego tła.
Uchwalenie przepisów zasadniczo polega właśnie na ustawieniu znaków zakazu/ nakazu, co w tym dziwnego?
W przypadku regulowania ruchu drogowego ma to jakiś sens, w przypadku powodzi, już trochę mniejszy...
Tymczasem widzę, że na bazie Suno AI już powstają fikcyjne "zespoły", które mają własne kanały w mediach społecznościowych no i oczywiście strony, gdzie można wydać pieniądze. Co najmniej jeden w każdym razie. Nawet "członkowie" są wymienieni. Człek osłuchany z wytworami Suno od razu rozpozna (pewnie z dwie iteracje modelu za wcześnie na takie inicjatywy), ale nie widać żadnego komunikatu, że to AI. Czyli może konsekwentna fikcja z założeniem, że każdy wie, co jest grane, a może oszustwo.
https://twitter.com/Grotestique
Mnie to nie dotyczy, gdyż nawet rodzina mi zarzuca, że słucham tylko tych samych płyt, co 30 lat temu.
Streść przygody Jakuba Wędrowycza.
Przygody Jakuba Wędrowycza to seria powieści autorstwa Juliusza Kadena-Bandrowskiego opowiadająca o losach tytułowego bohatera, który wędruje przez różne zakątki Polski, spotykając różnorodnych ludzi i przeżywając liczne przygody. Jakub Wędrowycz to postać charakterystyczna dla polskiej literatury, znany ze swojego specyficznego poczucia humoru, ironii oraz ekscentrycznego stylu życia.
W trakcie swoich przygód Jakub często staje w obliczu nadnaturalnych zjawisk, spotykając duchy, wampiry, wilkołaki i inne istoty z polskiego folkloru. Jego historie są pełne niezwykłych wydarzeń, absurdalnych sytuacji i nieprzewidywalnych zwrotów akcji.
Jakub Wędrowycz to postać kontrowersyjna i niejednoznaczna, z jednej strony humorystyczna i beztroska, a z drugiej – często pesymistyczna i wnikliwa, z dystansem patrząca na świat i ludzi wokół siebie. Jego przygody są jednocześnie zabawne, ale również pełne refleksji nad kondycją ludzką i współczesnym społeczeństwem.
oderwanie narracji od rzeczywistości - to nie może skończyć się dobrze