Kurs na Lalę najgorszy od początku wyścigu, ale wciąż lepszy niż na Karola - 1,6. Na Karola najlepszy od początku wyścigu - 2,25. To chyba na I turę, mam nadzieję.
@MarianoX powiedział(a):
Miłosz Lodowski zauważył, że Gershom Braun w debatach w sposób ewidentny wystawia piłkę Bążurowi oraz kandydatom radykalnej lewicy.
Odgrywa rolę "ekstremalnego prawicowca", na którego tle najbardziej obsesyjny lewak oraz wróg polskości wypada jako wzór rozsądku i umiarkowania.
To chyba wariant Nożyc Golicyna?
Już w sprawie Zbrodni Smoleńskiej Brown grał nożycami Golicyna forsując tezę maskirowki. Co trzeba mieć w głowie, by tej kreaturze choć trochę ufać?
@MarianoX powiedział(a):
Miłosz Lodowski zauważył, że Gershom Braun w debatach w sposób ewidentny wystawia piłkę Bążurowi oraz kandydatom radykalnej lewicy.
Odgrywa rolę "ekstremalnego prawicowca", na którego tle najbardziej obsesyjny lewak oraz wróg polskości wypada jako wzór rozsądku i umiarkowania.
To chyba wariant Nożyc Golicyna?
Po ubiegłorocznej chryi z Grabowskim u Niemca nikt nie powinien już mieć wątpliwości.
Już w sprawie Zbrodni Smoleńskiej Brown grał nożycami Golicyna forsując tezę maskirowki. Co trzeba mieć w głowie, by tej kreaturze choć trochę ufać?
Chyba dobrze to ujął nasz dawny kolega Jan Bodakowski (nb widziałem go w ostatnią niedzielę, nic się nie zmienił), pisząc że (cytuję z pamięci) "swoim uwodzicielskim barytonem w mężczyzn wpaja mocne przekonania a kobiety doprowadza do orgazmu".
"Niesamowite, że ktoś wpadł na pomysł wydać taki rozkaz. Grupa żołnierzy z 1. Warszawskiej Brygady Pancernej została oddelegowana do udziału w wydarzeniu kulturalnym, którego jedną z uczestniczek była reżyserka Agnieszka Holland. Decyzja o obecności wojskowych miała zapaść na szczeblu Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. - poinformował portal Niezalezna
Z informacji portalu wynika, że wśród żołnierzy pojawiło się niezadowolenie związane z ich udziałem w spotkaniu, podczas którego wystąpiła Agnieszka Holland, znana z krytycznych wypowiedzi dotyczących działań służb mundurowych na granicy polsko-białoruskiej. To w jej filmie "Zielona Granica" przedstawiono służby mundurowe jako tych złych, a cudzoziemców jako tych dobrych.
Spotkanie dotyczyło postaci Jana Karskiego i odbyło się 16 kwietnia w Muzeum POLIN. Po wykładzie miała miejsce dyskusja moderowana przez publicystę Jacka Żakowskiego, w której uczestniczyła również Agnieszka Holland. Według organizatorów wydarzenie zgromadziło około 500 osób, w tym znaczną grupę stanowili żołnierze.
Warto przypomnieć, że 1. Warszawska Brygada Pancerna brała udział w działaniach zabezpieczających granicę z Białorusią. To właśnie w tej jednostce służył śp. sierżant Mateusz Sitek, który zginął na służbie podczas incydentu na granicy.
Rzecznik prasowy brygady potwierdził, że żołnierze 1 Warszawskiej Brygady Pancernej zostali skierowani na spotkanie w Muzeum POLIN w dniu 16 kwietnia 2025 roku na podstawie pisma zadaniowego przełożonych. Tematem wydarzenia była promocja książki pt. “Jan Karski w cudzej pamięci”, a przewodnim motywem spotkania była ODWAGA jako fundamentalna wartość. Żołnierze przed udziałem w wydarzeniu otrzymali listę prelegentów."
@trep powiedział(a):
U buków NowRocky już 29,5%, już tylko 4% straty do Lali. Najlepszy wynik od początku kursów.
Tam się dzieje coś dziwnego, bo sypie się poparcie dla Trzaskowskiego w centrystycznym elektoracie, a oni utwardzają przekonanych ze swojej bańki. To jest jakieś skrajnie defensywne podejście. Odgrzewane kotlety z 'Wielkim Bu' czy ohydne klipy itp. już były więc to nie zadziała. Jedynie co im się udało to wpadka z flagą (doceniam, ładny sztych z tym, że to wina sztabu) czy przejęzyczenie z mieszkaniami (zrozumiałe ale też nie powinno się wydarzyć) ale to nie wynika ze strategii a korzystania z okazji.
Jest coś, czego nie wiemy albo Ostachowicz się bardzo zestarzał i to kolejna grupa rekonstrukcyjna.
Generałowie zawsze wygrywają poprzednie wojny. Po prostu - Czajkowski jest cieniasem ale to nie kryzys tylko rezultat. Rezultat kadrowej polityki Donalda Tuska, który wycinał wszystkich wystających ponad poziom rynsztoka. Bo wyobraźmy sobie, że o cieniastwie Czajkowskiego wiedzieli wcześniej i dali kogo innego. Kto to mógłby być? Jabłoński, Budka, Tomczyk? Tylko sam Tusk miałby szansę.
Tusk nie jest głupi, do zawodów o stolec prezia dawał ludzi choć trochę sympatycznych. Bo Kidawa jest monstrualnie głupia ale sprawia miłe wrażenie a Czajkowski też sympatycznie wygląda, przynajmniej póki się nie odezwie. Jego pozostałe fagasy to amstafy - odsłaniają zęby, jazgodzą i rzucają się by gryźć, jak tylko usłyszą "PiS" ale w zawodach na dobrego zięcia (a tym dla Polaków są wybory prezydenta) szans nie mają.
@los powiedział(a):
Generałowie zawsze wygrywają poprzednie wojny. Po prostu - Czajkowski jest cieniasem ale to nie kryzys tylko rezultat. Rezultat kadrowej polityki Donalda Tuska, który wycinał wszystkich wystających ponad poziom rynsztoka. Bo wyobraźmy sobie, że o cieniastwie Czajkowskiego wiedzieli wcześniej i dali kogo innego. Kto to mógłby być? Jabłoński, Budka, Tomczyk? Tylko sam Tusk miałby szansę.
Sikorski, już pisałem. Oczywiście o ile Trzaskowski może być akceptowalny dla Waszyngtonu, to na Sikorskiego coś by znaleźli, żeby udupić kandydaturę.
Kandydat na prezydenta MUSI być sympatyczny, inaczej nie zagłosują na niego starsze panie. Jabłoński jest bulterierem - w wyzwiskach równać mu się może tylko Rutnicki. A jak straci nerwy, a traci je przy każdej okazji, to z ryja wylewa mu się rynsztok. Zero szans.
Komentarz
Nie no, jak się pogłośni (domyślnie jest ściszone), to słychać coś w stylu "ja tego nie będę słuchał".
Kurs na Lalę najgorszy od początku wyścigu, ale wciąż lepszy niż na Karola - 1,6. Na Karola najlepszy od początku wyścigu - 2,25. To chyba na I turę, mam nadzieję.
Podobno ostatnią debatę (w tvp) ma prowadzić najbardziej tępa hejterka, czyli Sznepfowa.
Ciekawe6 czy sztaby PiS i Konfy to zaakceptują.
Obława Augustowska.
W jakim celu oni takie coś podają na 3 tygodnie przed wyborami?
Walka o elektronat Konfy w II turze.
Bardzo mi się podobało.
Miałem mieszane uczucia gdy Stanowski zgłosił kandydaturę, ale widzę że to jednak pożyteczne posunięcie.
Miłosz Lodowski zauważył, że Gershom Braun w debatach w sposób ewidentny wystawia piłkę Bążurowi oraz kandydatom radykalnej lewicy.
Odgrywa rolę "ekstremalnego prawicowca", na którego tle najbardziej obsesyjny lewak oraz wróg polskości wypada jako wzór rozsądku i umiarkowania.
To chyba wariant Nożyc Golicyna?
Też mam takie wrażenie. Byli bladzi i nijacy (zwłaszcza Trzask), dostali wiatru w żagle.
Już w sprawie Zbrodni Smoleńskiej Brown grał nożycami Golicyna forsując tezę maskirowki. Co trzeba mieć w głowie, by tej kreaturze choć trochę ufać?
Po ubiegłorocznej chryi z Grabowskim u Niemca nikt nie powinien już mieć wątpliwości.
To chyba wariant Nożyc Golicyna?
Chyba dobrze to ujął nasz dawny kolega Jan Bodakowski (nb widziałem go w ostatnią niedzielę, nic się nie zmienił), pisząc że (cytuję z pamięci) "swoim uwodzicielskim barytonem w mężczyzn wpaja mocne przekonania a kobiety doprowadza do orgazmu".
Dużo rzeczy wychodzi na jaw dzięki Stanowskiemu. Np to:
https://x.com/bp_martyna/status/1917456637066887568
I dobrze, takiego prezydenta nam trzeba!
Mam znajomego, który chce głosować na Bartoszewicza, ale to gość, dla którego pispeojednozło.
Bartoszewicz to debil
Nie oglądałem na żywo debat, więc nie miałem tej świadomości ;-)
Częsty gościń w studio Republiki.
To jedyna tv jaką oglądam ale na tyle rzadko że nie trafiłem.
Służby w akcji:
"Niesamowite, że ktoś wpadł na pomysł wydać taki rozkaz. Grupa żołnierzy z 1. Warszawskiej Brygady Pancernej została oddelegowana do udziału w wydarzeniu kulturalnym, którego jedną z uczestniczek była reżyserka Agnieszka Holland. Decyzja o obecności wojskowych miała zapaść na szczeblu Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. - poinformował portal Niezalezna
Z informacji portalu wynika, że wśród żołnierzy pojawiło się niezadowolenie związane z ich udziałem w spotkaniu, podczas którego wystąpiła Agnieszka Holland, znana z krytycznych wypowiedzi dotyczących działań służb mundurowych na granicy polsko-białoruskiej. To w jej filmie "Zielona Granica" przedstawiono służby mundurowe jako tych złych, a cudzoziemców jako tych dobrych.
Spotkanie dotyczyło postaci Jana Karskiego i odbyło się 16 kwietnia w Muzeum POLIN. Po wykładzie miała miejsce dyskusja moderowana przez publicystę Jacka Żakowskiego, w której uczestniczyła również Agnieszka Holland. Według organizatorów wydarzenie zgromadziło około 500 osób, w tym znaczną grupę stanowili żołnierze.
Warto przypomnieć, że 1. Warszawska Brygada Pancerna brała udział w działaniach zabezpieczających granicę z Białorusią. To właśnie w tej jednostce służył śp. sierżant Mateusz Sitek, który zginął na służbie podczas incydentu na granicy.
Rzecznik prasowy brygady potwierdził, że żołnierze 1 Warszawskiej Brygady Pancernej zostali skierowani na spotkanie w Muzeum POLIN w dniu 16 kwietnia 2025 roku na podstawie pisma zadaniowego przełożonych. Tematem wydarzenia była promocja książki pt. “Jan Karski w cudzej pamięci”, a przewodnim motywem spotkania była ODWAGA jako fundamentalna wartość. Żołnierze przed udziałem w wydarzeniu otrzymali listę prelegentów."
Głupota czy prowokacja?
Cwelenie.
U buków NowRocky już 29,5%, już tylko 4% straty do Lali. Najlepszy wynik od początku kursów.
Tam się dzieje coś dziwnego, bo sypie się poparcie dla Trzaskowskiego w centrystycznym elektoracie, a oni utwardzają przekonanych ze swojej bańki. To jest jakieś skrajnie defensywne podejście. Odgrzewane kotlety z 'Wielkim Bu' czy ohydne klipy itp. już były więc to nie zadziała. Jedynie co im się udało to wpadka z flagą (doceniam, ładny sztych z tym, że to wina sztabu) czy przejęzyczenie z mieszkaniami (zrozumiałe ale też nie powinno się wydarzyć) ale to nie wynika ze strategii a korzystania z okazji.
Jest coś, czego nie wiemy albo Ostachowicz się bardzo zestarzał i to kolejna grupa rekonstrukcyjna.
Generałowie zawsze wygrywają poprzednie wojny. Po prostu - Czajkowski jest cieniasem ale to nie kryzys tylko rezultat. Rezultat kadrowej polityki Donalda Tuska, który wycinał wszystkich wystających ponad poziom rynsztoka. Bo wyobraźmy sobie, że o cieniastwie Czajkowskiego wiedzieli wcześniej i dali kogo innego. Kto to mógłby być? Jabłoński, Budka, Tomczyk? Tylko sam Tusk miałby szansę.
Kidawa-Błońska?
Beło
Tusk nie jest głupi, do zawodów o stolec prezia dawał ludzi choć trochę sympatycznych. Bo Kidawa jest monstrualnie głupia ale sprawia miłe wrażenie a Czajkowski też sympatycznie wygląda, przynajmniej póki się nie odezwie. Jego pozostałe fagasy to amstafy - odsłaniają zęby, jazgodzą i rzucają się by gryźć, jak tylko usłyszą "PiS" ale w zawodach na dobrego zięcia (a tym dla Polaków są wybory prezydenta) szans nie mają.
Sikorski, już pisałem. Oczywiście o ile Trzaskowski może być akceptowalny dla Waszyngtonu, to na Sikorskiego coś by znaleźli, żeby udupić kandydaturę.
Kandydat na prezydenta MUSI być sympatyczny, inaczej nie zagłosują na niego starsze panie. Jabłoński jest bulterierem - w wyzwiskach równać mu się może tylko Rutnicki. A jak straci nerwy, a traci je przy każdej okazji, to z ryja wylewa mu się rynsztok. Zero szans.