Te wszystkie badania nad klimatem przypominają mi komisję Maciarewicza...
Niniejszym deklaruję: Ziemniak największym [określenie ocenzurowane] między Odrą a Bugiem. O Michniku i Tusku da się jeszcze coś dobrego powiedzieć, ten obiekt to [określenie ocenzurowane] z krawatem.
Bo najpierw się zdenerwowałem a potem uspokoiłem. Ziemniak wcale nie musiał przysrywać Macierewiczowi, bo nawijał na zupełnie inny temat. Ale w porządku - ma frajdę w szeregu z Lisem i Michnikiem, niech sobie tam stoi, Macierewicz też nie mały chłopiec, bijatyka mu nie pierwszyzna. Ale atakowanie uczonych, którzy bezinteresownie zajęli się wyjaśnieniem sprawy, to już niezłe kurewstwo.
Przypomina mi się dowcip rysunkowy sprzed około 40 lat. Na ziemi ląduje latający spodek, wysiada z niego grupka zielonych stworków i podpis: "Przepraszam bardzo, czy zastaliśmy pana Ericha von Dänikena?"
Red. Ziemkiewicz ostatnio często szydzi z rzekomo romantycznej, asnykowskiej koncepcji ojczyzny jako wspólnego obowiązku, twierdząc, ze powinna wreszcie stać się wspólnym biznesem
Ale przecież już jest - jak to w biznesie niejeden próbuje innych wykiwać i wrzucić na minę, wiec o co kaman?
@MarianoX powiedział(a):
Red. Ziemkiewicz ostatnio często szydzi z rzekomo romantycznej, asnykowskiej koncepcji ojczyzny jako wspólnego obowiązku, twierdząc, ze powinna wreszcie stać się wspólnym biznesem
A własny biznes to nie obowiązek, co nie Ziemniak?
Kupiłem kartofle, jak zwykle w dziesięciofuntowem, papierowem worku.
Gorąc i wilgoć taka, że zwiędli i zaczęli wypuszczać kiełki.
Szczególnie jeden , wielki, wyglądał jak alien, hehe.
Chciałem wywalić ale Tereska mówi szkoda, weź zasadź w ogródku.
No to wsadziłem.
Już wypuścił pędy i liście.
Wczorej przypomniało jej się i pyta "Where's the potato?"
A ja pokazując przez okno mówię: "Ziemniak jest po tamtej stronie", hehe.
@MarianoX powiedział(a):
Red. Ziemkiewicz ostatnio często szydzi z rzekomo romantycznej, asnykowskiej koncepcji ojczyzny jako wspólnego obowiązku, twierdząc, ze powinna wreszcie stać się wspólnym biznesem
A własny biznes to nie obowiązek, co nie Ziemniak?
Jestem Polakiem więc mam obowiązki Polskie. Kto to powiedział?
Przypominam też, że PiS nie dowiózł Smoleńska przez 8 lat a jakby dowiózł, to by była inna rozmowa.
Dosłuchałem, ciekawa rozmowa. Przeprasza w niej ś.p. Andrzeja Leppera że nie zrozumiał jego roli na samym początku w związku z tym szydził i teraz mu głupio. I chwali się że samodzielnie ustabilizował cukrzycę poprzez pilnowanie diety, ruch oraz zrzucenie wagi do prawidłowej i przy okazji mówi że usłyszał wprost od lekarza, że ich uczą aby nie straszyć pacjentów i nie przerażać koniecznością schudnięcia, dietą, ruchem bo spokojnie można poprzestać na lekarstwach. Tak samo uczą ciśnieniowców, że jak już dostajesz pigułki to na całe życie (co oczywiście jest bzdurą, należy zrzucić wagę do prawidłowej i pigułki przestaną być potrzebne).
Dosłuchałem, ciekawa rozmowa. Przeprasza w niej ś.p. Andrzeja Leppera że nie zrozumiał jego roli na samym początku w związku z tym szydził i teraz mu głupio. I chwali się że samodzielnie ustabilizował cukrzycę poprzez pilnowanie diety, ruch oraz zrzucenie wagi do prawidłowej i przy okazji mówi że usłyszał wprost od lekarza, że ich uczą aby nie straszyć pacjentów i nie przerażać koniecznością schudnięcia, dietą, ruchem bo spokojnie można poprzestać na lekarstwach. Tak samo uczą ciśnieniowców, że jak już dostajesz pigułki to na całe życie (co oczywiście jest bzdurą, należy zrzucić wagę do prawidłowej i pigułki przestaną być potrzebne).
Ciekawe czy zdąży przeprosić Antoniego Macierewicza.
Komentarz
Cała następna minuta to straszny syf!
............................................................................................................................................................
Eee, wolałem koment przed cenzurą.
👣
🐾
🐾
Bo najpierw się zdenerwowałem a potem uspokoiłem. Ziemniak wcale nie musiał przysrywać Macierewiczowi, bo nawijał na zupełnie inny temat. Ale w porządku - ma frajdę w szeregu z Lisem i Michnikiem, niech sobie tam stoi, Macierewicz też nie mały chłopiec, bijatyka mu nie pierwszyzna. Ale atakowanie uczonych, którzy bezinteresownie zajęli się wyjaśnieniem sprawy, to już niezłe kurewstwo.
Leberałowie chyba nigdy nie przepadali za uczonymi. Temin "jajogłowy" wylągł się chyba w tych kręgach.
Znaczy Ziemniak Głosem Rozsądku? Tomas Ens.
Czy to już rozwód, czy tylko separacja?
https://x.com/R_A_Ziemkiewicz/status/1896269483230081267
Przynajmniej zrozumiał i przyznał jakim wujem był przez lata.
No prawie... Ale jak na niego to i tak dużo, trzeba docenić.
gdyby ktoś przechodził koło Ziemkiewicza, proszę przekazać podziękowania za udział w Konferencji Programowej Nawrockiego.
Esęsja kaczofobii.
Gdzie tu kaczofobia?
Ziemkiewicz na konwencji powiedział mniej więcej "nie sztuka znać wiele języków, sztuką jest myśleć po polsku".
Zdrowy rozsądek
"po tamtej stronie" nabiera nowego znaczenia, przylecieli po Ziemkiewicza.
Przypomina mi się dowcip rysunkowy sprzed około 40 lat. Na ziemi ląduje latający spodek, wysiada z niego grupka zielonych stworków i podpis: "Przepraszam bardzo, czy zastaliśmy pana Ericha von Dänikena?"
Red. Ziemkiewicz ostatnio często szydzi z rzekomo romantycznej, asnykowskiej koncepcji ojczyzny jako wspólnego obowiązku, twierdząc, ze powinna wreszcie stać się wspólnym biznesem
Ale przecież już jest - jak to w biznesie niejeden próbuje innych wykiwać i wrzucić na minę, wiec o co kaman?
Ziemiak się shumanizował, czasem tylko mu się Mikkem czka.
ostatnio Ziemiak pluje na Smoleńsk, nie wiem po co mu to?
Bo nie chce, byśmy zapomnieli, jaki to kutas z niego.
Podczas wyborów zajął istotnie postawę godnościową.
Potwierdzam. Cukrzyca w pełnej remisji, jak mniemam.
Właśnie nie. Cukrzyca go shumanizowała. Widać się podleczył.
A własny biznes to nie obowiązek, co nie Ziemniak?
Kolegia redakcyjne w Do Rzeszy muszą być przezabawne.
Kupiłem kartofle, jak zwykle w dziesięciofuntowem, papierowem worku.
Gorąc i wilgoć taka, że zwiędli i zaczęli wypuszczać kiełki.
Szczególnie jeden , wielki, wyglądał jak alien, hehe.
Chciałem wywalić ale Tereska mówi szkoda, weź zasadź w ogródku.
No to wsadziłem.
Już wypuścił pędy i liście.
Wczorej przypomniało jej się i pyta "Where's the potato?"
A ja pokazując przez okno mówię: "Ziemniak jest po tamtej stronie", hehe.
👣
🐾
🐾
Jestem Polakiem więc mam obowiązki Polskie. Kto to powiedział?
Przypominam też, że PiS nie dowiózł Smoleńska przez 8 lat a jakby dowiózł, to by była inna rozmowa.
Dosłuchałem, ciekawa rozmowa. Przeprasza w niej ś.p. Andrzeja Leppera że nie zrozumiał jego roli na samym początku w związku z tym szydził i teraz mu głupio. I chwali się że samodzielnie ustabilizował cukrzycę poprzez pilnowanie diety, ruch oraz zrzucenie wagi do prawidłowej i przy okazji mówi że usłyszał wprost od lekarza, że ich uczą aby nie straszyć pacjentów i nie przerażać koniecznością schudnięcia, dietą, ruchem bo spokojnie można poprzestać na lekarstwach. Tak samo uczą ciśnieniowców, że jak już dostajesz pigułki to na całe życie (co oczywiście jest bzdurą, należy zrzucić wagę do prawidłowej i pigułki przestaną być potrzebne).
Z lekami to jest tak że zmienią normy RR czy p.cukru we krwi i znowu będzie zbyt.
Ciekawe czy zdąży przeprosić Antoniego Macierewicza.
Nie zamierza, ego mu nie pozwoli.