A wczoraj w R leciał nius w którym Żbikowski dziękował Borówce (z poparciem PiSu), który jako jedyny z kandydatów pierwszej poparł go w 2 turze....
Więc tam musi być niezły młyn...
Teraz już można się dystansować bo ludzie zobaczyli to i owo i zrozumieli, wtedy przy poparciu społeczeństwa dla UE na poziomie 95% to było dawanie opozycji do ręki kija pod nazwą "polexit".
Na głupotę daję tak 3 / 4. Resztę na dywersję. O ile błędy w sprawach takich jak Romanowskiego, czyli z elementami prawa międzynarodowego, można wytłumaczyć niewiedzą, bo mało kto się na nim zna, o tyle tu błąd jest zbyt oczywisty, to się przerabia na 3. roku studiów i wiedzą to wszyscy prawnicy.
Ech najlepsze to było, jak okna pokoju sędziowskiego miały widok na skrzyżowanie Świerczewskiego i Marchlewskiego. Zanim ulice tę zyskały godniejszych patronów, cięgiem były tam wypadki. I sędziowie garnęli się do okien, żeby zobaczyć dzwona na żywo.
Potem był sztemp, gdyż jako świadkowie nie mogli orzekać w sprawie.
@Przemko powiedział(a):
Teraz już można się dystansować bo ludzie zobaczyli to i owo i zrozumieli, wtedy przy poparciu społeczeństwa dla UE na poziomie 95% to było dawanie opozycji do ręki kija pod nazwą "polexit".
Afera z KPO na tyle ośmieszyła UE, że argument pt. "zabiorą fundusze" odtąd już zawsze będzie traktowany w kategoriach żartu.
@Przemko powiedział(a):
Teraz już można się dystansować bo ludzie zobaczyli to i owo i zrozumieli, wtedy przy poparciu społeczeństwa dla UE na poziomie 95% to było dawanie opozycji do ręki kija pod nazwą "polexit".
Afera z KPO na tyle ośmieszyła UE, że argument pt. "zabiorą fundusze" odtąd już zawsze będzie traktowany w kategoriach żartu.
Szanowni Państwo proszę zwrócić uwagę na znamienne słowa Pana Sędziego Trybunału Stanu prof. Piotra Andrzejewskiego „To jest wizja w III Rzeczypospolitej naprawiania praworządności w wykonaniu naszych kolegów”. Komentował tym zachowanie sędziów, którzy, mimo orzeczenia o wyłączeniu , pojawili się i próbowali wziąć udział w posiedzeniu. To pokazuje właśnie, że w III Rzeczypospolitej naprawianie praworządności to jest tak naprawdę jej łamanie każdego dnia!
To oddaje istotę problemu. Bo czy można sobie wyobrazić większą sprzeczność z rolą sędziego niż ignorowanie orzeczenia i udawanie, że nic się nie stało? Próba jednoczesnego bycia świadkiem i sędzią to nie troska o prawo, lecz jego kompromitacja.
Nie możemy udawać, że to tylko „incydent”. To sygnał, że część środowiska uznaje się za ponad zasadami. A przecież każdy sędzia wie, że bez poszanowania reguł postępowania nie ma sprawiedliwości, a prawo zamienia się w teatr politycznych emocji.....
Komentarz
nie ma ras
tylko rasiści to osobna rasa
To się jeszcze okaże, po drugie o ułamek procenta.
Bardzo dobrze.
Niech się żrą (w kontekście wpisu @Przemko )
A wczoraj w R leciał nius w którym Żbikowski dziękował Borówce (z poparciem PiSu), który jako jedyny z kandydatów pierwszej poparł go w 2 turze....
Więc tam musi być niezły młyn...
Nie no, platfusy to zło absolutne, więc dobrze się stało.
Mini-pre-proto-expose a zarazem program na przyszłość przedstawia Mateusz Morawiecki.
Będzie dystansowanie się od UE i odnowa Trójmorza.
https://tysol.pl/a145648-morawiecki-europa-sie-zwija-a-my-niestety-mamy-rzad-podporzadkowany-brukseli-i-berlinowi
Rychło wczas to dystansowanie
Niech się uczy na błędach. Będzie wtedy lepszym premierem niż pierwszy raz.
Teraz już można się dystansować bo ludzie zobaczyli to i owo i zrozumieli, wtedy przy poparciu społeczeństwa dla UE na poziomie 95% to było dawanie opozycji do ręki kija pod nazwą "polexit".
Wyborny zakiw.
Na głupotę daję tak 3 / 4. Resztę na dywersję. O ile błędy w sprawach takich jak Romanowskiego, czyli z elementami prawa międzynarodowego, można wytłumaczyć niewiedzą, bo mało kto się na nim zna, o tyle tu błąd jest zbyt oczywisty, to się przerabia na 3. roku studiów i wiedzą to wszyscy prawnicy.
Ech najlepsze to było, jak okna pokoju sędziowskiego miały widok na skrzyżowanie Świerczewskiego i Marchlewskiego. Zanim ulice tę zyskały godniejszych patronów, cięgiem były tam wypadki. I sędziowie garnęli się do okien, żeby zobaczyć dzwona na żywo.
Potem był sztemp, gdyż jako świadkowie nie mogli orzekać w sprawie.
a co to sztemp?
Afera z KPO na tyle ośmieszyła UE, że argument pt. "zabiorą fundusze" odtąd już zawsze będzie traktowany w kategoriach żartu.
https://genealogia.okiem.pl/leksykon-slowo/9610/sztemp
sztemp -- (gwar.lwow.) wstyd
Daj Wielki Budowniku!
Jak się okazuje, dla demokracji walczącej nie ma rzeczy niemożliwych. Fakt bycia świadkiem nie przeszkadza w orzekaniu.
Szanowni Państwo proszę zwrócić uwagę na znamienne słowa Pana Sędziego Trybunału Stanu prof. Piotra Andrzejewskiego „To jest wizja w III Rzeczypospolitej naprawiania praworządności w wykonaniu naszych kolegów”. Komentował tym zachowanie sędziów, którzy, mimo orzeczenia o wyłączeniu , pojawili się i próbowali wziąć udział w posiedzeniu. To pokazuje właśnie, że w III Rzeczypospolitej naprawianie praworządności to jest tak naprawdę jej łamanie każdego dnia!
To oddaje istotę problemu. Bo czy można sobie wyobrazić większą sprzeczność z rolą sędziego niż ignorowanie orzeczenia i udawanie, że nic się nie stało? Próba jednoczesnego bycia świadkiem i sędzią to nie troska o prawo, lecz jego kompromitacja.
Nie możemy udawać, że to tylko „incydent”. To sygnał, że część środowiska uznaje się za ponad zasadami. A przecież każdy sędzia wie, że bez poszanowania reguł postępowania nie ma sprawiedliwości, a prawo zamienia się w teatr politycznych emocji.....