@MarianoX powiedział(a):
Jak to jest, że w latach 60, 70 i 80-tych Kacapia pozostawała w oczach zachodnich lewaków wymarzoną arkadią postępu, by później przedzierzgnąć się w ostoję konserwatyzmu integralnego w rojeniach tamtejszych only-true-konserwatystów?
To dość oczywiste, na inny kraj jako model patrzą zazwyczaj ci, którzy nie są zadowoleni z tego co mają u siebie - widać kto jest na zachodzie zadowolony dziś i kto był wtedy.
A Rosja jednak też się zmieniła, np. wraz z upadkiem ZSRR przestała głosić wyższość socjalizmu nad kapitalizmem, a na zachodzie dla sporej grupy prawicy jak i lewicy to jest ważniejsze niż aborcja czy LGBT+.
Wczoraj na Polskę poleciały drony. Tego samego dnia zastrzelono Kirka i w odróżnieniu od zwykłych strzelanin nie złapali sprawcy. USA w sprawie nalotu na Polskę siedzi cicho bo zajęta wewnętrzną nawalanką. Przypadków nie ma.
@Mania powiedział(a):
Trump ma duży problem z lewactwem. Radość z powodu zabicia Kirka wygląda jak opętanie demoniczne, bo Kirk -de facto- głosił Ewangelię i żył wg niej. Nienawiść do Dobrej Nowiny, do Prawdy jest niczym innym jak satanizmem.
Ameryka potrzebuje wielkich Egzorcyzmów.
Amerykański Papież ma fundamentalne zadanie do wypełnienia. Czy stanie na wysokości zdania?
To był katolik w ogóle? Nie pytam złośliwie, pierwszy raz o nim usłyszałem dziś.
Chrześcijanin, z pewnością. Obejrzałam dziś sporo filmików z jego udziałem i szaleństwo na USańskim tiktoku.
On zwalczał LGBT, dlatego uznali go za nazistę.
@Mania powiedział(a):
Trump ma duży problem z lewactwem. Radość z powodu zabicia Kirka wygląda jak opętanie demoniczne, bo Kirk -de facto- głosił Ewangelię i żył wg niej. Nienawiść do Dobrej Nowiny, do Prawdy jest niczym innym jak satanizmem.
Ameryka potrzebuje wielkich Egzorcyzmów.
Amerykański Papież ma fundamentalne zadanie do wypełnienia. Czy stanie na wysokości zdania?
To był katolik w ogóle? Nie pytam złośliwie, pierwszy raz o nim usłyszałem dziś.
Chrześcijanin, z pewnością. Obejrzałam dziś sporo filmików z jego udziałem i szaleństwo na USańskim tiktoku.
On zwalczał LGBT, dlatego uznali go za nazistę.
nazywali go nazistą. To taki lewicowy motyw - przeciwników nazywają nazistami.
@MarianoX powiedział(a):
Jak to jest, że w latach 60, 70 i 80-tych Kacapia pozostawała w oczach zachodnich lewaków wymarzoną arkadią postępu, by później przedzierzgnąć się w ostoję konserwatyzmu integralnego w rojeniach tamtejszych only-true-konserwatystów?
nic nie wiedzą o kacapii poza tym, że jest i umieszczają tam swoje marzenia.
@Mania powiedział(a):
Trump ma duży problem z lewactwem. Radość z powodu zabicia Kirka wygląda jak opętanie demoniczne, bo Kirk -de facto- głosił Ewangelię i żył wg niej. Nienawiść do Dobrej Nowiny, do Prawdy jest niczym innym jak satanizmem.
Ameryka potrzebuje wielkich Egzorcyzmów.
Amerykański Papież ma fundamentalne zadanie do wypełnienia. Czy stanie na wysokości zdania?
To był katolik w ogóle? Nie pytam złośliwie, pierwszy raz o nim usłyszałem dziś.
Chrześcijanin, z pewnością. Obejrzałam dziś sporo filmików z jego udziałem i szaleństwo na USańskim tiktoku.
On zwalczał LGBT, dlatego uznali go za nazistę.
nazywali go nazistą. To taki lewicowy motyw - przeciwników nazywają nazistami.
Tragiczne oskarżenie zlewaczałego systemu edukacji. Dzisiejsze 10-latki będą za kolejnych 10 lat strzelać do "faszystów" na ulicach, może wcześniej. Świat według Disneya.
@KazioToJa powiedział(a):
rocznik 2004, ukształtowany przez kulturę woke, bo raczej nie przez ojca, który miał w sobie tyle praworządności, że doniósł na syna.
Ojciec doniósł być może dlatego, żeby nie wylecieć z pracy, albo być może dlatego żeby mu uratować życie. Teraz wszystko w rękach prawników.
Kto - imiennie- doprowadził do tego, że chłopak z porządnej rodziny stał się mordercą?
Kto z wykładowców na uczelni?
Kto z ludzi mediów?
Posłuchajcie co mówi ten gość.
W USA szykuje się rozprawa z lewakami.
Wszyscy zidentyfikowani na tik-toku, którzy świętowali śmierć Kirka stracili pracę i stanowiska. Trumpiści wypowiedzieli wojnę terrorystom. https://x.com/Neo__Hq/status/1966496920404176925
@KazioToJa powiedział(a):
w tej historii nie ma nic dobrego. Niesie ból i cierpienie, jest klęską lewaków.
E tam, gadanie. Jest klęską lewaków w banieczce prawaków, tj. taką klęską, której to sami lewacy nie spostrzegą i do której się nie przyznają. Dla nich jest to klęska prawaków – w ich banieczce (tzn. tzw. lib-leftu) Tyler Robinson na podstawie kłamstw, poszlak i nadinterpretacji został już ze swadą zaszufladkowany jako konserwatysta (a przynajmniej produkt konserwatyzmu), MAGA i tzw. groyper (radykalne skrzydło amerykańskiego alt-rightu, które w przeszłości zarzucało m.in. Kirkowi umiarkowanie).
@KazioToJa powiedział(a):
w tej historii nie ma nic dobrego. Niesie ból i cierpienie, jest klęską lewaków.
E tam, gadanie. Jest klęską lewaków w banieczce prawaków, tj. taką klęską, której to sami lewacy nie spostrzegą i do której się nie przyznają. Dla nich jest to klęska prawaków – w ich banieczce Tyler Robinson na podstawie kłamstw, poszlak i nadinterpretacji został już ze swadą zaszufladkowany jako konserwatysta (a przynajmniej produkt konserwatyzmu), MAGA i tzw. groyper (radykalne skrzydło amerykańskiego alt-rightu, które w przeszłości zarzucało m.in. Kirkowi umiarkowanie).
Ważne jest jak to odbiorą normalsi, wczoraj u Kożuszka na youtube padło, że jeśli Republikanie to dobrze rozegrają to mają męczennika na miarę Martina Luthera Kinga, który był kurwiarzem, nadużywał alkoholu i narkotyków a jak gdyby nie za to został zapamiętany.
@KazioToJa powiedział(a):
w tej historii nie ma nic dobrego. Niesie ból i cierpienie, jest klęską lewaków.
E tam, gadanie. Jest klęską lewaków w banieczce prawaków, tj. taką klęską, której to sami lewacy nie spostrzegą i do której się nie przyznają. Dla nich jest to klęska prawaków – w ich banieczce Tyler Robinson na podstawie kłamstw, poszlak i nadinterpretacji został już ze swadą zaszufladkowany jako konserwatysta (a przynajmniej produkt konserwatyzmu), MAGA i tzw. groyper (radykalne skrzydło amerykańskiego alt-rightu, które w przeszłości zarzucało m.in. Kirkowi umiarkowanie).
Ważne jest jak to odbiorą normalsi, wczoraj u Kożuszka na youtube padło, że jeśli Republikanie to dobrze rozegrają to mają męczennika na miarę Martina Luthera Kinga, który był kurwiarzem, nadużywał alkoholu i narkotyków a jak gdyby nie za to został zapamiętany.
Zdaje się, że śp. Kirk właśnie takie metanarracje snuł o drze Lutrze Kingu.
@KazioToJa powiedział(a):
w tej historii nie ma nic dobrego. Niesie ból i cierpienie, jest klęską lewaków.
E tam, gadanie. Jest klęską lewaków w banieczce prawaków, tj. taką klęską, której to sami lewacy nie spostrzegą i do której się nie przyznają. Dla nich jest to klęska prawaków – w ich banieczce (tzn. tzw. lib-leftu) Tyler Robinson na podstawie kłamstw, poszlak i nadinterpretacji został już ze swadą zaszufladkowany jako konserwatysta (a przynajmniej produkt konserwatyzmu), MAGA i tzw. groyper (radykalne skrzydło amerykańskiego alt-rightu, które w przeszłości zarzucało m.in. Kirkowi umiarkowanie).
Niesłusznie? Rodzina mormonska, ojciec szeryf, w rodzinie wojskowi. Od małego obeznany z bronią. Na studiach tylko jeden semestr i to w 2021. No i groyperstwo.
Podsumowanie aktualnej wiedzy o zabójcy Charliego Kirka, Zbigniew Szczęsny:
"Wbrew pierwszym doniesieniom na temat głównego podejrzanego o zabójstwo Charliego Kirka mamy dziś obraz z większą liczbą sprawdzonych faktów, ale zarazem wciąż bardzo niejasny:
1) Matka Robinsona, Amber Denise, nie jest "profesorką" na Uniwersytecie Utah Valley, ale pracownicą socjalną zajmującą się osobami niepełnosprawnymi.
2) Ojciec Tylera, Matt Robinson prowadzi własną firmę budowlaną. Wbrew różnym doniesieniom nie miał i nie ma żdanego związku z urzędem szeryfa w hrabstwie Washington w Utah - błąd wynikał ze zbieżności nazwisk.
3) Rodzina Robinsona jest raczej konserwatywna i religina a nie liberalna - jego ojciec jest ministrantem w zborze a decyzję złożenia donosu na syna powziął po zasięgnięciu porady pastora. Rodzice Tylera byli zarejestrowani jako wyborcy Partii Republikańskiej.
4) W rodzinie Robinsonów kultywowano tradycje myśliwskie, Tyler miał od dzieciństwa kontakt z bronią palną.
5) Poglądy polityczne Tylera są niejasne. Jak dotąd nie znaleziono dowodów jego powiązań z Antifą, ale również ze środowiskami skrajne prawicy. Pojawiły się w mediach społecznościowych sugestie, że może on mieć związek z radykalnym ugrupwaniem Nica Fuentesa "Groypers", ale sugestie te bazują jedynie na źle zinterpretowanym zdjęciu Tylera sprzed 4 lat, na którym z okazji Halloween jest ubrany podobnie jak postać memiczna "Slav Pepe". "Slav Pepe" nie ma żdanych konotacji politycznych, ale ma wymiar satyryczny i wyśmiewa subkulturę rosyjską w USA (tzw. "gopników").
6) Zdaniem sąsiadów, rodzina Robinsonów była "przykładna" a sam Tyler "niczym się nie wyróżniał".
7) Koledzy i bliscy Tyera zauważyli jednak, że w ostatnim czasie coraz więcej czasu spędzał w mediach społecznościowych i coraz więcej mówił o polityce. Jeden ze świadków zeznał policji, że na spotkaniu towarzyskim niedługo przez wydarzeniami na kampusie uniwersytetu Utah Valley Tyler Robinson twierdził, że Charlie Kirk "szerzy mowę nienawiści".
8.) Sam Tyler Robinson nie był zarejestrowanym wyborcą żadnej partii i nie ma śladu, żeby brał udział w jakichkolwiek wyborach w USA. W mediach pojawiła się informacja, że w 2020 r. przekazał drobną kwotę na akcję wyborczą Donalda Trumpa, ale została ona sprostowana - znowu chodziło o inną osobę o tym samym nazwisku.
To tyle na tę chwilę. W związku z powyższym usuwam jednak mój poprzedni wpis, który był oparty na pierwszych, niesprawdzonych informacjach z mediów społecznościowych - jak widać, mocno nieprawdziwych.
Ogólnie - być może rację ma tu Katarzyna Szumlewicz - że mamy tu do czynienia ze strasznym, ale "gówniarskim" ekscesem młodego "białego meżczyzny", który nie bardzo umiał sobie poradzić z własnym obrazem "przeciętniaka"?
Zobaczymy! Póki co, pozostaje czekać na dalsze ustalenia ze śledztwa."
Komentarz
To dość oczywiste, na inny kraj jako model patrzą zazwyczaj ci, którzy nie są zadowoleni z tego co mają u siebie - widać kto jest na zachodzie zadowolony dziś i kto był wtedy.
A Rosja jednak też się zmieniła, np. wraz z upadkiem ZSRR przestała głosić wyższość socjalizmu nad kapitalizmem, a na zachodzie dla sporej grupy prawicy jak i lewicy to jest ważniejsze niż aborcja czy LGBT+.
Wczoraj na Polskę poleciały drony. Tego samego dnia zastrzelono Kirka i w odróżnieniu od zwykłych strzelanin nie złapali sprawcy. USA w sprawie nalotu na Polskę siedzi cicho bo zajęta wewnętrzną nawalanką. Przypadków nie ma.
Chrześcijanin, z pewnością. Obejrzałam dziś sporo filmików z jego udziałem i szaleństwo na USańskim tiktoku.
On zwalczał LGBT, dlatego uznali go za nazistę.
nazywali go nazistą. To taki lewicowy motyw - przeciwników nazywają nazistami.
Bill Haydon.
A nazistów można a nawet trzeba eliminować.
Obudziliście nas, lewacy.
https://x.com/i/status/1966253105747734702
Charlie Kirk prawdopodobnie zginął od rykoszetu odbitego od własnej kamizelki kuloodpornej.
Mam jednak nadzieję, że to nie kamizelkę czeka pluton egzekucyjny, ale pana Tylera Robinsona.
Ponoć od 2k4 jednak iniekcja.
Teoretycznie pluton egzekucyjny jest dalej możliwy.
👣
🐾
🐾
rocznik 2004, ukształtowany przez kulturę woke, bo raczej nie przez ojca, który miał w sobie tyle praworządności, że doniósł na syna.
Tragiczne oskarżenie zlewaczałego systemu edukacji. Dzisiejsze 10-latki będą za kolejnych 10 lat strzelać do "faszystów" na ulicach, może wcześniej. Świat według Disneya.
Ojciec doniósł być może dlatego, żeby nie wylecieć z pracy, albo być może dlatego żeby mu uratować życie. Teraz wszystko w rękach prawników.
w tej historii nie ma nic dobrego. Niesie ból i cierpienie, jest klęską lewaków.
Na Teda Kaczynskiego doniósł brat. Podobno warunkiem bylo, że prokurator nie zażąda KS.
Kto - imiennie- doprowadził do tego, że chłopak z porządnej rodziny stał się mordercą?
Kto z wykładowców na uczelni?
Kto z ludzi mediów?
Posłuchajcie co mówi ten gość.
W USA szykuje się rozprawa z lewakami.
Wszyscy zidentyfikowani na tik-toku, którzy świętowali śmierć Kirka stracili pracę i stanowiska. Trumpiści wypowiedzieli wojnę terrorystom.
https://x.com/Neo__Hq/status/1966496920404176925
Zupełnie poważnie - po czym będzie można poznać, że rozprawa z lewakami się odbyła? Na przykład za miesiąc, gdyby ktoś chciał to sprawdzić?
Dla mnie Andrew Tate jest niskowiarygodny, nie wierzę mu.
Czy są jakieś przecieki lub podejrzenia co do motywów morderstwa?
Chciał zabić Trumpa tylko za małą broń miał.
Lewak, zabić "nazistę", cokolwiek to znaczy.
Szkolnictwo to klucz. Tę rozmowę z ubiegłego roku zapamiętałem dobrze.
E tam, gadanie. Jest klęską lewaków w banieczce prawaków, tj. taką klęską, której to sami lewacy nie spostrzegą i do której się nie przyznają. Dla nich jest to klęska prawaków – w ich banieczce (tzn. tzw. lib-leftu) Tyler Robinson na podstawie kłamstw, poszlak i nadinterpretacji został już ze swadą zaszufladkowany jako konserwatysta (a przynajmniej produkt konserwatyzmu), MAGA i tzw. groyper (radykalne skrzydło amerykańskiego alt-rightu, które w przeszłości zarzucało m.in. Kirkowi umiarkowanie).
To oczywiste że beton to beton. Ale w społeczeństwie jest zawsze tzw. milcząca większość,
Ważne jest jak to odbiorą normalsi, wczoraj u Kożuszka na youtube padło, że jeśli Republikanie to dobrze rozegrają to mają męczennika na miarę Martina Luthera Kinga, który był kurwiarzem, nadużywał alkoholu i narkotyków a jak gdyby nie za to został zapamiętany.
Te karaczany są silne siłą instytucji, które zinfiltrowali. Dlatego bez działań systemowych całe tałatajstwo odrośnie w trymiga.
Zdaje się, że śp. Kirk właśnie takie metanarracje snuł o drze Lutrze Kingu.
.> @Motes powiedział(a):
Niesłusznie? Rodzina mormonska, ojciec szeryf, w rodzinie wojskowi. Od małego obeznany z bronią. Na studiach tylko jeden semestr i to w 2021. No i groyperstwo.
To nie jest wojna na miesiąc.
Opętani sami płaczą na tiktoku, że ich zwolniono.
Podsumowanie aktualnej wiedzy o zabójcy Charliego Kirka, Zbigniew Szczęsny:
"Wbrew pierwszym doniesieniom na temat głównego podejrzanego o zabójstwo Charliego Kirka mamy dziś obraz z większą liczbą sprawdzonych faktów, ale zarazem wciąż bardzo niejasny:
1) Matka Robinsona, Amber Denise, nie jest "profesorką" na Uniwersytecie Utah Valley, ale pracownicą socjalną zajmującą się osobami niepełnosprawnymi.
2) Ojciec Tylera, Matt Robinson prowadzi własną firmę budowlaną. Wbrew różnym doniesieniom nie miał i nie ma żdanego związku z urzędem szeryfa w hrabstwie Washington w Utah - błąd wynikał ze zbieżności nazwisk.
3) Rodzina Robinsona jest raczej konserwatywna i religina a nie liberalna - jego ojciec jest ministrantem w zborze a decyzję złożenia donosu na syna powziął po zasięgnięciu porady pastora. Rodzice Tylera byli zarejestrowani jako wyborcy Partii Republikańskiej.
4) W rodzinie Robinsonów kultywowano tradycje myśliwskie, Tyler miał od dzieciństwa kontakt z bronią palną.
5) Poglądy polityczne Tylera są niejasne. Jak dotąd nie znaleziono dowodów jego powiązań z Antifą, ale również ze środowiskami skrajne prawicy. Pojawiły się w mediach społecznościowych sugestie, że może on mieć związek z radykalnym ugrupwaniem Nica Fuentesa "Groypers", ale sugestie te bazują jedynie na źle zinterpretowanym zdjęciu Tylera sprzed 4 lat, na którym z okazji Halloween jest ubrany podobnie jak postać memiczna "Slav Pepe". "Slav Pepe" nie ma żdanych konotacji politycznych, ale ma wymiar satyryczny i wyśmiewa subkulturę rosyjską w USA (tzw. "gopników").
6) Zdaniem sąsiadów, rodzina Robinsonów była "przykładna" a sam Tyler "niczym się nie wyróżniał".
7) Koledzy i bliscy Tyera zauważyli jednak, że w ostatnim czasie coraz więcej czasu spędzał w mediach społecznościowych i coraz więcej mówił o polityce. Jeden ze świadków zeznał policji, że na spotkaniu towarzyskim niedługo przez wydarzeniami na kampusie uniwersytetu Utah Valley Tyler Robinson twierdził, że Charlie Kirk "szerzy mowę nienawiści".
8.) Sam Tyler Robinson nie był zarejestrowanym wyborcą żadnej partii i nie ma śladu, żeby brał udział w jakichkolwiek wyborach w USA. W mediach pojawiła się informacja, że w 2020 r. przekazał drobną kwotę na akcję wyborczą Donalda Trumpa, ale została ona sprostowana - znowu chodziło o inną osobę o tym samym nazwisku.
To tyle na tę chwilę. W związku z powyższym usuwam jednak mój poprzedni wpis, który był oparty na pierwszych, niesprawdzonych informacjach z mediów społecznościowych - jak widać, mocno nieprawdziwych.
Ogólnie - być może rację ma tu Katarzyna Szumlewicz - że mamy tu do czynienia ze strasznym, ale "gówniarskim" ekscesem młodego "białego meżczyzny", który nie bardzo umiał sobie poradzić z własnym obrazem "przeciętniaka"?
Zobaczymy! Póki co, pozostaje czekać na dalsze ustalenia ze śledztwa."