@los powiedział(a):
Tak, a co? Telekomy też są instytucjami finansowymi.
Dobry przykład.
Chodzi o to, że ten trynt się rozszerza... rozszerza... Do tego stopnia, że ichnie Biedry rozdają własne karty kredytowe z 30% RRSO, albo że pan doktór wciska ci lichwiarskie odsetki jak akurat pod narkozą jesteś.
Nadto, bełło dla mnie pewnem zaskoczeniem, że linie lotnicze też z lichwy żyją.
Kadr z filmu "W Chmurach" (Up in the Air). Główny bohater (często latający służbowo) zbierał punkty w programie Miles and More (albo jakimś podobnym) i dorobił się platynowej karty - jako jedna z kilku dosłownie osób w Stanach, co dawało mu jakieś bardzo wyraźne różnorakie profity. Motyw przewodni filmu.
Kartę wręczał mu osobiście kapitan samolotu podczas lotu.
W 2023 r. Delta Air Lines, najbardziej dochodowa linia lotnicza na świecie, większość swoich 4,6 mld dolarów przychodów operacyjnych wygenerowała dzięki umowie z American Express, a w tym roku prawie wszystkie jej zyski pochodziły od tej firmy obsługującej karty kredytowe. To porozumienie skłoniło prawnika i eksperta ds. linii lotniczych Ganesh Sitharamana do wniosku, że „systemy [punktów] dla osób często podróżujących samolotami... zmieniły linie lotnicze w coś bardziej przypominającego instytucje finansowe, które przy okazji obsługują loty”.
Komentarz
?
Dobry przykład.
Chodzi o to, że ten trynt się rozszerza... rozszerza... Do tego stopnia, że ichnie Biedry rozdają własne karty kredytowe z 30% RRSO, albo że pan doktór wciska ci lichwiarskie odsetki jak akurat pod narkozą jesteś.
Nadto, bełło dla mnie pewnem zaskoczeniem, że linie lotnicze też z lichwy żyją.
Idzie wielgi kryzys, czas kupywać srebro.
Kadr z filmu "W Chmurach" (Up in the Air). Główny bohater (często latający służbowo) zbierał punkty w programie Miles and More (albo jakimś podobnym) i dorobił się platynowej karty - jako jedna z kilku dosłownie osób w Stanach, co dawało mu jakieś bardzo wyraźne różnorakie profity. Motyw przewodni filmu.
Kartę wręczał mu osobiście kapitan samolotu podczas lotu.
Nie ponoć ale na pewno. Popkorn dla dwojga +colax2 kosztuje więcej niż dwa bilety VIP.