@rozum.von.keikobad powiedział(a):
Czyli, jeśli dobrze zrozumiałem, wracało puste auto z Ukrainy, zapakowano tam jakieś koty, a potem rozdano ludziom w Polsce.
W czym tu jest problem?
w ordo caritatis.
A kogo lub co inaczej przewieziono by tą ciężarówką? O ile zrozumiałem, ktoś tam coś zawiózł i miał tzw. pusty przebieg, więc zapakował koty.
@rozum.von.keikobad powiedział(a):
Czyli, jeśli dobrze zrozumiałem, wracało puste auto z Ukrainy, zapakowano tam jakieś koty, a potem rozdano ludziom w Polsce.
W czym tu jest problem?
w ordo caritatis.
A kogo lub co inaczej przewieziono by tą ciężarówką? O ile zrozumiałem, ktoś tam coś zawiózł i miał tzw. pusty przebieg, więc zapakował koty.
Można by na przykład ludzi, kwestia priorytetów.
Jeśli odmówiono wejścia ludziom by wziąć koty - błąd. Ale sam zacząłeś (bo historia jest Twoja), że auto wracało puste.
Na pytanie o wydatki na rozrywkę odpowiedzi nie ma (nie wymagam odpowiedzi w trybie now, serio), ale krótko wyjaśnię. Gdyby było tak, że cały wysiłek państwa i społeczeństwa szedł na pomoc Ukrainie, bieżące utrzymanie i zbrojenia, a jedynym wydatkiem nadto były wydatki na bezpańskie zwierzęta, to ok, może być pytanie o to ordo caritatis. Problem w tym, że Polacy, także z budżetu, wydają pieniędzy na zbytki tyle co nigdy w historii. Że pomoc kotu stoi niżej od ewakuacji ludzi rozumiem, ale w czym utrzymanie schroniska ma być gorsze od wyjazdu na narty albo gali MMA, już nie bardzo.
Przedstawiciel Kancelarii Prezydenta, Sławomir Mazurek, przyjechał dziś do Białegostoku aby wesprzeć protest leśników i branży drzewnej przeciw polityce rządu Tuska a zwłaszcza Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
Jestem zdeklarowanym piłsudczykiem i w pełni popieram decyzję Prezydenta. Jedną z zasad polityki w rozumieniu europejskim jest wzajemność, a wzniosłe ideały nie mogą prowadzić do traktowania, jak frajera i wykorzystywania.
Polityka to gra interesów, a nie puste gadanie o wzniosłych wartościach.
Lech Kaczyński wykonał piękny gest, ale nie spotkał się on z wzajemnością, a przeciwnie, został uznany za objaw słabości.
Jak w Knessecie stanie choinka, to warto się zastanowić nad chanukiją w Polsce.
Nawiasem mówiąc, chanuka nie ma aż tak istotnego znaczenia w religii żydowskiej, jak się to często u nas mówi. Jest świętem rabinicznym, a nie świętem Tory. Czyli niejako jest "drugiej kategorii".
Jeśli nie obchodzimy Paschy (obchodzimy, ale inaczej), Zielonych Świąt (j.w.), Rosz Haszana, (j.w.) czy Kuczek (nie stawiamy namiotu przed Pałacem Prezydenckim, czy Sejmem), to jaki jest sens obchodzenia tego jednego, wcale nie najważniejszego święta?
A w wymiarze symbolicznym jej prorockim wypełnieniem było przyjście Chrystusa. Naszą chanuką jest Boże Narodzenie.
Jestem zdeklarowanym piłsudczykiem i w pełni popieram decyzję Prezydenta. Jedną z zasad polityki w rozumieniu europejskim jest wzajemność, a wzniosłe ideały nie mogą prowadzić do traktowania, jak frajera i wykorzystywania.
Polityka to gra interesów, a nie puste gadanie o wzniosłych wartościach.
Lech Kaczyński wykonał piękny gest, ale nie spotkał się on z wzajemnością, a przeciwnie, został uznany za objaw słabości.
Jak w Knessecie stanie choinka, to warto się zastanowić nad chanukiją w Polsce.
Nawiasem mówiąc, chanuka nie ma aż tak istotnego znaczenia w religii żydowskiej, jak się to często u nas mówi. Jest świętem rabinicznym, a nie świętem Tory. Czyli niejako jest "drugiej kategorii".
Jeśli nie obchodzimy Paschy (obchodzimy, ale inaczej), Zielonych Świąt (j.w.), Rosz Haszana, (j.w.) czy Kuczek (nie stawiamy namiotu przed Pałacem Prezydenckim, czy Sejmem), to jaki jest sens obchodzenia tego jednego, wcale nie najważniejszego święta?
A w wymiarze symbolicznym jej prorockim wypełnieniem było przyjście Chrystusa. Naszą chanuką jest Boże Narodzenie.
Taż napisał ja wczoraj, że zapalając światełko za pamiątkami z pielgrzymek z wizerunkami NMP, które stoją na Edenowej półce, wykonałem ersatz chanukowy. W ramach protestu oczywiście
Komentarz
Można by na przykład ludzi, kwestia priorytetów.
Jeśli odmówiono wejścia ludziom by wziąć koty - błąd. Ale sam zacząłeś (bo historia jest Twoja), że auto wracało puste.
Na pytanie o wydatki na rozrywkę odpowiedzi nie ma (nie wymagam odpowiedzi w trybie now, serio), ale krótko wyjaśnię. Gdyby było tak, że cały wysiłek państwa i społeczeństwa szedł na pomoc Ukrainie, bieżące utrzymanie i zbrojenia, a jedynym wydatkiem nadto były wydatki na bezpańskie zwierzęta, to ok, może być pytanie o to ordo caritatis. Problem w tym, że Polacy, także z budżetu, wydają pieniędzy na zbytki tyle co nigdy w historii. Że pomoc kotu stoi niżej od ewakuacji ludzi rozumiem, ale w czym utrzymanie schroniska ma być gorsze od wyjazdu na narty albo gali MMA, już nie bardzo.
Przedstawiciel Kancelarii Prezydenta, Sławomir Mazurek, przyjechał dziś do Białegostoku aby wesprzeć protest leśników i branży drzewnej przeciw polityce rządu Tuska a zwłaszcza Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
Dziś w kanale 0 Prezydent KN będzie odpowiadał na pytania internautów.
Na wstępie spytał czy Stano był u spowiedzi. Był.
I przez 2 godz. mówił o vetach.
Kolega protestant napisał:
Jestem zdeklarowanym piłsudczykiem i w pełni popieram decyzję Prezydenta. Jedną z zasad polityki w rozumieniu europejskim jest wzajemność, a wzniosłe ideały nie mogą prowadzić do traktowania, jak frajera i wykorzystywania.
Polityka to gra interesów, a nie puste gadanie o wzniosłych wartościach.
Lech Kaczyński wykonał piękny gest, ale nie spotkał się on z wzajemnością, a przeciwnie, został uznany za objaw słabości.
Jak w Knessecie stanie choinka, to warto się zastanowić nad chanukiją w Polsce.
Nawiasem mówiąc, chanuka nie ma aż tak istotnego znaczenia w religii żydowskiej, jak się to często u nas mówi. Jest świętem rabinicznym, a nie świętem Tory. Czyli niejako jest "drugiej kategorii".
Jeśli nie obchodzimy Paschy (obchodzimy, ale inaczej), Zielonych Świąt (j.w.), Rosz Haszana, (j.w.) czy Kuczek (nie stawiamy namiotu przed Pałacem Prezydenckim, czy Sejmem), to jaki jest sens obchodzenia tego jednego, wcale nie najważniejszego święta?
A w wymiarze symbolicznym jej prorockim wypełnieniem było przyjście Chrystusa. Naszą chanuką jest Boże Narodzenie.
SMSPF
A Jarek-Papis Rozenbaum się rozpruł...
Taż napisał ja wczoraj, że zapalając światełko za pamiątkami z pielgrzymek z wizerunkami NMP, które stoją na Edenowej półce, wykonałem ersatz chanukowy. W ramach protestu oczywiście