Taka mapka chodzi na twiterze od tygodnia, ile można kupić metrów kwadratowych mieszkania na kredyt hipoteczny na 30 lat wydając 1/3 przeciętnej pensji.
@janosik powiedział(a):
A w Amsterdamie wprowadzają zakaz posiadania drugiego mieszkania i kupowania mieszkań przez fundusze.
"Zgodnie z propozycją władz miasta, każda osoba, która posiada już nieruchomość w innym miejscu, a chce kupić mieszkanie w Amsterdamie do okazjonalnego użytku, będzie musiała uzyskać specjalne zezwolenie.
Co ważne, zdobycie takiego dokumentu dla nowych nabywców (od stycznia 2026 r.) będzie obwarowane dość rygorystycznymi warunkami. Jak podaje portal dutchnews.pl, urzędnicy nie wydadzą zgody, jeśli lokal ma służyć jedynie rekreacji (lub celom inwestycyjnym).
Przyszły właściciel będzie musiał udowodnić, że jego obecność w mieście jest niezbędna - na przykład z powodu pracy (minimum dwa dni w tygodniu przez co najmniej pół roku) lub konieczności sprawowania opieki nad mieszkańcem Amsterdamu (minimum 8 godzin tygodniowo). Alternatywą jest wykazanie, że mieszkało się w mieście przez co najmniej trzy lata przed wyjazdem za granicę."
@janosik powiedział(a):
A w Amsterdamie wprowadzają zakaz posiadania drugiego mieszkania i kupowania mieszkań przez fundusze.
"Zgodnie z propozycją władz miasta, każda osoba, która posiada już nieruchomość w innym miejscu, a chce kupić mieszkanie w Amsterdamie do okazjonalnego użytku, będzie musiała uzyskać specjalne zezwolenie.
Co ważne, zdobycie takiego dokumentu dla nowych nabywców (od stycznia 2026 r.) będzie obwarowane dość rygorystycznymi warunkami. Jak podaje portal dutchnews.pl, urzędnicy nie wydadzą zgody, jeśli lokal ma służyć jedynie rekreacji (lub celom inwestycyjnym).
Przyszły właściciel będzie musiał udowodnić, że jego obecność w mieście jest niezbędna - na przykład z powodu pracy (minimum dwa dni w tygodniu przez co najmniej pół roku) lub konieczności sprawowania opieki nad mieszkańcem Amsterdamu (minimum 8 godzin tygodniowo). Alternatywą jest wykazanie, że mieszkało się w mieście przez co najmniej trzy lata przed wyjazdem za granicę."
Polska też próbuje uregulować najem krótkoterminowy.
"Pojawiły się dwa projekty ustaw - rządowy i PL2050.
Wiecie, że w projekcie rządowym za który odpowiada minister z PSL, obiekty noclegowe będą mogły rejestrować tylko podmioty gospodarcze i... rolnicy? XD
W projekcie zaproponowanym przez PL2050, jeśli chcesz prowadzić pokój hotelowy w bloku mieszkalnym musisz zapytać się o zgodę wspólnoty mieszkaniowej.
Tego wymogu nie znajdziecie w projekcie rządowym. Pomysł ten nie podoba się Wiceministrowi Rasiowi - twierdzi on, że taki wymóg "idzie za daleko".
Wydawać by się mogło, że projekt rządowy był dogadywany przy kawce i michałkach ze stowarzyszeniem zrzeszającym podmioty wynajmujące mieszkania na AirBnb. To właśnie duże firmy najbardziej skorzystają z nowych przepisów:
1. nikogo nie będą musiały się pytać o zgodę na prowadzenie hotelu w bloku mieszkalnym.
2. mały Kowalski zostanie wypchnięty z rynku, a raczej wepchnięty pod zarząd dużych operatorów."
Przy okazji dowiedziałem się jak poszło w Katowicach z opodatkowaniem pustostanów przez developerów - otóż władze Katowic doszły do porozumienia ze Związkiem Firm Developerskich i podatek MOŻE być nałożony, ale dopiero po około 4 latach od wprowadzenia oferty na rynek.
@janosik powiedział(a):
ponoć połowa mieszkań w Amsterdamie wykupiona jest pod różne airbnb i zaczyna to mocno im doskwierać
Mam info z pracy od niedawnego absolwenta z Amsterdamu - biedniejsi studenci potrafią do zimy koczować w namiotach, a landlordowie urządzają imprezy-castingi gdzie potencjalni najemcy przynoszą prezenty.
@janosik powiedział(a):
ponoć połowa mieszkań w Amsterdamie wykupiona jest pod różne airbnb i zaczyna to mocno im doskwierać
Mam info z pracy od niedawnego absolwenta z Amsterdamu - biedniejsi studenci potrafią do zimy koczować w namiotach, a landlordowie urządzają imprezy-castingi gdzie potencjalni najemcy przynoszą prezenty.
Przecież nie turysta. Trawkę i to drugie rozumiem, nie podzielam zainteresowania ale przyjmuję do wiadomości, że mogą być amatorzy tego typu uciech. Czy jest ich aż tak dużo? Bo z takiego tradycyjnie turystycznego punktu widzenia Amsterdam jest najmniej atrakcyjym miejscem na Ziemi.
Amsterdam to taki brzydszy Gdańsk, Brugia, Antwerpia, Hamburg, Brema, Tallin i Ryga. A wszystko to przez kalwińską herezję, która kazała robić rzeczy brzydkimi.
Komentarz
Jakieś bzdury. Pomieszanie z poplątaniem. WXL to też Rzeczpospolita.
Smuci słaby stan wyzwolenia NRD i Czechosłowacji.
I trochę się dziwuję, że nie uznali lenn nijakich, np. Mołdawii czy Prus Książęcych. Czechy też mogliby zaliczyć.
Mazowsze za długo. Zamysł zacny, wykoanie takie sobie.
No i Królewiec
👣
🐾
🐾
Taka mapka chodzi na twiterze od tygodnia, ile można kupić metrów kwadratowych mieszkania na kredyt hipoteczny na 30 lat wydając 1/3 przeciętnej pensji.
Drogie mieszkania wpływają na dzietność, ale zamiast 1.1 mielibyśmy 1.5 pewnie. Niewiele lepiej.
Terror banków. Stosunek ceny metra mieszkania do średniej pensji jest przyzwoity ale odsetki są gigantyczne.
A w Amsterdamie wprowadzają zakaz posiadania drugiego mieszkania i kupowania mieszkań przez fundusze.
Ech, złote czasy komuny... Wtedy to się mieszkało!
wielu tęskni za komuną, pamięć złotej rybki
..."korzeniem wszelkiego zła jest chciwość pieniędzy"
"Zgodnie z propozycją władz miasta, każda osoba, która posiada już nieruchomość w innym miejscu, a chce kupić mieszkanie w Amsterdamie do okazjonalnego użytku, będzie musiała uzyskać specjalne zezwolenie.
Co ważne, zdobycie takiego dokumentu dla nowych nabywców (od stycznia 2026 r.) będzie obwarowane dość rygorystycznymi warunkami. Jak podaje portal dutchnews.pl, urzędnicy nie wydadzą zgody, jeśli lokal ma służyć jedynie rekreacji (lub celom inwestycyjnym).
Przyszły właściciel będzie musiał udowodnić, że jego obecność w mieście jest niezbędna - na przykład z powodu pracy (minimum dwa dni w tygodniu przez co najmniej pół roku) lub konieczności sprawowania opieki nad mieszkańcem Amsterdamu (minimum 8 godzin tygodniowo). Alternatywą jest wykazanie, że mieszkało się w mieście przez co najmniej trzy lata przed wyjazdem za granicę."
https://bezprawnik.pl/na-drugie-mieszkanie-trzeba-bedzie-miec-pozwolenie/
ponoć połowa mieszkań w Amsterdamie wykupiona jest pod różne airbnb i zaczyna to mocno im doskwierać
...komuna niczym w Singapurze
Polska też próbuje uregulować najem krótkoterminowy.
"Pojawiły się dwa projekty ustaw - rządowy i PL2050.
Wiecie, że w projekcie rządowym za który odpowiada minister z PSL, obiekty noclegowe będą mogły rejestrować tylko podmioty gospodarcze i... rolnicy? XD
W projekcie zaproponowanym przez PL2050, jeśli chcesz prowadzić pokój hotelowy w bloku mieszkalnym musisz zapytać się o zgodę wspólnoty mieszkaniowej.
Tego wymogu nie znajdziecie w projekcie rządowym. Pomysł ten nie podoba się Wiceministrowi Rasiowi - twierdzi on, że taki wymóg "idzie za daleko".
Wydawać by się mogło, że projekt rządowy był dogadywany przy kawce i michałkach ze stowarzyszeniem zrzeszającym podmioty wynajmujące mieszkania na AirBnb. To właśnie duże firmy najbardziej skorzystają z nowych przepisów:
1. nikogo nie będą musiały się pytać o zgodę na prowadzenie hotelu w bloku mieszkalnym.
2. mały Kowalski zostanie wypchnięty z rynku, a raczej wepchnięty pod zarząd dużych operatorów."
https://x.com/MNiedorozwoju/status/2005646440085717034
Przy okazji dowiedziałem się jak poszło w Katowicach z opodatkowaniem pustostanów przez developerów - otóż władze Katowic doszły do porozumienia ze Związkiem Firm Developerskich i podatek MOŻE być nałożony, ale dopiero po około 4 latach od wprowadzenia oferty na rynek.
Rządowy wygląda jak kopia rozwiązania włoskiego. Tam dochodzi jeszcze obowiązek meldowania gości przez aplikację i prawo miejscowe.
Mam info z pracy od niedawnego absolwenta z Amsterdamu - biedniejsi studenci potrafią do zimy koczować w namiotach, a landlordowie urządzają imprezy-castingi gdzie potencjalni najemcy przynoszą prezenty.
Czego ci turyści szukają w tym badziewiastym Amsterdamie? Poza trawką oczywiście.
Chcącemu nie dzieje się krzywda, czy jakoś tak.
Usłyszeli, że jak mają dużo kanałów to pewnie jest drugą Wenecją
Pewnie również wrażeń co do istoty podobnych do poszukiwanych przez miłośników przyrody i architektury tajlandzkiej.
Kolega akurat studiował, przepraszam w jego imieniu
Przecież nie turysta. Trawkę i to drugie rozumiem, nie podzielam zainteresowania ale przyjmuję do wiadomości, że mogą być amatorzy tego typu uciech. Czy jest ich aż tak dużo? Bo z takiego tradycyjnie turystycznego punktu widzenia Amsterdam jest najmniej atrakcyjym miejscem na Ziemi.
Amsterdam to taki brzydszy Gdańsk, a do tego ci Holendrzy na każdym kroku...
Amsterdam to taki brzydszy Gdańsk, Brugia, Antwerpia, Hamburg, Brema, Tallin i Ryga. A wszystko to przez kalwińską herezję, która kazała robić rzeczy brzydkimi.