Najpopularniejsze
Odp.: Canada
Wybory Prezydenckie 2025 w Toronto (koloryzowane)
No to już zagłosiowałem, właśnie wróciłem!
Ale od początku. Rano wstałem, pomodliłem się za Ojczyznę, odkurzyłem paszport, pocałowałem orzełka poczem ubrałem się w czerwone boxerki, na wszelki wypadek z ochraniaczami na jaja, adidasy z Walmarta za całe 18 dolary i 99 centy plus tax, białe koszulkie, założyłem bokserskie rękawice i pojechałem na wybory. Żeby ludożerce dać dobry przykład w kolejce do konsulatu podskikiwałem i wykonywałem ruchy normalnie nie należące do mojego reprtułaru: takie jak prawy prosty lub sierpowy. Unikałem lewego sierpowego, żeby publyka nie odczytała tego jako jakąś lewicową agitację. Ale i tak jedna baba w kolejce nawijkie mnie założyła:
"Weź pan tak temy witkamy nie machaj bo cisze wyborcze pan płoszysz i tajemnice państwowe pan naruszasz! Bo jeszcze wezne i milicję wezwie!"
"Pani kochana, za głośno się pani wyszczególniasz!
Widzisz pani, że nasz umiłowany końsulat nad lejkiem (tak się tu mówi co znaczy "nad jeziorem") siedzibę swoją uskutecznił a tu muchi, komary i inne kalaruchi gryzą w tyn piękny majowy poranek i od wyboru naszego odpowiedniego prezydenta Polski probują nasz odstraszyć." - zgodnie z prawdą odpowiedziałem.
Ale jakaś babcia za mną mnie podparła:
"Pani to pewno jakaś "lewitka" jezdeś!"(pierwszy raz w życiu usłyszałem słowo toto w tem znaczeniu). A do mnie: "Nie bój się pan ja sama i tak jak pan głosiować będę, komary mnie nie straszne".
Jak wskoczyłem do konsulatu - dwa podskoki na lewej a trzy na prawej nóżce - jakaś ładna pani, powiedziała ''Dzień dobry", sprawdziła paszport i nazwisko panieńskie mamusi, zrobiwszy unik na mój prawy sierpowy wydała mi kartę.
Ździwko mnie chapło, że tam na tem papiórku aż trzynastu kandydatów beło a nawet jakieś dwie baby. Przeczytałem nazwiska - w życiu słyszałem ze cztery, hehe. Cheba nie powinienem ignorować tych wszystkich waszych wątków politycznech ale i tak, wiadomka, wczorej przy piwku jeden ziomal mnie poduczył na wszelki wypadek, że nawet jak zapomnę nazwisko to krzyżyk mam dać w ósmej kratcę od góry. Żeby dobrze zapamiętać i się nie pomylić powtarzałem sobie przez całą drogę: "Osiem, 8 - to jak bałwan".
Ale i tak musiałem, niestety, zdjąć rękawicę, bo długopisu do zaznaczenia (ósmego, odliczyłem) okienka eXem nie dało się utrzymać.
Po wyjściu z końsulatu, założywszy z powrotem rękawicę, chciałem, jak tyn ów Mr Bean, pokazać faka tym w ogonku, że ja już zagłosiowałem i idę se do domu a wy luzerzy jeszcze tam kisicie się w tej kolejce.
Ale nie udało się bo nie przewidziałem, że w rękawicy bokserskiej faka pokazać się nie da, za to ludożerka torontońska odebrała to jako triumf i znak zwycięstwa.
Że bokser górą!
Dostałem brawa na stojąco, hehe.
Odp.: Wybory 2025
@peterman powiedział(a):
@JORGE powiedział(a):
Stanowski podczas wywiadu z Trzaskowskim nazwał PiS złodziejami.
https://www.facebook.com/reel/1033073265584168Niech wypierdala ze swoim Kanałem0, z pozą obiektywnego, nowoczesnego dziennikarza. Wdał się w wojnę, którą postrzegał jako fajną zabawę, dobry sposób na zdobycie klikalności. Przerosło go to wszystko. Jest zwykłym pajacem i szkodnikiem.
Mam nadzieję, że go rozjadą po wyborach. Ma stracić wszystko. Niech go dojadą do samego końca.
Stano WIE, że nasi nie tkną go palcem, a tamci zakopią w Lesie Kabackim. Taka świadomość zawsze ustawia perspektywę.
jest lemingiem, chce być lemingiem, na wszelki wypadek nie ogląda kanałów prawicowych. Teraz przy kampanii prezydenckiej musiał pogadać np z Nawrockim i poczuł, że staje się prawicowcem. I ta ulga, gdy mógł to nieznośne uczucie usunąć pod byle pretekstem.> @Przemko powiedział(a):
Niemcy się troszczą, Trzaskowski "zbyt miły dla Polaków".
niech go sobie wezmą do siebie.
Odp.: Wybory 2025
@Exspectans powiedział(a):
@marniok powiedział(a):
RKW apeluje by po oddaniu głosu "natłuścić" (np kawałkiem świeczki) kratki przy pozostałych kandydatachJuż się z tego wycofują chyba. Dość ryzykowne.
To dobrze, bo to był kretyński powód dający podstawę do unieważnienie głosu.
Wczoraj qiz opisał jak się fałszuje głosy, więc jeszcze raz wyraźnie:
- mamy przeliczona paczkę np 100 głosów, mamy paczkę z zalegalizowanymi (poprawnie ocechowane i z różnymi długopisami skreślenia, przez kilka osób) 100 głosami, z tym że tam jest odpowiednio poskreślane, no i przed zliczeniem wyników podmieniamy paczki, a następnie pozwalamy je legalnie i oficjalnie przeliczyć. Ilość głosów się zgadza, ilość nieważnych też się zgadza, liczenie było uczciwe. Tyle w temacie.
To też tłumaczy historię z 2011 roku:
Śledczy badają, czy w Warszawie nie doszło do próby fałszowania wyborów prezydenckich. Jak ustalili reporterzy śledczy RMF FM, policja znalazła w bagażniku byłego komendanta policji z warszawskiej Białołęki kilkaset wypełnionych kart do głosowania z zeszłorocznych wyborów. Komendant Mariusz W.
(...) Komendant z Białołęki odmówił składania wyjaśnień w tej sprawie. Prokuratorzy przesłuchali już jednak kilku członków obwodowej komisji wyborczej, do której miały trafić karty. Nieoficjalnie wiadomo, że twierdzą oni, że w ich komisjach wszystko się zgadza.
Przykładowe źródło.
Nikt tego tropu nie podjął oczywiście.
Odp.: Kanał 0
A w sumie to straszliwa piaskownica. Zobaczcie na czym oni się koncentrują, epatują, kto komu co powiedział, kto kogo zaorał, jak dojechał, co zażarło. Nawet w wypowiedziach Ice widzę tą przesadną emocję. A jakie to ma znacznie ... No wiem, ma, znak czasów.
Nie oglądałem żadnej debaty. Coraz mniej mnie interesuje co kto powiedział. Wszyscy gadają wszystko i udają że to ma znaczenie.

Odp.: Kanał 0
@celnik.mateusz powiedział(a):
A propos Stanowskiego, każdy ma prawo do własnej oceny, ale jedno jest pewne. Tamci uważają go za swojego wroga.
Szybkie wyliczenia tych kwot:
- 1 mln brutto, to 770 tyś rocznie
- współpraca trwała około 5 lat, czyli to około 150 tyś rocznie
- ponieważ to był program sezonowy, więc powiedzmy, że tam było 30 odcinków rocznie, więc mamy 5 tyś za odcinek
- ponieważ program produkował Stanowski, więc on ponosił koszty produkcji i musiał od tego zapłacić podatek.
I tyle w temacie tego miliona. Dla przypomnienia, Tomasz Lis, za odcinek kasował 80 tyś.
Czyli traktują go jako wroga.
Odp.: Aktualności, newsy, krótkie wiadomości tekstowe
Zawsze byliśmy najweselszym barakiem w kołchozie.:-)
