Najpopularniejsze

Będzie to spowiedź z kilku(nastu?) lat czyli nie w kij dmuchał. Warto się pomodlić w intecji.

Stanowski zadeklarował, że jak Nawrocki zostanie prezydentem to pójdzie do spowiedzi.

I ujmę tak - zadbajmy o Stanowskiego, wyślijmy go do spowiedzi.

Rozmawiałem kiedyś luźno z jakimś wojownikiem o różnych sztukach walki, ich konfrontacjach itd. To było dawno i zapamiętałem tylko jedno zdanie, które ten wypowiedział o bokserach.
-- Bokser ma tę przewagę, że regularnie zalicza ciosy, przez co nie ma, przynależnego prawie wszystkim ludziom, lęku przed dostaniem w ryja.

Rzadkie zdjęcie Donalda Tuska w naturalnym środowisku.

Bo jest inteligentny i potrafi nad tym zapanować, d'Oupiage jest debilem.

Morawiecki (jakiej by o nim opinii nie mieć) wypracował bardzo wysoki standard aktywności jako premier , i co?
I jajco ...
Polacy wybrali śmierdzącego lenia haratającego w gałe, który "pracuje" trzy z pięciu dni roboczych, a jak się coś dzieje to znika

To odwoływanie się obecnych ćwierćinteligentów do etosu inteligencji przywodzi mi na myśl otłuszczonych jurgieltników z czasów saskich i stanisławowskich, odwołujących się do etosu rycerskiego.

Jeszcze jeden wniosek, który chyba wszystkim umknął. Przed debatą spekulowano, kto ma większe szanse na znalezienie się w drugiej turze, Nawrocki czy Mentzen.

Gdyby sztab Trzaskowskiego w ogóle zakładał, że możliwa jest inna opcja niż II tura z Nawrockim, to nie proponowałby mu "solówki" przed I turą. W takiej sytuacji, gdyby jednak kto inny wszedł do drugiej tury, to tą debatą zniżyłby się do poziomu kandydatów z dalszych miejsc. Poniekąd to samo zrobił Tusk debatując z Cimoszewiczem w lecie 2005 r.
Wniosek z tego taki, że trve sondaże nie zostawiają złudzeń, kto będzie w II turze.

@vigilate1944 powiedział(a):
Ten cały cwaniaczek Stanowski to obciach w stanie klinicznym. A składać kończyny lekarze potrafią, więc argument z dupy. To pajac.

Stanowski zniszczył Rafalalę w sposób jakiego nie wymyśliłby nikt z polityków prawej i lewej strony.
Krzysio zabija śmiechem i za to go cenię.

Mnie tam się wydaje, że Stano sam nie wie, że jest znacznie większym konserwatystą niż o sobie sądzi. I nawet w tej pozie Stańczyka wyrywa mu się coś - jak wczoraj w debacie, gdzie powiedział że służbie zdrowia łatwiej zabić dziewięciomiesięczne dziecko tuż przed porodem, niż poskładać komuś złamaną kończynę.

To naprawdę niezły koń trojański - a że dokłada i naszej stronie? Bardzo dobrze. Od nadmiernych ilości mdlącej, słodkiej, bogoojczyźnianej melasy zaczynało się mi już robić niedobrze.
On może być dobrym dywersantem wśród młodych ludzi, zalanych propagandą antykonserwatywną. Zdecydowanie nie jest dla nich obciachowy - a o takich w prawym obozie nie tak łatwo, przyznajmy to.

Niektóre jego pomysły są naprawdę dobre - czy ktoś zauważył panią Jadzię Cyferki? Przecież to bardzo inteligentna reakcja na tę, jak jej tam, babcię Kasię.