Najpopularniejsze
Odp.: Mem dnia
Mie się najbardziej podobało, jak jednego wiceministra posunęli, bo ośmielił się nie zagłosiować za abortusem. To, że był wtedy na ważnych rozmowach międzyrządowych w Usiech, zostało uznane za żenującą wymówkę.
Odp.: PiS rozpieprza polską gospodarkę
Odnośnie słabszych wyników Orlenu tłumaczono nam, że to kwestia odpisów nietrafionych inwestycji PiS. Już wtedy było wiadomo, że to bajdurzenie dla wściekłych razem, bo odpisy nie mają wpływu na przychody, które spadły o 20%. Natomiast przyjrzyjmy się tym odpisom.
Jesteśmy już po zatwierdzeniu skonsolidowanego sprawozdania za 2024 r.:
2024 2023 Przychody 295,0 mld 371,9 mld (-20,7%) EBITDA 35,5 mld 61,7 mld (-42,5%) (przed odpisami aktualizującymi netto) EBITDA 22,0 mld 45,5 mld (-51,6%) (Zysk z działalności operacyjnej powiększony o amortyzację) Zysk netto 1,4 mld 21,0 mld (-93,3%)
Już na pierwszy rzut oka widać, że to nie odpisy są odpowiedzialne za słaby wynik 2024 r, bo EBITDA przed odpisami jest niższa prawie o połowę. Ale zobaczmy jakie koszty faktycznie wygenerowały odpisy:
Utworzenie odpisów aktualizujących wartość rzeczowych aktywów trwałych, wartości niematerialnych, wartości firmy i pozostałych składników majątku: 18,4 mld (2024); 16,6 mld (2023)
Czyli zwiększenie o niecałe 2 mld, podczas gdy zysk netto zmalał o prawie 20 mld.
To, co przede wszystkim rzuca się w oczy, to olbrzymi spadek przychodów. Spotykamy się z argumentem, że Orlen stosował agresywną politykę cenową i sprzedawał paliwo na niskich marżach.
2024 2023 Koszt własny sprzedaży 253,2 mld 310,9 mld Udział kosztów w przychodach 85,8% 83,6 %
Czyli koszty sprzedaży były na porównywalnym poziomie, a nawet nieco wyższe w 2024 r. w stosunku do przychodów. Co jest logiczne, bo przy wyższych przychodach koszty stałe zmniejszają swój udział. Czyli argument z niskimi marżami też się nie broni.
Na razie tyle. Jak będzie mi się chciało, to jeszcze zobaczę co tam w sprawozdaniu.
Odp.: Wybory, wybory i po wyborach - 2025
Widzicie tę szczęśliwą buźkę? W końcu nic nie musi udawać. Nie widziałem jeszcze nikogo, kto by się tak cieszył z przegranej.

Odp.: Modernizacja armii, zakupy uzbrojenia .
"w rozmowie z Onetem"
czyli z dużym prawdopodobieństwem ten oficer nie istnieje
Odp.: Postępy postępu
@Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
Mój śp. Ojciec chciał za komuny zaprenumerować TP, więc polazł do PUPiK i złożył odpowiedni dezydertat. A pani nato:-- Ależ proszę pana, my to pismo ograniczamy!
-- Szanowna pani, ja rozumiem, że jest socjalizm, ale to chyba lekka przesada, żeby przedsiębiorstwo upowszechniania prasy zajmowała się jej ograniczaniem.Powiada, że użycie słowa "socjalizm" zamiast zwyczajowego "komuna" podziałało jak pierun w mietłe i jednak się prenumerata znalazła.
Moja babcia, w związku z tym gdzie pracowała i co robiła (biblioteka), prenumerowała Tygodnik od zawsze. To było dosłownie kilkanaście prenumerat w mieście. Traciła wzrok dość szybko, ale prenumeraty nie zaprzestała, w latach '80 jako pacholę, czytałem jej, nic nie rozumiejąc, głównie zapamiętałem jej śmiech podczas felietonów Kisiela. Oczywiście dużo słuchała Wolnej Europy, na lampowym radio z lat XX.
To był 90 rok, może, 89, babcia oznajmiła że kończy prenumerować Tygodnik. Tego już nie dało się czytać, wg niej. Wyborcza też u nas z domu wyfrunęła błyskawicznie, też ten okres. Siostra już wtedy była na studiach w Warszawie i szła swoją drogą, prenumeruje papierową wersję Wyborczej do dziś. Takie to historie przez rodzinę się przewijają, bardzo dziwnie jest mi to pisać.

Odp.: Wybory, wybory i po wyborach - 2025
Dla europoidów upadek finansowy teoretycznej Polski będzie ostatecznym dowodem na to, że Polska nie potrafi rządzić się sama i powinna zniknąć.
A to, że sami doprowadzili do tego stanu, wynosząc Ryżego na tron - ojtam ojtam.

Odp.: Postępy postępu
Moja Mama (l. 86) przez całe dorosłe życie czytała TygPowsz od deski do deski. W ostatnich latach z coraz mniejszym zapałem, a w ostatnim roku podjęła decyzję o rezygnacji z prenumeraty. Doszła do wniosku, że to już nie jest ulubione pismo.
