Od 24 lat piszę stały felieton do kwartalnika (dawniej miesięcznika) "Echa Leśne". Tym razem poproszono mnie żebym napisał jakiś komentarz na temat turbin wiatrowych w lasach. Wyraziłem, w sposób kulturalny i wyważony, swój stosunek do nich. Ciekawe1 czy będzie to koniec wieloletniej współpracy ;-)
@Brzost powiedział(a):
Od 24 lat piszę stały felieton do kwartalnika (dawniej miesięcznika) "Echa Leśne". Tym razem poproszono mnie żebym napisał jakiś komentarz na temat turbin wiatrowych w lasach. Wyraziłem, w sposób kulturalny i wyważony, swój stosunek do nich. Ciekawe1 czy będzie to koniec wieloletniej współpracy ;-)
Zwłaszcza, że z powodu wiersza nabyłem droga kupna Arcana!
BTW napisałeś może, jak będą cierpiały małe sarenki w skutek infradźwięków i efektu stroboskopowego oraz jak będą ginęły z głodu niewinne pisklaczki, których rodzice zostali poszatkowani przez bezduszne łopaty owej turbiny?
O tym jakie są "za i przeciw" z punktu widzenia energetyki i ochrony przyrody, napisano w tekście źródłowym. Mój tekst jest felietonowym komentarzem. Póki co, pani redaktor przed chwilą mi odpisała tekst zaaprobowała a czy szefostwo się z nią zgodzi, zobaczymy :-) Linki jeszcze nie ma, gdy będzie to dam znać. A jeśli nie opublikują, to wrzucę tu jako tekst zdjęty przez cenzurę ;-)
Pod koniec 2022 niektórzy eksperci ostrzegali, że nie da się bezkosztowo odejść od rosyjskiego gazu, że rynek wymaga przemodelowania i że za kilka lat zobaczymy jak to wyjdzie ale raczej na pewno źle.
Bez gazu ziemnego nie ma cementu, nie ma nawozów, czy raczej nie ma całego przemysłu azotowego, leży przemysł metalowy, stoją elektrownie gazowe.
"Dobra decyzja Kanadyjczyków - reaktywują program reaktorów CANDU.
CANDU to oryginalna kanadyjska konstrukcja ciężkowodnego reaktora jądrowego do zastosowań energetycznych, który ma kilka cech szczególnych czyniących go szczególnie interesującym:
Reaktory te mogą pracować na naturalnym uranie, co oznacza, że nie wymagają drogiego wzbogacania paliwa.
Możliwe jest dostowanie tego reaktora do użycia innych materiałów rozszczepialnych niż uran (np. toru).
Przy odpowiednim reżimie pracy (przy niskim poziomie wypalenia paliwa, czyli krótszym czasie ekspozycji na strumień neutronów), reaktor ten może służyć do produkcji broni jądrowej opartej o pluton-239.
W naszym sąsiedztwie reaktor tego typu posiadają w miejscowości Cernavodă Rumuni i Kanadyjczycy podpisali jeszcze w lutym umowę z Rumunią na modernizację tego reaktora.
Dziś - zapewne pod wpływem Trumpa podjęli decyzję o odnowieniu całego programu reaktorów tego typu.
Uważam, że Polska powinna poważnie rozważyć możliwość budowy reaktora typu CANDU w Polsce.
Jest to reaktor wyjątkowo tani w ekspoloatacji, wolny od zobowiązań w zakresie dostaw paliwa jądrowego od określonego dostawcy oraz... otwiera perspektywy do pozyskania własnej broni jądrowej, co będzie - nie łudźmy się - koniecznością."
Dojdzie do gigantycznej zmiany prawa energetycznego, największej w historii po 1989 roku - zapowiedział w "Graffiti" wiceminister klimatu i środowiska z PSL Miłosz Motyka. Jak wyjaśnił, chodzi o ustawę sieciową. - To zmiana, na którą wszyscy czekają. To całkowite przeoranie systemu, aby był bardziej wydolny - podkreślił. Motyka dodał, że to "sieci są wąskim gardłem transformacji energetycznej".
Źródło.
Bo jak oni chcą orać, to dziwnym trafem oznacza to frukta dla obcych a zaoranie dla Polski. Obstawiam, bezkarne przesyłanie mocy przez Polski system dla firm z 'Unii'.
Natomiast taka ciekawostka o pryncypialnej postawie wobec ruskich przez UE:
Think tank Ember obliczył, że Unia Europejska importowała w ubiegłym roku więcej gazu z Rosji niż w roku poprzednim - dotyczy to zarówno gazu, który dotarł do UE rurociągami, jak i skroplonego gazu ziemnego.
Wzrost wyniósł 18 procent w porównaniu do 2023 roku
(..) Wskazano, że to szczególnie Włochy, Czechy i Francja coraz częściej kupują gaz Rosji i według think tanku importu nadal będzie rósł w 2025 roku.
Źródło omówienia.
Zakładam, że Niemcy się ukryli się gazoportach Francji i Holandii. Aby nie było, zużycie gazu się nie zwiększyło y/y.
@ms.wygnaniec powiedział(a):
Natomiast taka ciekawostka o pryncypialnej postawie wobec ruskich przez UE:
Think tank Ember obliczył, że Unia Europejska importowała w ubiegłym roku więcej gazu z Rosji niż w roku poprzednim - dotyczy to zarówno gazu, który dotarł do UE rurociągami, jak i skroplonego gazu ziemnego.
Wzrost wyniósł 18 procent w porównaniu do 2023 roku
(..) Wskazano, że to szczególnie Włochy, Czechy i Francja coraz częściej kupują gaz Rosji i według think tanku importu nadal będzie rósł w 2025 roku.
Źródło omówienia.
Zakładam, że Niemcy się ukryli się gazoportach Francji i Holandii. Aby nie było, zużycie gazu się nie zwiększyło y/y.
"Radca w Departamencie Energetyki Jądrowej Ministerstwa Przemysłu Łukasz Sawicki poinformował podczas konferencji klimatycznej TOGETAIR w Warszawie, że rozmowy z Komisją Europejską w sprawie zgody na udzielenie pomocy publicznej pod budowę pierwszej elektrowni jądrowej są bardzo trudne i objęte klauzulą poufności.
Jednocześnie przedstawiciel resortu przemysłu zaznaczył, że Komisja Europejska przyjęła nową strategię wobec budowy nowych reaktorów jądrowych w Europie, czego doświadczyły m.in. Czechy. "Otrzymały one co innego niż to, o co zawnioskowały" – zaznaczył."
Marek Tucholski "Pisałem już kiedyś między innymi o firmie Fervo, która w stanie Utah w USA w przyszłym roku zacznie uruchamiać elektrownię petrotermalną (wykorzystującą gorące skały do produkcji prądu). Około 100 odwiertów o wydajności pozwalającej uzyskać moc 3-4 MW z każdego zapewni dla setek tysięcy mieszkańców tani i czysty prąd. Jednak Amerykanie (podobnie jak Chińczycy) idą dalej i chcą wiercić na 20 kilometrów(!), żeby dostać się do skał o temperaturze powyżej 500°C i otrzymać wydajność 100-120 MW z jednego otworu i to bez konieczności rurowania, ponieważ stopnione skały tworzą naturalną pokrywę zapewniajacą drożnosć otworu.
Amerykańska firma Quaise Energy, wspierana przez teksański przemysł naftowy, rozwija właśnie nowatorską technologię głębokiego wiercenia opartą na falach milimetrowych, które topią i odparowują skały zamiast je kruszyć. Efekt? Wierci się taniej, szybciej, wydajniej, a pierwsza demonstracja nastąpi już w tym roku, komercjalizacja też bardzo szybko, bo pod koniec 2026 r. To może być nowa era w energetyce – niezależna od pogody, dostępna globalnie, konkurencyjna wobec ropy i gazu. Podobną technologię opracowuje wraz z Finami po sąsiedzku słowacka firma GA Drilling.
Energia z super gorących skał powyżej 500°C może już wkrótce zrewolucjonizować energetykę. Według danych The Clean Air Task Force i IEA, wystarczyłoby wykorzystać zaledwie 1% tego źródła, by ośmiokrotnie pokryć globalne zapotrzebowanie na energię.""
Komentarz
Ptaki... ptaki -- Koledze, widzę, ptak świat przesłania! A robale? A nietoperze? To pies???
Właśnie, jeszcze infradźwięki! Dla każdego coś miłego.
Od 24 lat piszę stały felieton do kwartalnika (dawniej miesięcznika) "Echa Leśne". Tym razem poproszono mnie żebym napisał jakiś komentarz na temat turbin wiatrowych w lasach. Wyraziłem, w sposób kulturalny i wyważony, swój stosunek do nich. Ciekawe1 czy będzie to koniec wieloletniej współpracy ;-)
Nu nu, czekamy z bojaźnią y drżeniem na informację!!!!!!!!!
Prosimy o linkę.
Zwłaszcza, że z powodu wiersza nabyłem droga kupna Arcana!
BTW napisałeś może, jak będą cierpiały małe sarenki w skutek infradźwięków i efektu stroboskopowego oraz jak będą ginęły z głodu niewinne pisklaczki, których rodzice zostali poszatkowani przez bezduszne łopaty owej turbiny?
O tym jakie są "za i przeciw" z punktu widzenia energetyki i ochrony przyrody, napisano w tekście źródłowym. Mój tekst jest felietonowym komentarzem. Póki co, pani redaktor przed chwilą mi odpisała tekst zaaprobowała a czy szefostwo się z nią zgodzi, zobaczymy :-) Linki jeszcze nie ma, gdy będzie to dam znać. A jeśli nie opublikują, to wrzucę tu jako tekst zdjęty przez cenzurę ;-)
A prawdę przynajmniej napisano?
👣
🐾
🐾
Zacytowano zwolenników i przeciwników.
Pod koniec 2022 niektórzy eksperci ostrzegali, że nie da się bezkosztowo odejść od rosyjskiego gazu, że rynek wymaga przemodelowania i że za kilka lat zobaczymy jak to wyjdzie ale raczej na pewno źle.
Bez gazu ziemnego nie ma cementu, nie ma nawozów, czy raczej nie ma całego przemysłu azotowego, leży przemysł metalowy, stoją elektrownie gazowe.
"Dobra decyzja Kanadyjczyków - reaktywują program reaktorów CANDU.
CANDU to oryginalna kanadyjska konstrukcja ciężkowodnego reaktora jądrowego do zastosowań energetycznych, który ma kilka cech szczególnych czyniących go szczególnie interesującym:
Reaktory te mogą pracować na naturalnym uranie, co oznacza, że nie wymagają drogiego wzbogacania paliwa.
Możliwe jest dostowanie tego reaktora do użycia innych materiałów rozszczepialnych niż uran (np. toru).
Przy odpowiednim reżimie pracy (przy niskim poziomie wypalenia paliwa, czyli krótszym czasie ekspozycji na strumień neutronów), reaktor ten może służyć do produkcji broni jądrowej opartej o pluton-239.
W naszym sąsiedztwie reaktor tego typu posiadają w miejscowości Cernavodă Rumuni i Kanadyjczycy podpisali jeszcze w lutym umowę z Rumunią na modernizację tego reaktora.
Dziś - zapewne pod wpływem Trumpa podjęli decyzję o odnowieniu całego programu reaktorów tego typu.
Uważam, że Polska powinna poważnie rozważyć możliwość budowy reaktora typu CANDU w Polsce.
Jest to reaktor wyjątkowo tani w ekspoloatacji, wolny od zobowiązań w zakresie dostaw paliwa jądrowego od określonego dostawcy oraz... otwiera perspektywy do pozyskania własnej broni jądrowej, co będzie - nie łudźmy się - koniecznością."
"Polska powinna rozważyć" to trochę jak "samochód wjechał w tłum na jarmarku".
...kiedyś Polska "rozważała", kiedy jej ponoć nie było, a teraz ponoć jest, został instytut:
https://www.ifpilm.pl/
Ciekawe.
Ciekawe123 co tak na prawdę planują:
Źródło.
Bo jak oni chcą orać, to dziwnym trafem oznacza to frukta dla obcych a zaoranie dla Polski. Obstawiam, bezkarne przesyłanie mocy przez Polski system dla firm z 'Unii'.
Natomiast taka ciekawostka o pryncypialnej postawie wobec ruskich przez UE:
Źródło omówienia.
Zakładam, że Niemcy się ukryli się gazoportach Francji i Holandii. Aby nie było, zużycie gazu się nie zwiększyło y/y.
A jak to się ma do poprzednich lat?
Pierwszy wzrost po 4 latach spadków.
To gdzie ten gaz się podział? Niemcy mają puste magazyny podobno, "bo zimna zima", przemysł zwalnia, o co chodzi?
Niemcy zwinęli swoje gazoporty pływające, więc ten gaz i ta luka to strategia negocjacyjna. To się cyferkowo spina.
Aktywiści Greenpeace wleźli na koparkę w Turowie i zwracają uwagę rządu, że region padnie po zamknięciu kopalni, niecodzienne.
"Węgiel jest skończony" - składnia jakby niemiecka.
Ojtam Ojtam
podmien na Kieł
Kto by się spodziewał?
"Radca w Departamencie Energetyki Jądrowej Ministerstwa Przemysłu Łukasz Sawicki poinformował podczas konferencji klimatycznej TOGETAIR w Warszawie, że rozmowy z Komisją Europejską w sprawie zgody na udzielenie pomocy publicznej pod budowę pierwszej elektrowni jądrowej są bardzo trudne i objęte klauzulą poufności.
Jednocześnie przedstawiciel resortu przemysłu zaznaczył, że Komisja Europejska przyjęła nową strategię wobec budowy nowych reaktorów jądrowych w Europie, czego doświadczyły m.in. Czechy. "Otrzymały one co innego niż to, o co zawnioskowały" – zaznaczył."
https://www.wnp.pl/energia/komisja-europejska-ma-nowa-strategie-ws-atomu-polski-rzad-boi-sie-powtorki-z-czech,934790.html
"mogą wywołać"
Na 100% wywołają.
Blekaut (brekaut?)
W Hiszpanii i Portugalii
Dlaczego
i jest polski wontek z Bełchatowiem
Także tak, dyspozytor mocy musi śledzić na bieżąco małe pogody A nie tylko stan techniczny elektrowni
A w Turowie wygrywa Trzaskowski.
Ciekawy temat!
https://www.medipakiet.pl/blog/usg-w-ciazy-jak-wyglada/
To jest ciekawy temat, ktoś coś wie o tym?
Marek Tucholski "Pisałem już kiedyś między innymi o firmie Fervo, która w stanie Utah w USA w przyszłym roku zacznie uruchamiać elektrownię petrotermalną (wykorzystującą gorące skały do produkcji prądu). Około 100 odwiertów o wydajności pozwalającej uzyskać moc 3-4 MW z każdego zapewni dla setek tysięcy mieszkańców tani i czysty prąd. Jednak Amerykanie (podobnie jak Chińczycy) idą dalej i chcą wiercić na 20 kilometrów(!), żeby dostać się do skał o temperaturze powyżej 500°C i otrzymać wydajność 100-120 MW z jednego otworu i to bez konieczności rurowania, ponieważ stopnione skały tworzą naturalną pokrywę zapewniajacą drożnosć otworu.
Amerykańska firma Quaise Energy, wspierana przez teksański przemysł naftowy, rozwija właśnie nowatorską technologię głębokiego wiercenia opartą na falach milimetrowych, które topią i odparowują skały zamiast je kruszyć. Efekt? Wierci się taniej, szybciej, wydajniej, a pierwsza demonstracja nastąpi już w tym roku, komercjalizacja też bardzo szybko, bo pod koniec 2026 r. To może być nowa era w energetyce – niezależna od pogody, dostępna globalnie, konkurencyjna wobec ropy i gazu. Podobną technologię opracowuje wraz z Finami po sąsiedzku słowacka firma GA Drilling.
Energia z super gorących skał powyżej 500°C może już wkrótce zrewolucjonizować energetykę. Według danych The Clean Air Task Force i IEA, wystarczyłoby wykorzystać zaledwie 1% tego źródła, by ośmiokrotnie pokryć globalne zapotrzebowanie na energię.""