Skip to content

Benchmark

124»

Komentarz

  • Samo bycie ślązakowcem jest już arcypolskie.
  • z okresu rozbicia dzielnicowego ;-)
  • edytowano October 2018
    Ślązakowcy zjednoczeni - licząc sumę głosów na obie listy, a wiadomo, że to nie musi się pokrywać - dostaliby 2 mandaty - jeden w okręgu gliwickim kosztem PO, jeden w okręgu zabrzańsko-chorzowskim (centralna część GOP) kosztem PiS. W 2014 r. mieli 4 mandaty. Nie zapominajmy, że nawet zsumowane listy miały wyraźnie mniejszy procent niż 4 czy 8 lat temu.
  • 2006/07 -- 25,08 -- 32,11 -- 0,781065089
    2010/11 -- 23,05 -- 29,89 -- 0,771160923

    2014/15 -- 26,89 -- 37,58 -- 0,715540181

    I w uzupełnieniu:
    2018/19 -- 34,13 -- 43,59 -- 0,782977747

    Współczynnik bez istotnych zmian (2014/15 z wiadomych względów odbiega, co omówiłem już wyżej).
  • Podbijam dziś, bo wynik do sejmików praktycznie taki sam jak wtedy. Tylko konfiguracja reszty trochę inna.

  • @rozum.von.keikobad powiedział(a):
    Podbijam dziś, bo wynik do sejmików praktycznie taki sam jak wtedy. Tylko konfiguracja reszty trochę inna.

    A nie jest tak że metoda się trochę zdezaktualizowała bo głosy w mniejszym stopniu rozlały się po lokalnych komitetach w wyborach sejmikowych?

  • @7my powiedział(a):

    @rozum.von.keikobad powiedział(a):
    Podbijam dziś, bo wynik do sejmików praktycznie taki sam jak wtedy. Tylko konfiguracja reszty trochę inna.

    A nie jest tak że metoda się trochę zdezaktualizowała bo głosy w mniejszym stopniu rozlały się po lokalnych komitetach w wyborach sejmikowych?

    Mogła się zdezaktualizować, ale z innego powodu. PiS mało tracił na lokalne komitety. Kiedyś było tak, że był płynny elektorat PiS / PSL. W prezydenckich od razu popierał PiS, w parlamentarnych się dzielił, a w sejmikowych szedł na PSL. Dlatego też zawsze PSL miał dużo więcej do sejmików niż do sejmu (nawet pomijając 2014 r.), a na prezydenta rekordy ma z czasów zanim był PiS. Pytanie na ile on jest dalej płynny, a na ile już jest z PiS w każdych wyborach.

  • Ja zaś spojrzałem, jak wyniki w zachodniopomorskim Białym Borze, który słynie ze Straży Wiejskiej oraz z tego, że przed wojną był najbardziej zukrainizowaną gminą w Tenkraju.

    I są to wyniki, se pedzmy, niebanalne.

    Screenshot-2024-04-10-at-13-17-30-Wyniki-w-wyborach-do-Rad-Gmin-Miast-i-Miejskich

    Jedno, co z tego rozumiem, to że Peło ma tak ze cztery razy więcej głosiów niż tzw. nasi. Poza tym wogle, nul.

  • Układy lokalne som niebanalne, drogi Ignatzu.

  • @rozum.von.keikobad powiedział(a):
    Podbijam dziś, bo wynik do sejmików praktycznie taki sam jak wtedy. Tylko konfiguracja reszty trochę inna.

    cały czas pozostaje aktualne pytanie dlaczego PiS traci elektorat ilościowo w tych wyborach? bo frekwencja mniejsza, więc 'żelazność' elektoratu powinna dwać okazję do poprawy wyniku

  • edytowano 10 April

    Coś jest nie tak z tą Bielą.

    Na ten przykład w mieście White Stock wybory już w 1-szej turze wygrał urzędujący prezydent z KO, a jego partia zgarnęła najwięcej mandatów.

    Czarno to widzę.

  • @ms.wygnaniec powiedział(a):

    @rozum.von.keikobad powiedział(a):
    Podbijam dziś, bo wynik do sejmików praktycznie taki sam jak wtedy. Tylko konfiguracja reszty trochę inna.

    cały czas pozostaje aktualne pytanie dlaczego PiS traci elektorat ilościowo w tych wyborach? bo frekwencja mniejsza, więc 'żelazność' elektoratu powinna dwać okazję do poprawy wyniku

    przy tym ataku na PiS pytanie brzmi - czemu tak mało?

  • @ms.wygnaniec powiedział(a):

    @rozum.von.keikobad powiedział(a):
    Podbijam dziś, bo wynik do sejmików praktycznie taki sam jak wtedy. Tylko konfiguracja reszty trochę inna.

    cały czas pozostaje aktualne pytanie dlaczego PiS traci elektorat ilościowo w tych wyborach? bo frekwencja mniejsza, więc 'żelazność' elektoratu powinna dwać okazję do poprawy wyniku

    Skąd teza o żelaznosci elektoratu - z niekoniecznie przyjaznej publicystyki czy z liczb? Ja patrząc na liczby nie widzę żadnego konsekwentnego wzorca 'mała frekwencja - lepszy % PiS'. Rekordy % PiS były przy względnie wysokiej frekwencji.

  • @rozum.von.keikobad powiedział(a):

    @ms.wygnaniec powiedział(a):

    @rozum.von.keikobad powiedział(a):
    Podbijam dziś, bo wynik do sejmików praktycznie taki sam jak wtedy. Tylko konfiguracja reszty trochę inna.

    cały czas pozostaje aktualne pytanie dlaczego PiS traci elektorat ilościowo w tych wyborach? bo frekwencja mniejsza, więc 'żelazność' elektoratu powinna dwać okazję do poprawy wyniku

    Skąd teza o żelaznosci elektoratu - z niekoniecznie przyjaznej publicystyki czy z liczb? Ja patrząc na liczby nie widzę żadnego konsekwentnego wzorca 'mała frekwencja - lepszy % PiS'. Rekordy % PiS były przy względnie wysokiej frekwencji.

    Oczywiście, że z publicystyki. Takie wyliczenia pokazują, że domniemane sekciarstwo nie występuje w masowej skali.

  • 7my7my
    edytowano 11 April

    @rozum.von.keikobad powiedział(a):

    @7my powiedział(a):

    @rozum.von.keikobad powiedział(a):
    Podbijam dziś, bo wynik do sejmików praktycznie taki sam jak wtedy. Tylko konfiguracja reszty trochę inna.

    A nie jest tak że metoda się trochę zdezaktualizowała bo głosy w mniejszym stopniu rozlały się po lokalnych komitetach w wyborach sejmikowych?

    Mogła się zdezaktualizować, ale z innego powodu. PiS mało tracił na lokalne komitety. Kiedyś było tak, że był płynny elektorat PiS / PSL. W prezydenckich od razu popierał PiS, w parlamentarnych się dzielił, a w sejmikowych szedł na PSL. Dlatego też zawsze PSL miał dużo więcej do sejmików niż do sejmu (nawet pomijając 2014 r.), a na prezydenta rekordy ma z czasów zanim był PiS. Pytanie na ile on jest dalej płynny, a na ile już jest z PiS w każdych wyborach.

    Pewnie ma jakieś znaczenie, że po wyborach w 2018 roku PIS w samorządach na prowincji bardziej się zakorzenił, bo wcześniej to chyba słabo tam istniał.

    Myślę, że jak ludzie mają na kogo głosować z PIS do rady gminy czy powiatu, to konsekwentnie tak i głosują do sejmiku.
    Wcześniej bardzo korzystał na tym ZSL.

  • edytowano 11 April

    No i jest pytanie czy dalej PSL korzysta. M. zd. tak, bo TD ma w dużych miastach ma straty od wyborów w 2023 r. rzędu 50%, a wynik krajowy zbliżony, więc gdzieś musieli nadrobić. W wolnej chwili może to policzę na paru przykładach w Excelu, ale to pewnie najwcześniej w weekend majowy.

  • poza tem Fortuna przy losowaniach numerów list wyborczych sprzyja PeeSeL - 3D

  • No ale jak? OIDP pierwszy był PiS, druga Konfa.

  • na mej wsi byli drudzy , a w sąsiedniej piersi na listach powiatowych i sejmikowych

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.