Gdzie odniesienie do pkt. 2, czyli faktu, że np. lokalny przedsiębiorca z parafii Edena masowo ściąga do pracy w swojej firmie oprócz Ukraińcow również wspomnianych wyżej Kolumbijczykow? Bo brakuje mu rodzimej, polskiej siły roboczej. Firma mu się bardzo rozwija i zyski zwielokrotniają, bo zatrudniając ich płaci poniżej ustawowego minimum, a oni godzą się na to .
Ps. No właśnie są Polacy (przykład tego lokalnego przedsiębiorcy), którzy ohoczo chcą wpuszczania do swojego domu (Polski) obcokrajowców, bo interesuje ich tylko zysk, który będą z ich pracy mieli. Szczególnie w obliczu pogłębiającego się kryzysu demograficznego wśród tubylców
Ściąga masowo, bo może. Może, bo granice otwarte na oścież. To nie jest tak, że we współczesnej gospodarce nie ma alternatywy dla półdarmowego robotnika. To nie czasy antyczne czy średniowiecze gdzie cąła gospodarka opierała się na ludzkich mięśniach. Mechanizacja to inwestycja . Oczywiście najłatwiej nająć taniego biorobota, żadna to inwestycja. A że potem koszmarne napięcia społeczne, niech się państwo martwi. Zwłaszcza przy państwie z dykty zyski są prywatne a straty są uspołeczniane. Oczywiście też do czasu.
A w ogóle tu nie chodzi o demografię, że to niby "brakuje rąk do pracy" - w Polsce rośnie stopa bezrobocia wśród młodych roczników i tak coraz bardziej nielicznych
Cytat: "Cywile nie mają prawa ani nikogo zatrzymać(...)". Kłamczuszek udaje, że nie wie, iż w prawie istnieje coś takiego jak obywatelskie zatrzymanie.
@ms.wygnaniec powiedział(a):
Nie Przemko, obecna sytuacja wygląda tak, że jedyną realną groźbą jest wyrzucenie Polski z obszaru gospodarczego, dofinansowania już nas mało obchodzą czego dowiodło KPO.
Ja się nie znam, ale wydaje mi się, że gdybyśmy, w ramach retorsji, przestali płacić składki, to łunia by na tym gorzej wyszła od nas? No ale fakt, jakby nam stragany w Berlinie czy innej Lizbonie powywracali, to dupa blada.
O tym napisałem, czyli my nie płacimy składek, UE wstrzymuje transfery, no z tym że nie spłacamy KPO, wymawiamy ETS i cały Zielony Ład, tyle tylko, że wtedy mogą starać się nas wypchnąć ze wspólnego obszaru ekonomicznego, a to by było bardzo groźne. Choć historycznie już dwie wojny gospodarcze z Niemcami wygraliśmy.
Trochę fantastyka, ale: Jako jedni z niewielu importujemy z USA więcej niż eksportujemy. Może Duży Donald by rozważył unię celną z Polską, żebyśmy mogli czymś zastąpić UE?
Pomijając już fakt, że i Migalski na Adonisa nijak nie wygląda, to gdy głupsza część Polek poleci na habibich, to Rutkowski będzie miał robotę na miejscu. nie będzie musiał jeździć do Maghrebu żeby te kobiety i ich dzieci wyrywać z toksycznych arabskich domostw. Pekabe wzrośnie i takietam.
To są te korzyści z integracji europejskiej. Mało kto pamięta, że kilkadziesiąt lat temu istniały strzeżone granice między wszystkimi państwami europejskimi. Na granicy szwedzko-norweskiej do dziś stoją budki strażnicze. Granice, to osiągnięcie cywilizacyjne, zostało zaprzepaszczone wraz z wieloma innymi przez postępujący eurokomunizm.
@W_Nieszczególny powiedział(a):
Ściąga masowo, bo może. Może, bo granice otwarte na oścież. To nie jest tak, że we współczesnej gospodarce nie ma alternatywy dla półdarmowego robotnika. To nie czasy antyczne czy średniowiecze gdzie cąła gospodarka opierała się na ludzkich mięśniach. Mechanizacja to inwestycja . Oczywiście najłatwiej nająć taniego biorobota, żadna to inwestycja. A że potem koszmarne napięcia społeczne, niech się państwo martwi. Zwłaszcza przy państwie z dykty zyski są prywatne a straty są uspołeczniane. Oczywiście też do czasu.
O tym mówi się zbyt rzadko, to nie PiS ściagnął te słynne 300k migrantów zarobkowych, tylko przedsiębiorcy.
@W_Nieszczególny powiedział(a):
Ściąga masowo, bo może. Może, bo granice otwarte na oścież. To nie jest tak, że we współczesnej gospodarce nie ma alternatywy dla półdarmowego robotnika. To nie czasy antyczne czy średniowiecze gdzie cąła gospodarka opierała się na ludzkich mięśniach. Mechanizacja to inwestycja . Oczywiście najłatwiej nająć taniego biorobota, żadna to inwestycja. A że potem koszmarne napięcia społeczne, niech się państwo martwi. Zwłaszcza przy państwie z dykty zyski są prywatne a straty są uspołeczniane. Oczywiście też do czasu.
O tym mówi się zbyt rzadko, to nie PiS ściagnął te słynne 300k migrantów zarobkowych, tylko przedsiębiorcy.
Właśnie wyszło że jedna taka firma należała do Ukrainki i jakiegoś Izraelczyka, ktoś umie w bujanie nastrojami.
Ciekawe materiały się ukazały w Kanale0 i u Otoki.
Kanał0 pokazuje, że Ruch Kontroli Granic współpracuje ze Strażą Graniczną aby odpierać napór na granicę, a mityczne zatrzymania polegają na ograniczaniu możliwości wtargnięcia i powiadomieniu SG.
Otokieł zwrócił uwagę, na pewne aspekty 'migracji' które już na forum były omawiane ale nie pod tym kątem. Mianowicie część przemytu ludzi idzie przez Litwę i Ukrainę i to ukraińcy bardzo ładnie ogarniają. Drugi kanał, co miało miejsce w Nowem, to ściąganie tutaj ludzi z Ameryki Środkowej i okolic. No z tem, że część stanowią ludzie, którzy raczej coś tam nawywijali, więc muszą się ulotnić. To jest ta kultura użycia ostrych narzędzi do rozwiązywania sporów i zaspokajania potrzeb.
To by trzeba zweryfikować, bo Otokieł często przedstawia własne domysły jako fakty.
Kolejny aspekt, to że albo będziemy owych imigrantów utrzymywać z socjału albo w zakładach karnych, bo oni ani języka, ani przydatnych kompetencji nie posiadają.
Komentarz
Gdzie odniesienie do pkt. 2, czyli faktu, że np. lokalny przedsiębiorca z parafii Edena masowo ściąga do pracy w swojej firmie oprócz Ukraińcow również wspomnianych wyżej Kolumbijczykow? Bo brakuje mu rodzimej, polskiej siły roboczej. Firma mu się bardzo rozwija i zyski zwielokrotniają, bo zatrudniając ich płaci poniżej ustawowego minimum, a oni godzą się na to .
Ps. No właśnie są Polacy (przykład tego lokalnego przedsiębiorcy), którzy ohoczo chcą wpuszczania do swojego domu (Polski) obcokrajowców, bo interesuje ich tylko zysk, który będą z ich pracy mieli. Szczególnie w obliczu pogłębiającego się kryzysu demograficznego wśród tubylców
Ściąga masowo, bo może. Może, bo granice otwarte na oścież. To nie jest tak, że we współczesnej gospodarce nie ma alternatywy dla półdarmowego robotnika. To nie czasy antyczne czy średniowiecze gdzie cąła gospodarka opierała się na ludzkich mięśniach. Mechanizacja to inwestycja . Oczywiście najłatwiej nająć taniego biorobota, żadna to inwestycja. A że potem koszmarne napięcia społeczne, niech się państwo martwi. Zwłaszcza przy państwie z dykty zyski są prywatne a straty są uspołeczniane. Oczywiście też do czasu.
A w ogóle tu nie chodzi o demografię, że to niby "brakuje rąk do pracy" - w Polsce rośnie stopa bezrobocia wśród młodych roczników i tak coraz bardziej nielicznych
https://www.gazetaprawna.pl/praca/artykuly/9810517,mlodzi-na-rynku-pracy-wcale-nie-jest-tak-kolorowo.html
Dostałem Alert RCB
"Od 7 lipca zostaje wprowadzona kontrola SG na wjazd do Polski ze strony Niemiec i Litwy"
Też dostaliśmy.
A przecież to nie my powinniśmy je dostać, tylko egzotyczni lekarze i inżynierowie.
To na użytek wewnętrzny.
Cóż szkodzi obiecać?
Cytat: "Cywile nie mają prawa ani nikogo zatrzymać(...)". Kłamczuszek udaje, że nie wie, iż w prawie istnieje coś takiego jak obywatelskie zatrzymanie.
Jeśli lekarze i inżynierowie mają komórki to też dostali. Tylko mogli nie zrozumieć po polsku.
Trochę fantastyka, ale: Jako jedni z niewielu importujemy z USA więcej niż eksportujemy. Może Duży Donald by rozważył unię celną z Polską, żebyśmy mogli czymś zastąpić UE?
Pomijając już fakt, że i Migalski na Adonisa nijak nie wygląda, to gdy głupsza część Polek poleci na habibich, to Rutkowski będzie miał robotę na miejscu. nie będzie musiał jeździć do Maghrebu żeby te kobiety i ich dzieci wyrywać z toksycznych arabskich domostw. Pekabe wzrośnie i takietam.
grunt że demografia wzrośnie
To są te korzyści z integracji europejskiej. Mało kto pamięta, że kilkadziesiąt lat temu istniały strzeżone granice między wszystkimi państwami europejskimi. Na granicy szwedzko-norweskiej do dziś stoją budki strażnicze. Granice, to osiągnięcie cywilizacyjne, zostało zaprzepaszczone wraz z wieloma innymi przez postępujący eurokomunizm.
O tym mówi się zbyt rzadko, to nie PiS ściagnął te słynne 300k migrantów zarobkowych, tylko przedsiębiorcy.
Właśnie wyszło że jedna taka firma należała do Ukrainki i jakiegoś Izraelczyka, ktoś umie w bujanie nastrojami.
Tak się załatwIa te sprawy.
Ciekawe materiały się ukazały w Kanale0 i u Otoki.
Kanał0 pokazuje, że Ruch Kontroli Granic współpracuje ze Strażą Graniczną aby odpierać napór na granicę, a mityczne zatrzymania polegają na ograniczaniu możliwości wtargnięcia i powiadomieniu SG.
Otokieł zwrócił uwagę, na pewne aspekty 'migracji' które już na forum były omawiane ale nie pod tym kątem. Mianowicie część przemytu ludzi idzie przez Litwę i Ukrainę i to ukraińcy bardzo ładnie ogarniają. Drugi kanał, co miało miejsce w Nowem, to ściąganie tutaj ludzi z Ameryki Środkowej i okolic. No z tem, że część stanowią ludzie, którzy raczej coś tam nawywijali, więc muszą się ulotnić. To jest ta kultura użycia ostrych narzędzi do rozwiązywania sporów i zaspokajania potrzeb.
To by trzeba zweryfikować, bo Otokieł często przedstawia własne domysły jako fakty.
Kolejny aspekt, to że albo będziemy owych imigrantów utrzymywać z socjału albo w zakładach karnych, bo oni ani języka, ani przydatnych kompetencji nie posiadają.
Oho, widzę że na oddziale zamkniętym, narodowym, stabilnie ☝️🚑
Kto to jest (był) D.R.?
Doman Rymowski
Myślałem, że DR (EU)geniusz (S)endecki.
W obecności takiego osobnika, strach wyrazić opinię, że kula ziemska jest kulą.
Kilka dni temu, rozmowa z konfianym młodziakiem w TV Republika.