Skip to content

Otwierać czy nie otwierać?

loslos
edytowano March 2015 w Kulinaria
Jeszcze termin przydatności do spożycia nie nadszedł ale pudełko ze śledziami napęczniało, podejrzewam, że zrobił mi się surströmming. Z jednej strony strach, z drugiej ciekawość. Pszyjaciółko, co robić?

Komentarz

  • Proponuję kompromisowo - otworzyć, ale nie jeść.
  • Na balkonie.
  • A co tam takiego ciekawego może być? Poza no tym ... zapachem ;)
  • I co? Żyjesz?!
    A sąsiedzi?
  • Nie otworzyłem.
  • edytowano November 2018
    uff... :D
  • potrzymać trochi i opchnąć na aukcji winitydź
    papieros z prl ponad 100 za paczkę
    podejrzewam podobnie z paprykarzem szczecinskim, znowu stał się kultowy,

    kibice jednego z klubów z interioru specjalnie se wycieczkę po niego zorganizowali
  • los napisal(a):
    Nie otworzyłem.
    1. Wprosić się do kogoś nie lubianego
    2. Zabrać delikates se sobą
    3. Oświadczyć, że ma się rarytas
    4. Otworzyć ;)

  • 5. i polec ku chwale (wontpliwej)
    6. chyba, że ten ktoś, jest niebylejakim ktosiem
  • a cemu nie puńdzisz do sklepu i nie wymienisz na niespuchnięte?
  • Jeśli to śledź wędzony w oleju to nic się nie stanie.
    Taka puszka np. otwarta z resztkami ryby może leżeć miesiącami i na pewno nie będzie śmierdzieć! Wręcz przeciwnie!

    Musze Wam zdradzić pewien praktyczny sekret wyniesiony z baraków budowlanych. To własnie trick z puszką po rybie w oleju (nie w sosach tylko czystym oleju). Oczywiście nikt mi nie uwierzy ale zawsze zostawiamy puszkę z resztkami jako ... odświeżacz powietrza.

    Nawet zróbcie eksperyment jeśli macie śmierdzący barak lub pomieszczenie. Najlepiej zostawić otwarta puszkę z kawałkiem makreli w oleju.
  • lecę jutro po makrelę w oleju a te w puszce! :)
  • Ustawić na półce, dodać napis "Pamiątka z wojska- oddział saperów."
  • Sie podoba!
  • Z tom makrelom to mam dyletama.... No bo smród baraka jaki jest zdaje sie wiemy. Skarpety, pot, morże szczyna i żygowina - no zestaw nieziemsko cuchnącyjednym słowem więc i każden inny powiew/aromat/fetor/czy wręcz smród będzie przy tym pachniał....
    Jak ogarniesz temat @romecku to zdaj relacje....
  • marniok napisal(a):
    morże szczyna i żygowina - no zestaw nieziemsko cuchnący
    Nie no bez przesady- "nie róbcie z nas pederastow". Głównie to zapaszek nieświeżych ciuchów czy butów

  • Otwierać czy nie otwierać.
    To wątek o Halloween czy Świadkach Jehowy?
  • Dyzio_znowu napisal(a):
    marniok napisal(a):
    morże szczyna i żygowina - no zestaw nieziemsko cuchnący
    Nie no bez przesady- "nie róbcie z nas pederastow". Głównie to zapaszek nieświeżych ciuchów czy butów

    Pojechałem po bandzie wiem. Celowo. Ale wiele zależy od szefa/majstra. Zetknąłem się i z takimi, niestety.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.