Skip to content

Polska inteligencja w takim sensie, jaki kiedyś przyjęto, już nie istnieje

1235»

Komentarz

  • edytowano June 2023

    @Mania powiedział(a):
    Czego można się spodziewać po gostku, który napisał miłosny list do Kiszczaka?
    Maska nie spadła, on taki był.

    No właśnie: mówił kard. abp Wyszyńskim (jako aktor), a pisał do gen. Kiszczaka (jako "ja").

  • i dalej cisną to w szkole.

    dyplom mistrza w rzemiośle ,a tzw zgniłym zachodzie nobilitował , co prawda w mieście, i czasem pozwalał żyć lepiej niż herbowym gdzieś tam.
    czytać, pisać , świata być ciekawym i próbować go zrozumieć - to juz cechy osobnicze

  • edytowano June 2023

    W dodatku wielu drugorzędnych tzw. pracowniköw umysłowych będzie rugowanych przez tzw. sztuczną inteligencję i jej odpowiedniki niczym szwaczki przez maszyny włókiennicze.

    Przynajmniej ci, którzy w porę nie zdążą w korpo przeidentyfikować się na LBGT+.

  • tkaczki

  • I tu wracamy do kodeksu Boziewicza, który tak to ujon:

    Art. l.
    Pojęciem osoby, zdolnej do żądania i dawania satysfakcji honorowej albo krótko: osobami honorowymi lub z angielskiego: gentlemanami nazywamy (z wykluczeniem osób duchownych) te osoby płci męskiej, które z powodu wykształcenia, inteligencji osobistej, stanowiska społecznego lub urodzenia wznoszą, się ponad zwyczajny poziom uczciwego człowieka.

    Adaś wyszkolił się na nałczyciela I DLATEGO, zgodnie z XIX-wiecznymi pojęciami uznał, że jest szlachcicem.

  • I stąd też pretensje aktorów, a przecież szkoła aktorska to pomaturalna szkoła zawodowa.

  • Pojęciem osoby, zdolnej do żądania i dawania satysfakcji honorowej albo krótko: osobami honorowymi lub z angielskiego: gentlemanami nazywamy (z wykluczeniem osób duchownych) te osoby płci męskiej, które z powodu wykształcenia, inteligencji osobistej, stanowiska społecznego lub urodzenia wznoszą, się ponad zwyczajny poziom uczciwego człowieka.

    Obawiam się, że umiejętność oprawienia wieprzka do owego wykształcenia się nie zalicza.

  • Myślę, że jest to zwyczajny poziom uczciwego człowieka.

  • A polimorfizm i dziedziczenie w C++?

  • "W historii Polski co jakiś czas, cyklicznie, mamy do czynienia ze zjawiskiem zwanym zdradą elit. Polega ono z grubsza na tym, że większa bądź mniejsza część warstwy teoretycznie najlepiej wykształconej, mającej najwięcej do powiedzenia w sprawach państwa zaczyna uważać, że będzie lepiej, jeśli będą nami rządzić inni - mówi prof. Legutko, wybitny znawca filozofii starożytnej i tłumacz dialogów Platona."

    https://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/8735320,ryszard-legutko-elity-polska.html

  • Jakie jest rozwiązanie tego problemu? Proste. Polega ono z grubsza na tym, że ani znajomość łacińskiej gramatyki ani pochodzenie z profesorskiego roku z Krakowa czy szlacheckiego z Wilna nie daje więcej do powiedzenia w sprawach państwa. Są tylko pewne rozbieżności jak takie podejście nazwać: niektórzy używają słowa demokracja a inni republikanizm.

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.