Skip to content

ZNP ogłasza gotowość do manifestowania

Właśnie tajsz Broniarz ogłosił, że w poniedziałek odbędą się pikiety w 17 dużych miastach, w których udział mają wsiąść "tysiące członków ZNP, organizacje i stowarzyszenia pozarządowe, zaniepokojeni planami rewolucji w szkole rodzice i uczniowie"... Ta tak czerwona, że aż czarna k.rew nawet nie kryje się z tym, że do akcji antyrządowych komuchy z ZNP będą wykorzystywać zmanipulowanych i okłamanych przez nich rodziców oraz uczniów. Ktoś ostatnio pisał tutaj o narastającym wzburzeniu w środowisku leśników. Teraz zamierzają otwierać front antypisowski w szkołach. Lech Bolesław chyba miał odpowiedni przekaz dostarczony przez dobrze poinformowanych, że ta jesień będzie gorąca. Czy nie za dużo rozkołysań i szarpnięć jak na jeden raz?
«1

Komentarz

  • "Ktoś ostatnio pisał tutaj o narastającym wzburzeniu w środowisku leśników. "

    ?
  • edytowano October 2016
    Brzost napisal(a):
    "Ktoś ostatnio pisał tutaj o narastającym wzburzeniu w środowisku leśników. "

    ?
    Radio Erywań - prawdopodobnie chodzi o mój wpis o ekologistach, którzy "liczą szable" oraz dyr. Tomaszewskim odgrzebującym prawie zapomniane animozje...
  • Eden spokojnie. W szkole mojej żony, na 43 uczycieli, na pikietę do miasta wojewódzkiego Rzeszowa wybiera się tylko 13. Nawet nie wszyscy członkowie koła ZNP. Co dziwne w szkole tej nie ma w ogóle Solidarności, mimo że to Podkarpacie. Z kolei, w mojej jest odwrotnie, to więc tym bardziej nikt nie jedzie.
    ZNP jako związek nie jest w sporze zbiorowym z rządem. Natomiast oświatowa "S" weszła w ten spór jeszcze z poprzednim rządem, ale nadal w nim jest. Świadczy to tylko o tym, że za poprzednich rządów, Broniarzowi i spółce nie chciało się nawet ruszyć tyłka, żeby powalczyć o interesy oświaty.
  • Broniarz figlarz!
  • Broniar - była taka postać w serialu o Arsenie Lupin. Pewnie pisał się - Brognard. Pamiętam, bo byłam młodociana, a serial wywarł na mnie wielkie wrażenie. :|
  • Staszek2 napisal(a):
    ...na 43 uczycieli, na pikietę do miasta wojewódzkiego Rzeszowa wybiera się tylko 13....
    "Tylko"? 30 % bo ktoś musi zostać?

  • Romku, tylko 13 wyraziło chęć. Pikieta ma być ok. 14. Można założyć, że część z nich kończy pracę wcześniej.
    Aha, zapomniałem dodać, że jest to gimnazjum, czyli szkoła, której ma nie być. Moim zdaniem, jak na takie grono, to nie jest źle.
  • Staszek jakąś tam demonstrację antyrządową ZNP na wiosnę ubiegłego roku zorganizował, tuż przed pierwszą turą wyborów prezydenckich. Poza tym przypomnę, że tajsz Guza z OPZZ spotkał się z Dudą przed drugą turą i zawarł jakiś kontrakt, co mogło przesądzić o zwycięstwie PADa nad Ruska Buda
  • Przed uczycielami demonstrują dzisiaj ahtysci. Trwa protest: "Nie oddamy wam kultury" pod PKiN. Oczywiście całkiem przypadkowo ahtysta Seweryn z kolegami i koleżankami przechodzili dzisiaj tam z wielbłądami i tragarzami...
  • I mają rację. Nie da się oddać tego czego się nie posiada. Chałwa im za taką deklarację.
    Inna rzecz...kto by, nawet gdyby to kultura była, taką cOOlturę chciał.

    Ja osobiście wolę z żulem kląć niż krucyfiks w moczu maczać kulturalnie.
  • Nauczyciele po 5 latach mogliby dostać te 10% podwyżki. I nikt by się na żadne protesty nie wybierał. No, ale oni nie przyjadą z kilofami na Warszawę.
  • DMC napisal(a):
    Nauczyciele po 5 latach mogliby dostać te 10% podwyżki. I nikt by się na żadne protesty nie wybierał. No, ale oni nie przyjadą z kilofami na Warszawę.
    Jakby nie bylo ostatnia podwyżka, czy raczej rewaloryzacja, była za 1-go rządu PO.
  • Czyli warto sobie zadac pytanie:

    czy za PO było im tak dobrze że nie protestowali?
    czy może za PiS jest im tak źle że czują się zobowiązani by protestować aby było tak jak za PO?
  • I uczyciele o tym pamiętają, niestety. Można było rozbroić tajsza Broniarza niewielką podwyżką. Choćby jej obietnicą od nowego roku...
  • edytowano October 2016
    Eden napisal(a):
    I uczyciele o tym pamiętają, niestety. Można było rozbroić tajsza Broniarza niewielką podwyżką. Choćby jej obietnicą od nowego roku...
    Znaczy się pamiętają jak dobrze im było za PO?
    Spoko Eden, pierwszy stanę w szeregu gdy nauczycielom będzie się działa krzywda. Ale gdy szereg będzie stał tylko dlatego że nie jest tak jak było a ma być tak jak było (parafraza klasyka) to wuj z szeregiem.
  • edytowano October 2016
    Nauczyciele to uważayą, że wszyscy politycy y związkowcy mayą ich gdzieś ... no y nieco megalomańskie mniemanie o swoyey roli :)




  • Fatusie, wśród uczycieli z parafii Edenowej było wielu, którzy zagłosowali w ubiegłym roku na Dudę i PiS, bo mieli już po dziurki w nosie Placfusa. Nawet szczególnie nie musiałem ich zachęcać do glosowania na #dobrązmianę, rzygali już na widok Ruskiej Budy i Kopaczowej. Do tego stopnia, że ochoczo zebrała się grupka ZNPowcow i pojechała na protest antyrządowy do Wawy w kwietniu 2015 r., tuż przed I turą wyborów prezydenckich. Dzisiaj te same osoby biorą udział w czarcich marszach i wybierają się na protest antyrządowy, ale tym razem przeciwko rządowi PiS...
    Można było ten elektorat kupić na dluzej dosypując trochę kasy, albo chociażby zneutralizować i rozleniwić politycznie
  • Skoro nauczyciel kontraktowy zarabia tyle, co na kasie w Biedronce, to mogą się czuć rozczarowani.
    Inna rzecz, że en masse to elektorat liberalny, choć nawet 1-2 nauczycieli na szkołę, o słusznych poglądach, potrafi zmienić znacząco jej profil na patriotyczny. Zwłaszcza w mniejszych ośrodkach.
  • E tam, nie chodzi nawet o kasę, tylko stabilizację. PiS ( a raczej Zalewska nie bardzo kumata) się wziął za gimnazja i ci ludzie za to już na nich nie zagłosują.
  • Ilość nauczycieli gwałtownie zmalała,
    Administracji przybyło − reforma się udała
  • edytowano October 2016
    Eden napisal(a):
    Fatusie, wśród uczycieli z parafii Edenowej było wielu, którzy zagłosowali w ubiegłym roku na Dudę i PiS, bo mieli już po dziurki w nosie Placfusa. Nawet szczególnie nie musiałem ich zachęcać do glosowania na #dobrązmianę, rzygali już na widok Ruskiej Budy i Kopaczowej. Do tego stopnia, że ochoczo zebrała się grupka ZNPowcow i pojechała na protest antyrządowy do Wawy w kwietniu 2015 r., tuż przed I turą wyborów prezydenckich. Dzisiaj te same osoby biorą udział w czarcich marszach i wybierają się na protest antyrządowy, ale tym razem przeciwko rządowi PiS...
    Można było ten elektorat kupić na dluzej dosypując trochę kasy, albo chociażby zneutralizować i rozleniwić politycznie
    Nie da się wszystkich kupić, bo nie ma tyla pieniędzy... No a 500 plus - to mało? A gimnazja trzeba zlikwidować, a czteroletnie liceum ogólnokształcące trzeba przywrócić - ze względu na jakość edukacji. Jeżeli nauczyciele tego nie rozumieją , to nie wiedzą po co są tymi nauczycielami.
  • edytowano October 2016
    Nie kumam, czy jak zlikwidować gimnazja to lat nauki dzieciom ubędzie?
  • Jeszcze gimnazjow nie zlikwidowano a ci juz wiedza ze nie zaglosuja ponownie na PiS. A nawet nie ustalilismy czy w ogole glosowali. Bardzo to duzo mowi o nauczycielach.
  • przemk0 napisal(a):
    Jeszcze gimnazjow nie zlikwidowano a ci juz wiedza ze nie zaglosuja ponownie na PiS. A nawet nie ustalilismy czy w ogole glosowali. Bardzo to duzo mowi o nauczycielach.
    Przemko, ci których znam, głosowali. Jeśli stracą pracę, co jest bardzo prawdopodobne, ponownie nie zagłosują. Nie ma sentymentów, bo ideami się dzieci nie wykarmi.
  • Pierwotnie ten wątek był pomyślany jako narastające wzburzenie tylko w jednej grupie zawodowej. W związku jednak z tym, że masa krytyczna zaczyna powoli być niebezpieczna dla rządu PiS zdecydowałem się na zmianę jego tytułu na ogólniejszą.
    Tutaj zapowiedź następnych protestów i demonstracji przygotowywanych w następnym tygodniu. Tym razem w kwestii CETA i TTIP. To coraz bardziej niebezpiecznie zaczyna wyglądać. Ciężkie, czarne, jesienne chmury zbierają się nad #dobrązmianą image
  • ADMIN! Jak wyedytować tytuł wątku?
  • Cyrylica napisal(a):
    przemk0 napisal(a):
    Jeszcze gimnazjow nie zlikwidowano a ci juz wiedza ze nie zaglosuja ponownie na PiS. A nawet nie ustalilismy czy w ogole glosowali. Bardzo to duzo mowi o nauczycielach.
    Przemko, ci których znam, głosowali. Jeśli stracą pracę, co jest bardzo prawdopodobne, ponownie nie zagłosują. Nie ma sentymentów, bo ideami się dzieci nie wykarmi.
    Jeżeli ktoś z nauczycieli straci pracę, to nie przez gimnazja, tylko przez niż demograficzny. Dlatego dla nich 500+ to więcej niż jakaś podwyżka - to miejsca pracy za 5 lat (nauczanie przedszkolne, wczesnoszkolne itd.).
  • Sa ludzie ktorzy za wszystko winia Kaczynskiego. Niech nie glosuja.
  • edytowano October 2016
    Chodzi o jakość tey nauki. Teraz gimnazyum i liceum tworzy niby ciągłość programową z rożnych przedmiotów nauczania. Tyle, że po gimnazjum uczniowie idą do innych szkół no i zwykle maja przerobioną rożną porcję materiału. A za wyniki na maturze odpowiada tylko nauczyciel z liceum...

    Program lektur z języka polskiego w 2,5 letnim liceum został bardzo okrojony. Ja na maturze pisałem wypracowanie i byłem przepytywany z wiedzy o epokach ... Dziś (przynaymniey dwa lata temu tak yeszcze było) egzamin z języka polskiego wygląda jak egzamin z języka obcego. Wypowiedź ustna i rozmowa, czytanie ze zrozumieniem, wypowiedź pisemna, która ma być niby interpretacją, a właściwie znowu yest czytaniem ze zrozumieniem fragmentu lektury... By zdać maturę z polskiego nie trzeba mieć wiedzy tylko minimalne umiejętności językowe...

    "Kod polski" w ograniczonym stopniu yest przez współczesną przekazywany ... to po co ta szkoła jest? Dziś licea są ogólnokształcące li tylko z nazwy. Przygotowują pod katem egzaminów maturalnych, testów, kluczy ...

    Trzeba wrócić do ośmioklasowej podstawówki i czteroletniego liceum... To konieczność.

    PO likwidowała szkoły i prace dla nauczycieli, wprowadzała jakieś idiotyczne "profilowania" by zaoszczędzić kasę...PIS chce podnieść yakość edukacyji...
  • KAnia napisal(a):
    Cyrylica napisal(a):
    przemk0 napisal(a):
    Jeszcze gimnazjow nie zlikwidowano a ci juz wiedza ze nie zaglosuja ponownie na PiS. A nawet nie ustalilismy czy w ogole glosowali. Bardzo to duzo mowi o nauczycielach.
    Przemko, ci których znam, głosowali. Jeśli stracą pracę, co jest bardzo prawdopodobne, ponownie nie zagłosują. Nie ma sentymentów, bo ideami się dzieci nie wykarmi.
    Jeżeli ktoś z nauczycieli straci pracę, to nie przez gimnazja, tylko przez niż demograficzny. Dlatego dla nich 500+ to więcej niż jakaś podwyżka - to miejsca pracy za 5 lat (nauczanie przedszkolne, wczesnoszkolne itd.).

    No też mnie się tak wydaje dlatego pytałem
    marniok napisal(a):
    Nie kumam, czy jak zlikwidować gimnazja to lat nauki dzieciom ubędzie?
    Wszak wszystko zależy od tego czy będzie kogo uczyć a nie w jakiej formule.
    Się mylę?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.