Skip to content

Jest odbicie demograficzne- dane styczeń-wrzesień- efekt 500+

12728293032

Komentarz

  • dla 18-24 jest 75% bo w ogóle nie mają dzieci

  • W sprawie 800+ .
    Prezydent Nawrocki zawetował pomoc na dzieci dla Ukraińców którzy nie pracują.

  • @marniok powiedział(a):
    W sprawie 800+ .
    Prezydent Nawrocki zawetował pomoc na dzieci dla Ukraińców którzy nie pracują.

    No i dobrze, gorzej że w projekcie prezydenckim proponuje zapis, aby czas przed przyznaniem obywatelstwa wydłużyć z 5 do 10 lat. 5 lat jest w sam raz, w jakim celu to zmieniać?

  • Bo jak sam Prezydent mówi "obywatelstwo to wyjątkowy przywilej"?

  • edytowano 25 August

    W 2024 głosowali przeciw takiej samej propozycji PiS.

  • @rozum.von.keikobad powiedział(a):

    @Kuba_ powiedział(a):
    Dlaczego?

    Bo przecież mogłyby służyć dzieciom, a je wykluczają. Tak samo jak te baseny.

    Jeśli chodzi o wklejkę MS-a, to tu jest trochę inny problem:

    • agresywna, antydzieciowa grafika,
    • to, że basen jest miejski, a nie biznesowy.

    Natomiast generalnie uważam, że profilowanie biznesu pod określone grupy jest dobre. Są ludzie, którzy chcą wejść do knajpy jak są w podróży z psem (czy nawet dłuższym spacerze), a są osoby, którym pies obok innego stolika będzie przeszkadzał w jedzeniu. Jednych i drugich nie zadowolimy - dopóki nie pozwolimy na profilowane biznesy.
    Dla dzieci też jest lepiej, że od razu wiedzą, że idą w miejsce, które jest im przyjazne, zamiast wywoływać problemy, scysje itd.

    A jaka jest w zasadzie alternatywa? Ujednolicenie gustów i upodobań wszystkich, narzucenie każdemu jedynie słusznego sposobu życia i spędzania wolnego czasu. Wizja totalitarna w teorii i praktyce.

    a więc można profilować poprzez wykluczanie grup ludzi? "Sklep dostępny wyłącznie dla szczupłych", "brak wstępu dla rowerzystów".> @Przemko powiedział(a):

    @marniok powiedział(a):
    W sprawie 800+ .
    Prezydent Nawrocki zawetował pomoc na dzieci dla Ukraińców którzy nie pracują.

    No i dobrze, gorzej że w projekcie prezydenckim proponuje zapis, aby czas przed przyznaniem obywatelstwa wydłużyć z 5 do 10 lat. 5 lat jest w sam raz, w jakim celu to zmieniać?

    prawa wyborcze. Patrząc na chęć do oddziaływania na naszą politykę to warunek konieczny.

  • Prawa wyborcze to dobry argument.

  • @W_Nieszczególny powiedział(a):
    Przy 10-letniej "karencji" trudniej utrzymać "śpiocha" udającego lojalnego obywatela niż przy 5-letniej.

    Według mnie aktualnie wymagane są 3 lata, ale może źle pamietam.

  • @Kuba_ powiedział(a):

    @W_Nieszczególny powiedział(a):
    Przy 10-letniej "karencji" trudniej utrzymać "śpiocha" udającego lojalnego obywatela niż przy 5-letniej.

    Według mnie aktualnie wymagane są 3 lata, ale może źle pamietam.

    Tak.

  • @KazioToJa

    Oczywiście, że biznesy profilować można. Alternatywa to albo zakaz pubów albo dzieci w pubach.

  • @rozum.von.keikobad powiedział(a):
    @KazioToJa

    Oczywiście, że biznesy profilować można. Alternatywa to albo zakaz pubów albo dzieci w pubach.

    a nie, nie dyskutuję o tych patologiach. Moja jest tylko uwaga o prawach wyborczych dla Ukraińców i uważam, że tak, powinni się bardziej postarać. 10 lat + "Pan Tadeusz" do grusz i "Nie rzucim ziemi"+ "Jeszcze Polska" (żeby nie byli jako wyborcy PO automatu)+wybór z Kochanowskiego + zaświadczenie od proboszcza o uczęszczaniu i spowiedzi wielkanocnej (żart, ale tylko to ostatnie). W sumie to nie wiem co, ale mając swoje państwo mogą w nim realizować swoje pomysły ustrojowe a oddziaływanie na słaby rząd by wprowadził obniżoną stawkę vat na usługi świadczone przez wielu ziomków ukraińskich jest nie fair.

  • Czyli pewnie wypowiedź była wcześniej zaczęta, ale niewysłana i system ją zapamiętuje.

  • edytowano 26 August

    @KazioToJa
    Nie wiem jak z Rotą, trenami i Mickiewiczem ale....
    tak się składa że z moim synem3 szedł do I Komuni Zakhar - rodzice pięknie syna przygotowali, spotykałem ich w kościele w trakcie przygotowań do Komunii - październik (Różaniec), Adwent, Wielki Post.
    Nawet teraz, już po, uczęszczają - w przeciwieństwie do reszty (w sumie widuję jeszcze trójkę dzieci z 13 przystępujących czyli wychodzi ciut ponad 30%). Na tym tle ten akurat ukraiński dzieciak się wybija szczególnie pozytywnie.

    Edit
    Dzieci było 13 nie 15 (w całej klasie jest 15 ale dwójka nie przystąpiła)

  • @marniok powiedział(a):
    @KazioToJa
    Nie wiem jak z Rotą, trenami i Mickiewiczem ale....
    tak się składa że z moim synem3 szedł do I Komuni Zakhar - rodzice pięknie syna przygotowali, spotykałem ich w kościele w trakcie przygotowań do Komunii - październik (Różaniec), Adwent, Wielki Post.
    Nawet teraz, już po, uczęszczają - w przeciwieństwie do reszty (w sumie widuję jeszcze trójkę dzieci z 13 przystępujących czyli wychodzi ciut ponad 30%). Na tym tle ten akurat ukraiński dzieciak się wybija szczególnie pozytywnie.

    Edit
    Dzieci było 13 nie 15 (w całej klasie jest 15 ale dwójka nie przystąpiła)

    ale o czym to ma świadczyć? Jeśli będą chcieli zostać Polakami to bez trudu nauczą się tych paru wierszyków na pamięć - chodzi o wykazanie woli i akceptacji dla kraju, którego obywatelem chce się być. Bez tego zbudujemy sobie partię ludzi wrogich wobec nas, chcących wprowadzić w Polsce swoje obyczaje. Nawet Zarutski - ten znany rosyjski bloger, który postawił dużo na zostanie Polakiem w jednym z blogów kwieciście omawiał, jak bardzo nie podoba mu się w Polsce zakaz aborcji.

  • Przecież nie ma zakazu aborcji. Natalia Przybysz świadkiem.

  • Nie wiem na ile ten bloger mówi to co publika lubi słyszeć, a na ile to co naprawdę myśli. Równie dobrze może być mentalnym wielkorusem, a dla zarobku powie to co się sprzedaje.

  • @KazioToJa powiedział(a):

    @marniok powiedział(a):
    @KazioToJa
    Nie wiem jak z Rotą, trenami i Mickiewiczem ale....
    tak się składa że z moim synem3 szedł do I Komuni Zakhar - rodzice pięknie syna przygotowali, spotykałem ich w kościele w trakcie przygotowań do Komunii - październik (Różaniec), Adwent, Wielki Post.
    Nawet teraz, już po, uczęszczają - w przeciwieństwie do reszty (w sumie widuję jeszcze trójkę dzieci z 13 przystępujących czyli wychodzi ciut ponad 30%). Na tym tle ten akurat ukraiński dzieciak się wybija szczególnie pozytywnie.

    Edit
    Dzieci było 13 nie 15 (w całej klasie jest 15 ale dwójka nie przystąpiła)

    ale o czym to ma świadczyć? Jeśli będą chcieli zostać Polakami to bez trudu nauczą się tych paru wierszyków na pamięć - chodzi o wykazanie woli i akceptacji dla kraju, którego obywatelem chce się być. Bez tego zbudujemy sobie partię ludzi wrogich wobec nas, chcących wprowadzić w Polsce swoje obyczaje. Nawet Zarutski - ten znany rosyjski bloger, który postawił dużo na zostanie Polakiem w jednym z blogów kwieciście omawiał, jak bardzo nie podoba mu się w Polsce zakaz aborcji.

    No jak o czym?
    Że to możliwe do realizacji dla tych którzy chcą i że to nie są żadne przesadne wymagania.

  • Zmienię temat ale żeby nie przepadło trochę prolife z popkultury.

    Reklama Daihatsu z 1996:

    Reklama VW Sharana z ok. 2000:

    I teledyski-reklamy Toyoty Sienny.

  • Mehari to był fajny wozik. "Uterenowiony" 2CV.

  • Jedyną mniejszością, która się sprawdziła w 100% są Tatarzy. Jeśli nowy kandydat na Polaka, jest w stanie udowodnić, że będzie lojalny kilkaset lat, dać mu PESEL.

  • Jednego mieliśmy na FForumku. Ja bym dodał jeszcze Ormian. Mało znam tak zagorzałych polskich patriotów jak Ormianie z pochodzenia.

  • Ormianinowi też bym dał. Pod warunkiem, że na pierwsze jet mu Isakowicz-Zaleski.

  • Może być Teodorowicz.

  • Sprawdzić, czy nie ksiądz.

  • edytowano 17 September

    "Zatem jak powinniśmy podchodzić do dyskusji na temat dzietności? Otóż warto pamiętać – zabrzmi to jak truizm – skąd biorą się dzieci. Żeby na świecie pojawił się nowy człowiek, muszą zostać spełnione trzy warunki i to najczęściej etapowo, w określonej kolejności.

    Po pierwsze – aspiracje. Młodzi ludzie muszą chcieć założyć rodzinę i zostać rodzicami. Po drugie – relacje. Jeśli już chcą, to muszą mieć z kim tę rodzinę założyć. A dopiero po trzecie – podstawy materialne. Trzeba mieć gdzie wychować i za co. Głównym problemem naszej debaty na temat dzietności i demografii jest to, że skupiamy się w zasadzie jedynie na tym ostatnim elemencie, zupełnie pomijając wcześniejsze etapy.
    Wszystko będzie nieskuteczne, jeśli potencjalni rodzice nie będą chcieli mieć dzieci albo będą chcieli, lecz nie będą potrafili tworzyć trwałych związków romantycznych."

    https://klubjagiellonski.pl/2025/09/14/demografii-nie-uratuja-tanie-mieszkania-zlobki-i-800-rozwiazanie-lezy-gdzie-indziej/

  • Gdzieś mi migła informacja, że współczynnik dzietności w USA jest najniższy od 90 lat. Nie jesteśmy sami.

    Zdaje się, że ma to jakiś poważny wpływ na przyjęty na świecie model gospodarki oparty na wzroście gospodarczym. Nie będę o tym pisał nic innego, żeby się nie kompromitować - zamiast tego mam uprzejmą prośbę do @los o krótkie opisanie, na czym ten model polega, czy istnieją jakieś rzeczywiste (choćby i mało rzeczywiste) alternatywy oraz jakie są ich największe plusy i minusy. Nie chodzi o pracę naukową a przybliżenie tematu.

  • @Przemko powiedział(a):
    Po pierwsze – aspiracje. Młodzi ludzie muszą chcieć założyć rodzinę i zostać rodzicami. Po drugie – relacje. Jeśli już chcą, to muszą mieć z kim tę rodzinę założyć. A dopiero po trzecie – podstawy materialne.

    To jest dobre.
    W domu i w szkole trzeba postawić na rozwój tego, co napędzało dzietność w czasach biedy - chęć zostania rodzicami (wg. autora: aspiracje) oraz chęć nawiązywania relacji z płcią przeciwną.
    Tego już brakuje, a Edukacja Zdrowotna tylko ciągnie młodzież w stronę przeciwną.

    Motywacja religijna jest lekiem na obie te kwestie, a szczególnie na pierwszą.
    Brak łatwo dostępnych rozrywek (cyfrowych) i nadmiar wolnego czasu, który dawniej był charakterystyczny dla dzieci i młodzież - jest lekiem na kwestię drugą.
    Oczywiście piszę w bardzo dużym uproszczeniu.

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.