Najpopularniejsze
Odp.: Postępy postępu
Beło: Ließ der Sekretär des Schriftstellerverbands In der Stalinallee Flugblätter verteilen. Auf denen zu lesen war, daß das Volk Das Vertrauen der Regierung verscherzt habe Und es nur durch verdoppelte Arbeit Zurückerobern könne. Wäre es da Nicht doch einfacher, die Regierung Löste das Volk auf und Wählte ein anderes?
Najbardziej podobał mi się tekst Sierakowera, że to Polacy popełniają przestępstwa i kobiety są ich ofiarami. Istotnie, sam Sierakower przez lata plagiatował i wykorzystywał swoją konkubinę. Żeby było kompletniej - imigrantkę.

Odp.: Postępy postępu
@rozum.von.keikobad powiedział(a):
dzietność bez sprawnej gospodarki do niczego dobrego nie prowadzi.
A ja mam zdanie przeciwne.
Bez "dzietności" nie ma żadnej "gospodarki", nie ma w ogóle nic. Nie ma zwłaszcza Narodu.
Znacznie łatwiej wyobrazić mi sobie naród biedujący, który ma te dwa koma jeden pacholęcia na głowę, ba, niech ma ich pięcioro, niż naród z jednym dzieckiem.
Jedno dziecko to jest koniec świata, to jest całkowite zwinięcie narodu w perspektywie stu lat. Za to dzieci pięcioro to jest ogromne pytanie: co się z nimi stanie? Czy pojadą na zmywak do Irlandii czy budować koleje w Usiech? Czy stworzą coś wielkiego albo chociaż coś ciekawego? Możliwości są nieograniczone.
Jedno dziecko przez dwa pokolenia oznacza, że całe dwie rodziny, cztery osoby, kładą wszystkie swoje nadzieje na przyszłość w jednym maleństwie -- które będzie musiało udźwignąć czworo staruchów na swoich wątłych barkach.
Po cholere mie "sprawna gospodarka", jak nie ma komu gospodarzyć. Po cholere mie "wzrost gospodarczy", jeśli ma on oznaczać, że za 100 lat nie będzie Polski ani Polaków, tylko jakaś uogólniona zbieranina z całego świata, komunikująca się łamaną angielszczyzną i będąca pod butem islamistów?
Odp.: Kanał 0
@JORGE powiedział(a):
Nie było nigdy niczego politycznego. Jedyny kabaret, który lubili ludzie gardzący kabaretami. Babka z jajem, poczuciem humoru, talentem (słyszałem jak śpiewa na żywo), luzem i dystansem do siebie. Nigdy nie schodzili poniżej pewnego poziomu, żart najwyższych lotów. Wszystko co ta grupa ludzi zrobiła miało smak. I tak ich zapamiętamy.
Ona miała naturalny talent aktorski, porównywano ją do Hanki Bielickiej albo Ireny Kwiatkowskiej.
Kabaret pronatalistyczny, widział ktoś coś takiego?

Odp.: Postępy postępu
Ja też bym chciał taki komentarz usłyszeć. Zazwyczaj jestem pasożytem żerującym na pracujących, patologią i chciwym na kasę dzieciorobem.

Odp.: Ile nóg ma Brown?
A mie zaś taka myśl niesłuszna do głowizny przypętawszy się.
Mianowicie, wszyscy tacy wyrywni, żeby egzumacje na Wołyniu robić i dalejże srożyć się, że nie wolno tego ograniczać, my zaś mamy obowiązek molarny wobec przodków naszych a potomków.
Czemu zaś nie w Jedwabnem, ja się pytam?
Odp.: Aktualności, newsy, krótkie wiadomości tekstowe
Ale jeśli to prawda co piszą, to Roman naruszył coś, co adwokaci jeszcze jak miałem z nimi bardziej bezpośredni kontakt, brali bardzo poważnie: mianowicie chciał podebrać klienta innemu adwokatowi. I jednak teraz jakaś dyscyplinarka ruszyła.
Odp.: A moje dziecko powiedziało...
Córka mówi:
-wiesz mamo: będę świętą ale...
-ale co?
-ale ten Symek....
-wiesz, święci całe życie walczyli....
-no...ale wies jaki on jest ...

Odp.: Ile nóg ma Brown?
Jest wystarczająco wiele ich zniczy do szczania. Można szczać w znicze inżynierów i lekarzy, można w znicze zboków, można szczać w znicze zmian klimatycznych. To są wszystko ich świętości. Można też szczać na świętość wujni - niemców. Można na samą wujnie. Pan Braun wybiera szczanie w znicze rodaków wybielając morderców - niemców.
Odp.: Ile nóg ma Brown?
Odwieczny wróg Polski zamordował kilka milionów naszych obywateli w komorach gazowych a następnie ich spalił. Twierdzenie, że największy, odwieczny wróg Polski tego nie zrobił, to szczanie przede wszystkim w nasze znicze. Nie w "ich".
Odp.: Ile nóg ma Brown?
@Eden powiedział(a):
Jeżeli z dzisiaj jest to wypowiedź, to menda celowo dłubie. No aż nie chce się wierzyć, że jest tak szurniety, żeby to drążyć bezrefleksyjnie, tylko dla funu swoich fanów i pozostaje tylko opcja celowego prowokowania, czyli zadaniowania
Biorąc pod uwagę wielokierunkową, nerwową ruchawkę hitleroskiej agentury (wystawa wehrmachtowa w Gdansku, Kaiserbrucke we Wroclawiu) wygląda to na perfekcyjny timing.
