Skip to content

Wątek o Rosji

1707172737476»

Komentarz

  • @Przemko powiedział(a):
    "Podpisane w Waszyngtonie porozumienie między Armenią a Azerbejdżanem może doprowadzić do daleko idącego przemodelowania geopolitycznego i to nie tylko w regionie Południowego Kaukazu. Jest to też strategiczna klęska dla Rosji, a w pewnym sensie również dla Iranu. Dla Ormian porozumienie to jest trudne emocjonalnie, lecz stanowi ono dla nich strategiczną szansę.

    Dotychczas brak jest wiedzy co do dokładnych zapisów porozumienia, a jest to niezwykle istotne z perspektywy skutków wewnętrznych w Armenii oraz zdolności rozgrywania emocji Ormian przez Rosję. Ponadto podpisane porozumienie nie jest traktatem pokojowym między oboma państwami. Niemniej zaangażowanie USA i osobisty udział Trumpa znacząco zwiększa prawdopodobieństwo, że sprawa zostanie sfinalizowana, i to w najbliższych miesiącach. Jest to bardzo ważne, gdyż do następnych wyborów parlamentarnych w Armenii pozostało 10 miesięcy, a Rosja już kilka miesięcy temu zintensyfikowała swoje działania hybrydowe.

    Wejście w życie porozumienia oznaczać będzie początek końca obecności rosyjskiej na Kaukazie Południowym, co będzie dla niej geopolityczną katastrofą. Dlatego zrobi ona wszystko, by je storpedować. Już kilka miesięcy temu Rosja, wykorzystując zamknięcie projektów USAID i US Agency for Global Media, zwiększyła swoje nakłady i zaangażowanie w operacje dezinformacyjne i psychologiczne w Armenii. Dlatego USA musi zweryfikować swoje podejście do soft power, jeśli chce zabezpieczyć swoje wejście do tego regionu (niezależnie od koniecznych działań UE w tym zakresie). Ale Rosja będzie wykorzystywać nie tylko te instrumenty. Porozumienie oznacza wzrost zagrożenia próbą przeprowadzenia prorosyjskiego przewrotu w Armenii, który dla tego kraju miałby katastrofalne (wyżej omówione) konsekwencje."

    https://defence24.pl/geopolityka/geopolityczna-rewolucja-na-kaukazie-kleska-rosji-analiza

    Maciek Pietraszczyk dopowiada:

    "Wbrew temu, co podają media, nie jest to porozumienie pokojowe, bo to wymaga zmian w armeńskiej konstytucji, która w preambule mówi o zjednoczeniu kraju z Górskim Karabachem. Republika Górskiego Karabachu nie istnieje już i zapis ten nie ma sensu. Ale rządzący w Armenii premier Paszynian nie ma w parlamencie odpowiednio licznej większości, żeby to jedno zdanie z ustawy zasadniczej usunąć.

    W efekcie jest pat. Prezydent Azerbejdżanu odmawia podpisania traktatu pokojowego bez wyjaśnienia tej sprawy, a premier Armenii, mimo deklaracji zgody na warunki azerbejdżańskie, nie ma mocy, żeby to przeprowadzić.

    Niemniej porozumienie rozwiązujące problem połączenia Azerbejdżanu z Nachiczewaniem jest krokiem w stronę zamknięcia konfliktu.

    Oczywiście zarówno z Moskwy, jak i z Iranu poszły już deklaracje na najwyższym szczeblu, że porozumienie narusza interesy Armenii i w ogóle nie ma mowy. Rysuje się zatem kolejny obszar konfliktu USA z Rosją i Iranem. Mimo deklaracji dynamika sytuacji wciąga prezydenta Trumpa coraz bardziej w otwartą wojnę. "

  • "Co najmniej trzy osoby zginęły, a 20 zostało rannych w wyniku eksplozji w fabryce prochu Elastik w obwodzie riazańskim.

    Cały budynek warsztatu został całkowicie zniszczony."

  • Pewnie ktoś rzucił niedopałek...

  • "Jakbyście nie zauważyli, to od 6 sierpnia Polska płonie.

    Zobaczcie najnowszy (uruchomiony 24 lipca) kanał ruSSkiej propagandy na YT. Zawiera głównie treści antybałtyckie, antyeuropejskie i antyamerykańskie. Ale dowala też polskiej prawicy, zestawiając działania ROG z latami trzydziestymi w Niemczech (kto by się spodziewał?)."

  • Nie ma sensu robić im zasięgów.

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.