Ja bym pilnie baczył, co robi Jego Eminencja Kardynał Grzegorz Ryś. To człowiek z bardzo dobrymi kontaktami w Watykanie, więc będzie dobrze rezonował ich odczucia.
Co do narzucanej narracji to:
mamy kandydata z frakcji umiarkowanie liberalnej
ks.Kobylański w Polsat News ogłosił.
Nie wiem czy to wyraz oczekiwań, czy ogłoszenie zwycięstwa.
Aha, prasa europejska (słowa komentatora) podkreśla fakt że za wyborem Prevosta stał kardynał Dolan (ponoć faworyt Trumpa). W tym sensie że "organizował mu głosy" .
(wiem jak to brzmi ...)
Ale jakoś odbieram to na korzyść Leona XIV...bo o Franciszku pięli z zachwytu
@marniok powiedział(a):
"Pokój niech będzie z wami wszystkimi, bracia i siostry kochani, to jest pierwsze pozdrowienie Chrystusa zmartwychwstałego" i modlitwa Zdrowaś Mario vs bońdziorno na otwarcie pontyfikatu
Bądźmy uczciwi, Franciszek też poprosił o wspólną modlitwę - Ojcze Nasz.
Ok ale jak komentatorzy podkreślają fakt że papież jest wierzący, zwracają uwagę na ubiór w momencie inauguracji i porównują przywitanie się z wiernymi to wiedz że coś się dzieje.
Mówiąc szczerze co podkreślają komentatorzy mało mnie interesuje.
W sumie sam nie wiem, czy to źle czy dobrze, ale ominęło mnie to całe oczekiwanie między białym dymem a wyjściem na balkon (mamy hiszpański wtedy). Z jednej strony to oczywista strata czasu, z drugiej - nigdy brednie wygadywane w tym czasie przez komentatorów nie są tak szybko weryfikowane.
Coś jak Kraśko w 2013 r. "taki szybki wybór to musi być Scola" itp.
Dziś też zresztą, przeskrolujcie sobie parę dni wstecz, ile będzie pisania, że o kiedyś to byli papabile z USA, ale teraz za Trumpa to już nie.
Owszem, może cię to nie obchodzić ale to nie był Kraśko ani Lis czy inny pajac tylko duchowny katolicki.
Proszę dołącz do mnie i dziękuj naszemu Panu za wybór papieża Leona XIV, następcy świętego Piotra, na pasterza Kościoła na całym świecie. Sanktuarium Matki Bożej z Guadalupe w La Crosse ma szczególnie silną więź z rzymskim papieżem, zwłaszcza poprzez jej przynależność do bazyliki papieskiej św. Marii Większej. Wzywam wszystkich pielgrzymów i przyjaciół Sanktuarium do żarliwie modlitwy za papieża Leona XIV, aby Nasz Pan, za wstawiennictwem Matki Bożej z Guadalupe, apostoła Świętego Piotra i papieża Świętego Leona Wielkiego, dał mu obfitą mądrość, siłę i odwagę, aby zrobił wszystko, o co nasz Pan prosi Go w tych burzliwych czasach. Niech Bóg błogosławi papieża Leona i obdarzy go wieloma latami. Powitaj tato!
Przy okazji guglania zdjęć przeczytałem artykuł NYP, który był tymi zdjęciami ilustrowany.
Na początku 2025 r. jednym z ostatnich działań Franciszka przed jego kwietniową śmiercią było nadanie Prevostowi najwyższej rangi wśród kardynałów – co po cichu uczyniło Amerykanina nieoficjalnym faworytem w wyścigu o następcę papieża.
Prevost zawsze był bliskim sojusznikiem Franciszka, a zmarły papież wspierał go we wdrażaniu wielu jego postępowych reform mających na celu unowocześnienie Kościoła katolickiego.
Jednym z bardziej kontrowersyjnych posunięć Prevosta u boku Franciszka było dodanie kobiet do grupy głosujących, którzy decydują o nominacjach biskupich — po raz pierwszy w historii Kościoła.
Popierał również poglądy Franciszka dotyczące walki ze zmianami klimatycznymi i uczynienia Kościoła bardziej inkluzywnym.
W tym czasie Prevost otwarcie wyrażał swoje poglądy i przez lata krytykował stanowisko prezydenta Trumpa w sprawie nielegalnej imigracji, publikując na X artykuły i tweety, w których przedstawiał politykę prezydenta jako zaprzeczenie nauk Kościoła i samego amerykańskiego snu.
Jednak w ostatnich latach nowy papież Prevost uznał dostosowanie katolicyzmu do ery nowożytnej za priorytet i powiedział w wywiadzie dla Vatican News po swojej wizycie w mieście w 2023 r., że jest to kwestia najwyższej wagi.
„Nie wolno ulegać pokusie życia w izolacji, w oddzieleniu w pałacu, zadowalając się pewnym poziomem społecznym lub pewnym poziomem w kościele” – powiedział. „Nie wolno nam chować się za ideą autorytetu, która dziś nie ma już sensu”.
"Sieć obiegło niesamowite zdjęcie z 1982 roku. Widać na nim świętego Jana Pawła II i nowo wybranego papieża Leona XIV, który spotkał się
z polskim papieżem, kiedy miał zaledwie 27 lat i dopiero co przyjął święcenia kapłańskie.
Robert Prevost 2 września 1978 wstąpił do zakonu św. Augustyna, profesję wieczystą złożył 29 sierpnia 1981, natomiast święcenia prezbiteriatu otrzymał 19 czerwca 1982 roku w Rzymie.
Udzielił mu ich arcybiskup Jean Jadot. To właśnie tuż po nich nowo wyświęcony ksiądz spotkał się z papieżem Janem Pawłem II.
Zdjęcie upamiętniające to spotkanie zostało opublikowane w książce z 1986 oku z okazji 100-lecia istnienia parafii Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej.
Przyszły papież w Rzymie przebywał jednak krótko, ponieważ już w 1985 po obronieniu doktoratu w Rzymie, został wysłany na misję w Peru." Jerzy Chmielewski
Komentarz
Kolega woli być Kościołem, który leży?
A, i jeszcze czytałem, że raz go przyłapali na odprawianiu Starusa.
Ja bym pilnie baczył, co robi Jego Eminencja Kardynał Grzegorz Ryś. To człowiek z bardzo dobrymi kontaktami w Watykanie, więc będzie dobrze rezonował ich odczucia.
Co do narzucanej narracji to:
ks.Kobylański w Polsat News ogłosił.
Nie wiem czy to wyraz oczekiwań, czy ogłoszenie zwycięstwa.
Gorszy od Franciszka raczej nie będzie. A to już dobra wieść. Duch Święty uznał, że zasługujemy jednak na lepszego.
Nie demonizujmy też Franciszka. Takich papieży były zapewne dziesiątki, a teraz ich imiona pokrywa kurz. A Kościół trwa.
Aha, prasa europejska (słowa komentatora) podkreśla fakt że za wyborem Prevosta stał kardynał Dolan (ponoć faworyt Trumpa). W tym sensie że "organizował mu głosy" .
(wiem jak to brzmi ...)
Ale jakoś odbieram to na korzyść Leona XIV...bo o Franciszku pięli z zachwytu
Owszem, może cię to nie obchodzić ale to nie był Kraśko ani Lis czy inny pajac tylko duchowny katolicki.
Kard. Burke o papieżu:
Proszę dołącz do mnie i dziękuj naszemu Panu za wybór papieża Leona XIV, następcy świętego Piotra, na pasterza Kościoła na całym świecie. Sanktuarium Matki Bożej z Guadalupe w La Crosse ma szczególnie silną więź z rzymskim papieżem, zwłaszcza poprzez jej przynależność do bazyliki papieskiej św. Marii Większej. Wzywam wszystkich pielgrzymów i przyjaciół Sanktuarium do żarliwie modlitwy za papieża Leona XIV, aby Nasz Pan, za wstawiennictwem Matki Bożej z Guadalupe, apostoła Świętego Piotra i papieża Świętego Leona Wielkiego, dał mu obfitą mądrość, siłę i odwagę, aby zrobił wszystko, o co nasz Pan prosi Go w tych burzliwych czasach. Niech Bóg błogosławi papieża Leona i obdarzy go wieloma latami. Powitaj tato!
tłumoczenie MacOS Sekwoja.
.
,
Przy okazji guglania zdjęć przeczytałem artykuł NYP, który był tymi zdjęciami ilustrowany.
Chrome tłumoczenie
Poczekajmy, wyjdzie w praniu. Zatkajmy uszy i wytężmy oczy, patrzmy na czyny, nie słuchajmy słów. Słowa są orężem w dzisiejszej wojnie.
OK, zajaram se i cierpliwie poczekam.
Też mam w sobie sporo optymizmu w związku z wyborem leona xiv. A tutaj wywiad sprzed 12 lat z Provostem, dobrze się słucha.
"Sieć obiegło niesamowite zdjęcie z 1982 roku. Widać na nim świętego Jana Pawła II i nowo wybranego papieża Leona XIV, który spotkał się
z polskim papieżem, kiedy miał zaledwie 27 lat i dopiero co przyjął święcenia kapłańskie.
Robert Prevost 2 września 1978 wstąpił do zakonu św. Augustyna, profesję wieczystą złożył 29 sierpnia 1981, natomiast święcenia prezbiteriatu otrzymał 19 czerwca 1982 roku w Rzymie.
Udzielił mu ich arcybiskup Jean Jadot. To właśnie tuż po nich nowo wyświęcony ksiądz spotkał się z papieżem Janem Pawłem II.
Zdjęcie upamiętniające to spotkanie zostało opublikowane w książce z 1986 oku z okazji 100-lecia istnienia parafii Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej.
Przyszły papież w Rzymie przebywał jednak krótko, ponieważ już w 1985 po obronieniu doktoratu w Rzymie, został wysłany na misję w Peru." Jerzy Chmielewski
Uff, bałem się że wyjdzie ktoś dajmy na to z Gwatemali i ogłosi się, bo ja wiem, Montezuma I
...a buty papieskie, czerwone?
A ja tym bym był zachchchwytzony!