Obowiązkowe Obejrzeć kupca weneckiego Jak kocham żydow to jednak wskazówka jak gościć imigrantów. Własną kulturą, jej znajomością i swiadomoscią źródeł trzeba okazać sobie i gościom, nawet zasiedzialym, fundamenty i sklepienie katedry Notre Dame
Na zachodzie rasizm jest selektywny. Odszkodowanie otrzyma dyskryminowany homoseksualista, żyd, muzułmanin, ekolog, upośledzony umysłowo ale Polak już nie. Tym bardziej nie otrzyma zniemczony Polak.
Polska Misja Katolicka we Francji dla IAR: kopia Ikony Jasnogórskiej w katedrze Notre Dame nie została uszkodzona. Wyniesiono także relikwie św. Jana Pawła II.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Kurde, gigantyczną bazylikę w Cluny, źródło kluniackiej odnowy, Francuzi rozebrali na chlewiki, a archiwum i bibliotekę - spalili. Tak więc nihil novi.
krzychol66 napisal(a): Odczucia mam takie: 1. Bóg przyjął na ofiarę całopalną to, co ludzie Jemu ofiarowali i na Jego chwałę zbudowali.
ej! Ostanią i najwyższą ofiarą całopalną był Baranek Boży (na krzyżu). wszystkie inne (nasze ofiary) moga takimi byc (w oczach Pana Boga) tylko jeśli się "stapiają" z ofiarą krzyżową, Tak daleko bym nie szedł w interpretacji...
los napisal(a): O ateizacji Zachodu wiedzieliśmy już wtedy i wcale nam to przeszkadzało.
a nie, bo ja pamiętam: "Ale tam no nie grozi!" "Polska się nie zateizuje." (Bo mamy prymasa tysiąclecia, papieża Polaka, siostrę Faustynę, a nawet proroctwa świętych)
No i się nie zateizowała. Nie jest o włos bardziej ateistyczna niż była AD 1989. Jak porównujemy fakty, to porównujmy je z innymi faktami a nie wyobrażeniami.
los napisal(a): No i się nie zateizowała. Nie jest o włos bardziej ateistyczna niż była AD 1989. Jak porównujemy fakty, to porównujmy je z innymi faktami a nie wyobrażeniami.
No chyba się nie zateizowała tylko już wtedy taka była. No może akurat w latach 80-tych był renesans wiary, ale rozumianej bardziej jako znak sprzeciwu wobec obrzydłej komuny. Inny to jednak był wtenczas ateizm i nie tak agresywny u aktywistów. Teraz przeciwnik jest ładniejszy i bardziej atrakcyjny niż tamta komuna.
peterman napisal(a): Gdyby na kanwie stosunków wzajemnych Ruskich i Niemców ktoś nakręcił pornosa, nie odważyłby się go pokazać żaden kanał internetowy z najciemniejszych zakątków darknetu.
:))
no i prosze, nawet w takim watku mozna sie posmiac...
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Kurde, gigantyczną bazylikę w Cluny, źródło kluniackiej odnowy, Francuzi rozebrali na chlewiki, a archiwum i bibliotekę - spalili. Tak więc nihil novi.
dowiedzialam sie o tym po niewczasie. jak juz zostalam romanistka...ech...
"Inna sprawa, że od rana była ogromna ilość uzbrojonych żołnierzy z bronią maszynową, na każdej stacji metra i przed wejściami do muzeów. Tak jest tutaj już zawsze, ale zakonnicy, u których nocuję twierdzą, że jest pełna gotowość sił policyjnych przez Świętami Wielkanocnymi. Gorzej niż u nas w stanie wojennym" - ocenił ksiądz Isakowicz-Zaleski.
Tragedię podsumował prezydent Francji, Emmauel Macron, określając ją mianem niezwykłego dramatu. Podzielił się też swoimi przemyśleniami. W pierwszej kolejności podziękował strażakom, którzy dołożyli wszelkich starań, by ratować zabytek. Prezydent pochwalił ich odwagę i determinację.
Dzięki zaangażowaniu strażaków i personelu Notre Dame, uniknięto ofiar. Macron podkreślił jednak, że chociaż udało się wiele uratować, walki nie można jeszcze nazwać wygraną. Wydarzenie jest niewątpliwie trudne dla katolików nie tylko we Francji, ale również na całym świecie. Francuski prezydent przypomniał, że znajdujemy się w okresie przygotowań do najważniejszego katolickiego święta. Z tego powodu pożar Notre Dame jako świątyni, dodatkowo skłania do refleksji.
Macron zaznaczył, że Notre Dame to nie tylko budynek, ale również historia, literatura i wyobraźnia oraz obiekt pamiętający liczne wydarzenia historyczne, takie jak francuskie epidemie, wojny oraz wyzwolenia. To płonąca historia, jednak płomienie nie naruszą tego, czym jest naród francuski. Pożar Notre Dame. Polski duchowny zrobił zdjęcie katedry przed pożarem
Prezydent Francji zapewnił również, że katedra zostanie odbudowana i będzie to projekt, który zjednoczy cały kraj. Zbiórka pieniędzy na ten cel została już oficjalnie zapowiedziana.
christoph napisal(a): To płonąca historia, jednak płomienie nie naruszą tego, czym jest naród francuski.
To się właśnie okaże.
christoph napisal(a):Prezydent Francji zapewnił również, że katedra zostanie odbudowana i będzie to projekt, który zjednoczy cały kraj.
Oby. Mimo wszystko nie życzę "tej starej kurwie Francji" śmierci pod islamskim butem. Jeśli ten pożar faktycznie obudzi Francję, to będzie to cud - to raz, a niesamowita Boża łaska - to dwa.
Mam poczucie że będzie tak: Islamiści się będą cieszyć i podpalać. Lewacy pod wodzą masonów będą, jak zawsze, wykorzystywać pokrętnie sytuację: a to "muzeum świątynne", "multimedialna ekspozycja o historii religii i zabobonu" w Notre Dame, ekumeniczne pojednanie wszystkich ze wszystkimi i synkretyczna "religia ludzkości" 4.0 itp. Zwykli wymęczeni Francuzi w żółtych kamizelkach, zlaicyzowani, spauperyzowani, niezdyscyplinowani i roszczeniowi oraz otumanieni dekadami propagandy podniosą głowy w poszukiwaniu nowego przywództwa i idei dającej nadzieję na lepszą przyszłość. To szansa dla nielicznych katolików, oddanych i aktywnych. Mogą o to przywództwo zawalczyć. Zobaczymy czy zechcą i czy ich na to stać. Z pewnością bardziej nośne medialnie i opłacalne finansowo jest tropienie skandali w Kościele i dekanonizacja Jana Pawła II.
krzychol66 napisal(a): Odczucia mam takie: 1. Bóg przyjął na ofiarę całopalną to, co ludzie Jemu ofiarowali i na Jego chwałę zbudowali.
ej! Ostanią i najwyższą ofiarą całopalną był Baranek Boży (na krzyżu). wszystkie inne (nasze ofiary) moga takimi byc (w oczach Pana Boga) tylko jeśli się "stapiają" z ofiarą krzyżową, Tak daleko bym nie szedł w interpretacji...
Tu faktycznie pojechałem za daleko, zapominając czym tak naprawdę była ofiara całopalna: mianowicie przebłaganiem za grzechy. W tym pożarze oczywiście żadnego przebłagania nie widziałem i nie widzę. Chodziło mi jedynie o to, że Notre Dame została zbudowana przez ludzi, którzy swoją pracę i swoje dochody ofiarowali na chwałę Bogu, a niekoniecznie dla naszych wrażeń estetycznych. I Bóg ofiarę przyjął. Na sposób starotestamentowy. Być może chroniąc rzeczy sobie ofiarowane przed splugawieniem.
Komentarz
Obejrzeć kupca weneckiego
Jak kocham żydow to jednak wskazówka jak gościć imigrantów. Własną kulturą, jej znajomością i swiadomoscią źródeł trzeba okazać sobie i gościom, nawet zasiedzialym, fundamenty i sklepienie katedry Notre Dame
https://wprawo.pl/2018/07/11/wyrok-niemieckiego-sadu-dzieci-porwane-przez-iii-rzesze-nie-maja-prawa-do-odszkodowan/
Czas 26:23
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
https://www.tysol.pl/a31453-Pozar-#NotreDame-Zaczelo-sie-Jas-Kapela-KP-nie-gascie-gowna-cud-ze-sie-pali-Troglodyta-
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
wszystkie inne (nasze ofiary) moga takimi byc (w oczach Pana Boga) tylko jeśli się "stapiają" z ofiarą krzyżową,
Tak daleko bym nie szedł w interpretacji...
"Ale tam no nie grozi!" "Polska się nie zateizuje."
(Bo mamy prymasa tysiąclecia, papieża Polaka, siostrę Faustynę, a nawet proroctwa świętych)
Dzieki
Sprowadzasz dyskusje do meritum
Czasem łokciem w bok
Chyba Cie lubie ;-)
no i prosze, nawet w takim watku mozna sie posmiac...
Dzięki zaangażowaniu strażaków i personelu Notre Dame, uniknięto ofiar. Macron podkreślił jednak, że chociaż udało się wiele uratować, walki nie można jeszcze nazwać wygraną. Wydarzenie jest niewątpliwie trudne dla katolików nie tylko we Francji, ale również na całym świecie. Francuski prezydent przypomniał, że znajdujemy się w okresie przygotowań do najważniejszego katolickiego święta. Z tego powodu pożar Notre Dame jako świątyni, dodatkowo skłania do refleksji.
Macron zaznaczył, że Notre Dame to nie tylko budynek, ale również historia, literatura i wyobraźnia oraz obiekt pamiętający liczne wydarzenia historyczne, takie jak francuskie epidemie, wojny oraz wyzwolenia. To płonąca historia, jednak płomienie nie naruszą tego, czym jest naród francuski.
Pożar Notre Dame. Polski duchowny zrobił zdjęcie katedry przed pożarem
Prezydent Francji zapewnił również, że katedra zostanie odbudowana i będzie to projekt, który zjednoczy cały kraj. Zbiórka pieniędzy na ten cel została już oficjalnie zapowiedziana.
Oby. Mimo wszystko nie życzę "tej starej kurwie Francji" śmierci pod islamskim butem.
Jeśli ten pożar faktycznie obudzi Francję, to będzie to cud - to raz, a niesamowita Boża łaska - to dwa.
Mam poczucie że będzie tak: Islamiści się będą cieszyć i podpalać. Lewacy pod wodzą masonów będą, jak zawsze, wykorzystywać pokrętnie sytuację: a to "muzeum świątynne", "multimedialna ekspozycja o historii religii i zabobonu" w Notre Dame, ekumeniczne pojednanie wszystkich ze wszystkimi i synkretyczna "religia ludzkości" 4.0 itp. Zwykli wymęczeni Francuzi w żółtych kamizelkach, zlaicyzowani, spauperyzowani, niezdyscyplinowani i roszczeniowi oraz otumanieni dekadami propagandy podniosą głowy w poszukiwaniu nowego przywództwa i idei dającej nadzieję na lepszą przyszłość. To szansa dla nielicznych katolików, oddanych i aktywnych. Mogą o to przywództwo zawalczyć. Zobaczymy czy zechcą i czy ich na to stać. Z pewnością bardziej nośne medialnie i opłacalne finansowo jest tropienie skandali w Kościele i dekanonizacja Jana Pawła II.
W tym pożarze oczywiście żadnego przebłagania nie widziałem i nie widzę. Chodziło mi jedynie o to, że Notre Dame została zbudowana przez ludzi, którzy swoją pracę i swoje dochody ofiarowali na chwałę Bogu, a niekoniecznie dla naszych wrażeń estetycznych.
I Bóg ofiarę przyjął. Na sposób starotestamentowy. Być może chroniąc rzeczy sobie ofiarowane przed splugawieniem.
Zamek Królewski w Warszawie nie został odbudowany a zrekonstruowany.