Skip to content

W Arabii dnieje - wątek saudyjski

1235

Komentarz

  • los napisal(a):
    A my byśmy nie umieli zrobić?
    Niekoniecznie, gdyż rakety to rzecz niebanalna. Ale myślę, że gdyby nam Amerykanie zrobili solidne przeszkolenie i dali pełną dokumentację, to i owszem.
  • A ja bym spróbował. Skoro standard wyceny pochodnych stopy procentowej umieliśmy stworzyć bez żadnych przygotowań, to głupiej rakietki nie umiemy?
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    los napisal(a):
    A my byśmy nie umieli zrobić?
    Niekoniecznie, gdyż rakety to rzecz niebanalna. Ale myślę, że gdyby nam Amerykanie zrobili solidne przeszkolenie i dali pełną dokumentację, to i owszem.
    W artykule piszą też o problemach z dronami, których Patrioty nie widzą. A na drony to już mamy swoje systemy, zdaje się
  • los napisal(a):
    A ja bym spróbował. Skoro standard wyceny pochodnych stopy procentowej umieliśmy stworzyć bez żadnych przygotowań, to głupiej rakietki nie umiemy?
    Ostatnio nasze orły próbowały współpracy z tayszami ukraińskim w zakresie raketnictwa -- y odpadły, gdyż nie były w stanie nadążyć. Więc czai się tu pewna mądrość.
  • los napisal(a):
    A ja bym spróbował. Skoro standard wyceny pochodnych stopy procentowej umieliśmy stworzyć bez żadnych przygotowań, to głupiej rakietki nie umiemy?
    Projekt w trakcie. Jeszcze ze dwie dekady i będzie.
  • Standard wyceny pochodnych stopy procentowej zrobiono w rok. Trzeba brać właściwych ludzi.
  • polmisiek napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    los napisal(a):
    A my byśmy nie umieli zrobić?
    Niekoniecznie, gdyż rakety to rzecz niebanalna. Ale myślę, że gdyby nam Amerykanie zrobili solidne przeszkolenie i dali pełną dokumentację, to i owszem.
    W artykule piszą też o problemach z dronami, których Patrioty nie widzą. A na drony to już mamy swoje systemy, zdaje się

    Dodajmy - kupiony przez Arabów 2 lata temu z okładem :)
  • los napisal(a):
    Standard wyceny pochodnych stopy procentowej zrobiono w rok. Trzeba brać właściwych ludzi.
    A to nie Kolega zrobił, zdaje się?
    No bo jeśli mamy takich od rakiet, jak Kolega od standardów wyceny, to pewnie że się da, o ile ktoś sypnie groszem. O ile mamy, bo przypominam, że ludzie którzy są w stanie zrobić Patrioty tylko lepsze, to najprawdopdobniej ludzie, którzy już kiedyś Patrioty robili, nawet te gorsze. Sami łebscy fachmeni ale bez doświadczenia to może być za mało - choć bywa i tak, że brak doświadczenia to zaleta a nie wada.

    A zasadniczo - nie wiem czy Szanowne Koleżeństwo wie - ale my robimy całkiem zmyślną broń: czy to systemy bliskiego rozpoznania Fly Eye (bardzo możliwe że najlepsze na świecie, a na pewno lepsze od amerykańskich), czy to ochronę antydronową, itp. Wspólnym mianownikiem polskich wynalazków jest fakt że do ich opracowania wymagane są stosunkowo niewielkie nakłady środków finansowych.

    Kłopot zaczyna się kiedy trzeba zrobić coś dużego - co wymaga wielkiej grupy ludzi, mnóstwa pieniędzy i najlepiej doświadczenia, jak czołgi, na przykład, nie wspominając o samolotach. Ba - całkiem udane armatohaubice Krab chodzą na koreańskim podwoziu, gdyż nasze okazało się być niewystarczające.

    Dlatego nie mamy własnego czołgu, o samolocie to możemy zapomineć, ale to żadna hańba - bawi się w to kilka państw na świecie tylko. Natomiast nasza budowa korwety Gawron udowadnia to co napisałem wyżej.
  • Znaczy się za dużo Indian czy wodzów? A może tych drugich za mało?
  • Losie najulubieńszy. Co to jest ta wycena pochodnych stopy procentowej? Dajmy na to dla takiej małej pchełki jak ja, co ma maciupeńki kredycik w banku.
    Jest ono przetłumaczalne na język przeciętniaka? Jeśli tak - to się dopraszam.
    W zamian mogę Ci zdradzić, jak się gotuje pyszną szczawiówę. ;;)
  • TecumSeh napisal(a):
    No bo jeśli mamy takich od rakiet, jak Kolega od standardów wyceny, to pewnie że się da, o ile ktoś sypnie groszem.
    Nie trzeba grosza, wystarczą ludzie. Podkomisja smoleńska zrobiła największy projekt badawczy w historii Polski. Jeśli się oprzeć na takich ludziach a nie spuszczać ich w kiblu (o czym chyba marzą politycy), zrobi się wszystko. Są.
  • los napisal(a):
    Nie trzeba grosza, wystarczą ludzie. Podkomisja smoleńska zrobiła największy projekt badawczy w historii Polski. Jeśli się oprzeć na takich ludziach a nie spuszczać ich w kiblu (o czym chyba marzą politycy), zrobi się wszystko. Są.
    Do projektów typu czołg, samolot, okręt - trzeba i to w cholerę pieniędzy. Projekt komisji smoleńskiej to innego typu zadanie, natomiast współczesnego dużego sprzętu wojskowego nie zbudował nikt bez wydania góry złota (a im później, tym więcej kasy trzeba).
    Tego się nie przeskoczy - nie ma opcji. Natomiast jest opcja porywania się na coraz ambitniejsze projekty, czyli ciągle skakania o poziom wyżej.

    Projekty prócz tego że zaspokajają nasze potrzeby, to potrafią dobrze zarobic, więc nie jest to wyrzucanie kasy.
  • Żyjemy w czasach nadpłynności (czego dowodem jest inflacja), pieniądz się znajdzie w dowolnych ilościach, to czego potrzeba, to jest geniusz. Który też jest, musi się tylko przebić przez mur z miernoty. Agresywna miernota jest jedynym problemem.
  • Zazu napisal(a):
    Losie najulubieńszy. Co to jest ta wycena pochodnych stopy procentowej? Dajmy na to dla takiej małej pchełki jak ja, co ma maciupeńki kredycik w banku.
    Jest ono przetłumaczalne na język przeciętniaka?
    Nie. I go nie dotyczy.

  • los napisal(a):
    Żyjemy w czasach nadpłynności (czego dowodem jest inflacja), pieniądz się znajdzie w dowolnych ilościach, to czego potrzeba, to jest geniusz.
    A z tym się zgadzam - potrzeba zatem i ludzi i pieniądza, przy czym pieniądz nie jest specjalnym problemem.

    Jak to mówił Grunspan (swoją szosą Stanisław Igar w tej roli jest absolutnie genialny) w rozmowie z Morycem Weltem:
    Grunspan: "Na co panu ta spółka z Borowieckim? Czy nie może pan sam otworzyć fabryki?"
    Moryc: "ale... ja nie mam pieniędzy"
    Grunspan: "a to nie jest powód ani przyczyna! Ludzie mają pieniądze, a pan masz duże zaufanie i duże zdolności!"
  • Ludzie też są, sam znam kilka setek osób wybitnych. Problemem jest tylko wiara w przeciętność u tych co u władzy.
  • Tymczasem taysze Arabici wzmagają swą odwietrzną przyjaźń z Jużną Koreją.

    Rijad-Seul-Warszawa wspólna sprawa!

    https://www.arabnews.com/node/2006726/saudi-arabia
  • edytowano January 2022
    Tak trochę na marginesie poczynię pewne spostrzeżenie, korzystając z tego, że w wątku został wspomniany Sudan. Otóż przypadek tego kraju pokazuje, jak silna jest w Polsce rosyjska agentura i jak wielki jest jej wpływ na umysły. Otóż na różnych "prawicowych" środowiskach już niemal za oczywistość uchodzi, że to Zachód jest głupi i zawsze popiera islamistów, a wspaniała Rosja broni chrześcijaństwa i się islamistom przeciwstawia. Tymczasem rzeczony reżim w Sudanie był właśnie pupilem Chin i Rosji. No dobra, bardziej Chin, ale Rosja trzyma z Chinami, a i do Sudanu bodajże broń sprzedawała. Oczywiście ci rzekomo rozczulający się nad prześladowaniami chrześcijan tu nabrali wody w usta. Sam fakt istnienia tamtejszej hunty i prześladowania przez nią chrześcijan został całkowicie wymazany ze świadomości społecznej, wręcz "ewaporowany" jak u Orwella. Jest to o tyle ciekawe, że przecież przy okazji powstało nowe państwo, co nie zdarza się co dzień.
  • los napisal(a):
    A ja bym spróbował. Skoro standard wyceny pochodnych stopy procentowej umieliśmy stworzyć bez żadnych przygotowań, to głupiej rakietki nie umiemy?
    Właśnie - przecież to żaden rocket science. A nie ... czekaj ...
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    los napisal(a):
    A ja bym spróbował. Skoro standard wyceny pochodnych stopy procentowej umieliśmy stworzyć bez żadnych przygotowań, to głupiej rakietki nie umiemy?
    Ostatnio nasze orły próbowały współpracy z tayszami ukraińskim w zakresie raketnictwa -- y odpadły, gdyż nie były w stanie nadążyć.
    Znaczy, że to były cwaniaki do podczepiania a nie specjaliści.
  • Rzchanym napisal(a):
    Tak trochę na marginesie poczynię pewne spostrzeżenie, korzystając z tego, że w wątku został wspomniany Sudan. Otóż przypadek tego kraju pokazuje, jak silna jest w Polsce rosyjska agentura i jak wielki jest jej wpływ na umysły. Otóż na różnych "prawicowych" środowiskach już niemal za oczywistość uchodzi, że to Zachód jest głupi i zawsze popiera islamistów, a wspaniała Rosja broni chrześcijaństwa i się islamistom przeciwstawia. Tymczasem rzeczony reżim w Sudanie był właśnie pupilem Chin i Rosji. No dobra, bardziej Chin, ale Rosja trzyma z Chinami, a i do Sudanu bodajże broń sprzedawała. Oczywiście ci rzekomo rozczulający się nad prześladowaniami chrześcijan tu nabrali wody w usta. Sam fakt istnienia tamtejszej hunty i prześladowania przez nią chrześcijan został całkowicie wymazany ze świadomości społecznej, wręcz "ewaporowany" jak u Orwella. Jest to o tyle ciekawe, że przecież przy okazji powstało nowe państwo, co nie zdarza się co dzień.
    Nu ale przeca w końcu to to państwo (Sudan Pd.) powstało. Właśnie dlatego, aby te arabusy z pólnocy nie prześladowały chrześcijan i animistów. A to jednak burzy tezę, że świat wiedzial i nic nie powiedział.
    Nb. podobno ten pomysł mocno popierała Clintonowa będąca wówczas Sekretarką Stanu.
  • porys napisal(a):
    Rzchanym napisal(a):
    Tak trochę na marginesie poczynię pewne spostrzeżenie, korzystając z tego, że w wątku został wspomniany Sudan. Otóż przypadek tego kraju pokazuje, jak silna jest w Polsce rosyjska agentura i jak wielki jest jej wpływ na umysły. Otóż na różnych "prawicowych" środowiskach już niemal za oczywistość uchodzi, że to Zachód jest głupi i zawsze popiera islamistów, a wspaniała Rosja broni chrześcijaństwa i się islamistom przeciwstawia. Tymczasem rzeczony reżim w Sudanie był właśnie pupilem Chin i Rosji. No dobra, bardziej Chin, ale Rosja trzyma z Chinami, a i do Sudanu bodajże broń sprzedawała. Oczywiście ci rzekomo rozczulający się nad prześladowaniami chrześcijan tu nabrali wody w usta. Sam fakt istnienia tamtejszej hunty i prześladowania przez nią chrześcijan został całkowicie wymazany ze świadomości społecznej, wręcz "ewaporowany" jak u Orwella. Jest to o tyle ciekawe, że przecież przy okazji powstało nowe państwo, co nie zdarza się co dzień.
    Nu ale przeca w końcu to to państwo (Sudan Pd.) powstało. Właśnie dlatego, aby te arabusy z pólnocy nie prześladowały chrześcijan i animistów. A to jednak burzy tezę, że świat wiedzial i nic nie powiedział.
    Nb. podobno ten pomysł mocno popierała Clintonowa będąca wówczas Sekretarką Stanu.
    Kolega nie zrozumiał. Ja nie pisałem o reakcji świata, tylko o poziomie wiedzy na temat tych wydarzeń w Polsce.

  • Pozdrowienia z Dubaju!

  • Influenser jeden instagramowy B)

  • Bo za wąsko dla wielbłądów bełło?
    Bo nikt nie chciał mieszkać w gettcie?
    Bo nie da się wyjechać na ksiuty "za miasto"?
    Bo do najbliższego monopolowego trza by z pół dnia zapylać?

    👣

    🐾
    🐾

  • Prawdę mówiąc, nigdy nie kibolkowałem temu projektowi, ale enthusiasm pana Patryka jest zaraźliwy, podivejte!

  • A z grubsza o co biega, bo widełek długi i pół godziny obglądania instead mógłbym przeznaczyć na quality time.
    Kapsel męczy mnie, żeby na spacerek pójść i móc się zeszczyć, a ja tyż pół dnia malowałem i z ludźmi poza domem nie nie miałem okazji se pogadać.

    👣

    🐾
    🐾

  • Na etapie szacunków wychodziło że ta budowa pochłonie kilkuletnią światową produkcję stali, szkła i czegoś tam, a jeszcze nie wymyśliliśmy jak to wszystko zwieźć na środek pustyni gdzie ma powstać ani skąd wziąć tam prąd itd. Szkoda że się wycofali.

  • @Mordechlaj_Mashke powiedział(a):
    A z grubsza o co biega,

    No z grubsza, że dziesięcioosobowe, tfu, dziewięciomilionowe miasto na pustyni to zuchwałe rzemiosło.

    Najlepsze, że już raz Saudowie stawiali na pustyni sześć milionowych miast. Wyszło jedno, na dziesięć tysięcy.

    https://en.m.wikipedia.org/wiki/King_Abdullah_Economic_City

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.