Skip to content

Legia v. Ktoś tam skądś - JORGE proszony o komentarz

1219220222224225237

Komentarz

  • Wzruszające są "przerywane milczenia" po takim czasie.

    Środowisko pzpn nie da się z pewnością nazwać kaczystowskim, ale może wśród popychli donalda jest ktoś godniejszy, komu obiecano związkowy stolec?
    Dużo jest śmieszków i niepoważnych anegdot, a przecież przez związek przechodzą poważne pieniądze, pod mniejszą kontrolą i odpowiedzialnością niż w innych instytucjach.
    Może stąd ten ostrzał? Podejrzenie wzmacnia nazwisko autora.

  • Czytasz ?

    Wypieprzyli brutalnie rzecznika, właściwie nie wiadomo za co, a ten zaczął się odwijać. Dużo wie i dużo widział. I tu nie ma żadnego ostrzału, po prostu nie da się przymykać oczu na tego buraka. Przecież wiem o czym pisze, sam nie chciałem mieć nic wspólnego z tym środowiskiem w Białymstoku.

  • Brawo Legia!

  • A Raków tak dał dupy, że aż ciężko w to uwierzyć. Kryminał w obronie a i tak jedna strzelona bramka, jeszcze w 90 dawała im awans. Zaczynam nie lubić tego klubu, grają brzydko, frajersko odpadają a ta świetna polityka trnasferowa legła w gruzach.

  • typowy Klub Piknika

  • Pytanie do Mordechlaja: kto jest bardziej znany czy tam ceniony w Filipinach? Manny czy Efren?

  • Japoński skoczek narciarski - Noriaki Kasai - zajął 30 miejsce w zawodach pucharu świata i tym samym zdobył jeden punkt. Noriaki ma 51 lat.

  • I ciągle do wysyłają
    To jakiś zen!

  • edytowano 20 February

    Jeśli zamiast do miało być go, to tak to nie działa. Zawody były w Kraju Kwitnącego Słońca a zatem gospodarze mogli wystawić do eliminacji ekstraordynaryjną liczbę zawodników - bodaj dwudziestu. Noriaki w eliminacjach zajął chyba ostatnie premiowane awansem miejsce - 50. A potem ostatnie premiowane awansem do drugiej serii.

  • Starszy od Małysza.

  • Przypomnijmy, że w (?) 2k2 roku na olimpiadzie Małysz wpadł w dziurę po Kasaju.

    To było 22 lata temu. A Noriaki zdobył swój pierwszy medal olimpijski jeszcze 8 lat wcześniej, czyli w sumie 30. A w PŚ zadebiutował w 1988 czyli jeszcze za komuny, 36 lat temu.

  • Gdy debiutował to Małysz miał 11 lat a Stoch roczek :-)

  • W Tym tygodniu Duda 8, ale Nakamura ustrzelony przez Mulawę
    https://www.youtube.com/live/xk-om3GSkYc?si=R531Dy8uUM-xiWpU

  • Dzisiaj była Legia v. ktoś tam.

  • I dostała w trąbę.

  • @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
    I dostała w trąbę.

    Tradycyjnie z Widzewem.
    Podobno to spisek, aby łódzki kandydat PiS, na prezydenta Warszawy miał mniejsze szanse.

  • Ale podobno to pierwsza porażka z dawnym tradycyjnym wrogiem w tym tysiącleciu.

  • @Brzost powiedział(a):
    Ale podobno to pierwsza porażka z dawnym tradycyjnym wrogiem w tym tysiącleciu.

    Dlatego to spisek!

  • W Łodzi popularna była taka przyśpiewka, według której zawodnicy RTS grający w tym meczu mieliby zapewnione zbawienie.

  • Spokojnie głosuję na PiS ... w Białymstoku wszystko na kursie i ścieżce. Pięknie czołówka zagrała.

  • A dziś najważniejszy mecz reprezentacji w tym roku... Albo i nie, bo jak wygrają, to będą mieli jeszcze ważniejsze.

    Po 12 minutach mocno przypomina mi to mecze "murowanego faworyta" z bardzo dobrze broniącym się słabszym zespołem. Często takie coś kończyło się 0:0.

  • Będą mieli. Przynajmniej jeden.

  • Wynik idzie w świat.

    Nie oglądam za dużo piłki, nie jestem wielkim fanem tego sportu a i sportu jako takiego coraz mniej, ale niestety ta gra wyglądała tragicznie. Że ten Kiwior przeżył mecz, to powinien na kolanach na JG odbyć pielgrzymkę. Gość plącze się w swoje sznurowadła. Akcje ofensywne co chwila tracą tempo, brak precyzji podań - nawet Lewandowski w szybkim ataku podawał skrzydłowemu nie do przodu a tak, że ten musiał mocno zwalniać. A ta stracona brama to pacefalm. Mimo to kursy na kolejny mecz są równe. Dla mnie to dziwne, ale jak zaznaczyłem, ja się nie znam.

  • Piłka kopana, piłka kopaną, natomiast w siatkówce klubowej mamy szanse wygrać wszystkie puchary. Dwa z 3 już wygrali, a teraz jest szansa na trzeci.
    Odnośnie meczu kopanego, to nie mamy środkowego obrońcy.

  • W siatce kursy na finał są równe, ale wg mnie JW jest faworytem. Rozgrywający Trentino, rezerwowy sypacz w kadrze, ma kontuzję. Nawet jak wyleczy, będzie bez rytmu meczowego. Problemem dla Włochów jest też fakt (co roku), że mają długą przerwę pomiędzy końcem swojej ligi a finałem LM. To nie jest dobre.

  • edytowano 22 March

    @trep powiedział(a):
    Nie oglądam za dużo piłki, nie jestem wielkim fanem tego sportu a i sportu jako takiego coraz mniej, ale niestety ta gra wyglądała tragicznie. Że ten Kiwior przeżył mecz, to powinien na kolanach na JG odbyć pielgrzymkę. Gość plącze się w swoje sznurowadła. Akcje ofensywne co chwila tracą tempo, brak precyzji podań - nawet Lewandowski w szybkim ataku podawał skrzydłowemu nie do przodu a tak, że ten musiał mocno zwalniać. A ta stracona brama to pacefalm. Mimo to kursy na kolejny mecz są równe. Dla mnie to dziwne, ale jak zaznaczyłem, ja się nie znam.

    Nie znasz się, he, he. Przecież gra właśnie Kiwiora, który był środkowym obrońcą spowodowała, że Estonia kompletnie nie radziła sobie na lewej stronie i Zalewski mógł wozić ich jak dzieci. Kiwior zagrał bardzo dobry mecz, o czym mówili też sprawozdawcy. Kompletnie też nie rozumiem gdzie mu się plątały nogi, pamiętam jedną sytuacje kiedy wyjechał poza linię końcową ...

    A niedokładne podania ? Rily, przecież my cały czas mieliśmy piłkę i podań było mnóstwo, większość celnych. Pewnie piszesz o dośrodkowaniach, ale takie było założenie. Zarzucić postawiony autobus dośrodkowaniami, na pewno coś wyjdzie. I wyszło, takie statyczne wrzutki w większości są wybijane przez obronę, ot taka taktyka probierzowa ... Cały czas mieli je przeciągać, na dalszy słupek i w paru sytuacjach komedia wyszła.

    Pomimo 5-1 mecz mi się nie podobał. Ale uwaga - to może się udać.

  • @trep powiedział(a):
    Wynik idzie w świat.

    A ta stracona brama to pacefalm. Mimo to kursy na kolejny mecz są równe.

    1. Stracona bramka to wina Bednarka, bo czasem boczny obrońca przegra pojedynek 1:1, czasem asekurujący się pośliźnie ale stoper ma brać ataki na ciało, tak jak Glik ostatnio, a nie się odwracać.
    2. Piłkarsko mamy lepszych zawodników z przodu od Walii więc jak nie zabraknie charakteru, to reprezentacja powinna wygrać. Ten równy kurs, to brak wiary, że umiejętności piłkarskie zostaną wsparte cechami wolicjonalnymi.
    3. Zaparkowany autobus rozmontowujemy:
    • indywidualne akcje tz przebojowe - było mało ale też wirtuozów dryblingu za wielu nie mamy
    • strzały z daleka - były, w tym bramka
    • szybkie akcje oskrzydlające - było dużo bo mamy takich graczy
      Nie rozumiem pretensji.
  • Były co najmniej dwie takie sytuacje na polu karnym, gdzie Kiwiorowi plątały się nogi a piła wychodziła na aut bramkowy.

    Oczywiście: Zalewski itd itp ale to była Estonia i to w dziesiątkę.

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.