@W_Nieszczególny powiedział(a):
A wierzymy Józefowi Kardynałowi Ratzingerowi, Papieżowi Benedyktowi XVI?
A kiedyż to Benedykt XVI stwierdził, że używanie tytułu "współodkupicielka" i "pośredniczka łask" jest zawsze niewłaściwe i faktycznie zakazywał jego stosowania?
Najważniejsze dla kapłanów nurtu synodalnego będzie, by błogosławiąc pary jednopłciowe nie użyć przypadkiem tytułu Maryi Pośredniczki Łask, bo urazi to rozwodników stojących w kolejce po Komunię.
Komentarz
Dlatego napisałem że "nepotycznie" 😀
Dzięki. Właściwie od tego trzeba nam było zacząć zamiast od Terlika i GW.
Niestety było to nierealne, wpis pojawił się dziś. Brat mnie powiadomił o nim wkrótce po opublikowaniu.
Od dialogu katolicko-protestanckiego w tematyce maryjnej?
Przeczytałeś całość czy tylko stereotypowo reagujesz na "słowo kluczowe"?
Przeczytałem całość.
Zastanawiam się gdzie autor dostrzegł w tzw. realu "zastępowanie Maryją Ducha Świętego, Chrystusa a nawet Boga Ojca".
Inny cytat:
"Maryja nie przesłania Chrystusa, ale zła mariologia i źle ustawiona pobożność mogą przesłaniać Chrystusa.
Dlatego po trzecie, trzeba docenić „kopernikański” zwrot, którego w tym względzie dokonał Sobór Watykański II."
Liczni Święci błądzili lecz wreszcie przyszedł właściwy pivot na miarę Kopernika.
Wierzymy kardynałowi Fernandezowi, zwolennikowi komunii dla rozwodników w powtórnych związkach, a nie wierzymy świętym i doktorom Kościoła?
A wierzymy Józefowi Kardynałowi Ratzingerowi, Papieżowi Benedyktowi XVI?
A kiedyż to Benedykt XVI stwierdził, że używanie tytułu "współodkupicielka" i "pośredniczka łask" jest zawsze niewłaściwe i faktycznie zakazywał jego stosowania?
Najważniejsze dla kapłanów nurtu synodalnego będzie, by błogosławiąc pary jednopłciowe nie użyć przypadkiem tytułu Maryi Pośredniczki Łask, bo urazi to rozwodników stojących w kolejce po Komunię.
...mogą się w końcu głównonurtowcy zdecydować raz a dobrze na hermeneutykę (narrację?) "Kopernikańskich zwrotów" albo też "ciągłości"...
...no tak, nie mogą...
W ogóle po co nam urząd nauczycielski Kościoła skoro mamy Św. Alfonsa, Św. Ludwika Marię Grignon i panią Bożenkę z Koła Różańcowego.