marniok napisal(a): Jak im się to zgrywa z vinsętowym z 2015 r. "Pieniędzy nie ma. I nie będzie!" ?
Kolega chyba nigdy nie wyszedł ze swojej bańki. Trzeba to oczywiście rozumieć tak, że nie ma i nie będzie pieniędzy na głupoty i marnotrawstwo. Czyli na to co PiS właśnie teraz robi. Vincent bronił zdrowych finansów państwa, a PiS je rozwala
marniok napisal(a): Jak im się to zgrywa z vinsętowym z 2015 r. "Pieniędzy nie ma. I nie będzie!" ?
Kolega chyba nigdy nie wyszedł ze swojej bańki. Trzeba to oczywiście rozumieć tak, że nie ma i nie będzie pieniędzy na głupoty i marnotrawstwo. Czyli na to co PiS właśnie teraz robi. Vincent bronił zdrowych finansów państwa, a PiS je rozwala
marniok napisal(a): Jak im się to zgrywa z vinsętowym z 2015 r. "Pieniędzy nie ma. I nie będzie!" ?
Kolega chyba nigdy nie wyszedł ze swojej bańki. Trzeba to oczywiście rozumieć tak, że nie ma i nie będzie pieniędzy na głupoty i marnotrawstwo. Czyli na to co PiS właśnie teraz robi. Vincent bronił zdrowych finansów państwa, a PiS je rozwala
Dokładnie, a kasa z KPO nie jest proinflacyjna bo to nie jest pusty pieniądz, w przeciwieństwie do pieniędzy PiSu
marniok napisal(a): Jak im się to zgrywa z vinsętowym z 2015 r. "Pieniędzy nie ma. I nie będzie!" ?
Kolega chyba nigdy nie wyszedł ze swojej bańki. Trzeba to oczywiście rozumieć tak, że nie ma i nie będzie pieniędzy na głupoty i marnotrawstwo. Czyli na to co PiS właśnie teraz robi. Vincent bronił zdrowych finansów państwa, a PiS je rozwala
marniok napisal(a): Jak im się to zgrywa z vinsętowym z 2015 r. "Pieniędzy nie ma. I nie będzie!" ?
Kolega chyba nigdy nie wyszedł ze swojej bańki. Trzeba to oczywiście rozumieć tak, że nie ma i nie będzie pieniędzy na głupoty i marnotrawstwo. Czyli na to co PiS właśnie teraz robi. Vincent bronił zdrowych finansów państwa, a PiS je rozwala
marniok napisal(a): Jak im się to zgrywa z vinsętowym z 2015 r. "Pieniędzy nie ma. I nie będzie!" ?
No to już wiem.
No nie wiem, bo ja mam z lemingami inne doświadczenia. Po pierwsze - kto to jest Vincent? Po drugie - a skąd wiesz że tak powiedział? Po trzecie - PiS to wuje.
W jego środku zawarli informację, że lukę w podatku CIT szacuje się z aptekarską precyzją na 6 do 22 mld. Dwadzieścia dwa duże miliardy to byłoby jedna trzecia całkowitych wpływów z CIT, słownie 33%. Niekiedy w rozmowach pojawia się temat luki vatowskiej, że luka vatowska to, luka vatowska tamto i że PiS zmniejsza, czyli zwiększa. No więc nie tylko luka vatowska.
Proszę zobaczyć. Porównałem sobie dynamikę wpływów z CIT ze wzrostem gospodarczym. Ponieważ modny jest teraz temat inflacji, to wszystkie dane liczbowe sprowadziłem do poziomu cen z 2005 r. Na wykresie widać więc zmiany realne, a nie wyłącznie nominalne. Lata 2008-2014 to czasy optymalizacji podatkowej, kiedy gospodarka systematycznie rośnie, a wpływy z CIT maleją. Reżim kaczystowski odwraca sytuację i wpływy z CIT rosną szybciej niż wzrost gospodarczy.
romeck napisal(a): Pytanie. Jeśli można obliczyć "lukę", to dlaczego nie daje się odnaleźć jej właściciela?
(VATowska zmniejszyła się tylko o ok. połowę.) ?
Moje intuicje są takie, a powierzchowna znajomość tematu daje gwarancję, że mówię prawdę. Luka VATowa brała się z działalności w zasadzie kryminalnej. Dokumentowano tzw. puste transakcje, czyli sprzedaż, która widniała tylko na papierze, a następnie występowano o zwrot VAT z tytułu tych transakcji. Tak w zarysie.
los napisal(a): Po co zagraniczne spółki miałyby wyprowadzać zyski z państwa o niskim CIT do państwa o CIT wysokim? Przecież kapitał nie ma narodowości.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Francuskie to nie wiem, ale amerykańskie jakoby nie.
Zaprzyjaźnione korpoludki z Bigsix bąkały, że to nie tak. Tam się odbywa rodzaj negocjacji jaka część dochodu, dla jakich podatków ma być widoczna. Taki rodzaj negocjowalnej gry w czykarty. A co do KPO, to po przerażeniu ludków w WSI24 wnioskuję, że jego opuszczenie jest bardzo proste... taką strategię negocjacyjną podpowiadam.
to wroga propaganda i żródło zmartwień dla właścicieli firm w Helvetii wtem! dla ruskich oli garchów, np Sulzer pompy i Oerlikon działka szybkostrzelne
Ogólnie problemem jest inflacja i kredyty. No i oczywiście ceny gazu i węgla (i jego braki) i drewna opałowego. Gdyby nie to, byłoby nadal bardzo dobrze, i pierdolenie totalnych o załamaniu budżetu wskutek socjalu byłoby traktowane na równi z korwinistycznymi bredniami i stałą gadką o zarzynaniu przedsiębiorców.
Ale teraz obawam się że fakt, że ludzie odczuwają kryzys sprawia, że propaganda totalnych zaczyna trafiać. Jest oczywiście idiotyczna i absurdalna - inflacja to wina rządu (bo gdzieżby pandemii czy ruskich), ceny benzyny to nabijanie sobie kabzy przez Obajtka bo ropa była droższa w 2008 a ceny niższe (ludzie nie rozumieją czym się różni cena ropy od ceny paliwa i jakie są między nimi zależności, a co dopiero o wartości pieniądza, kursie dolara itp które się nakłada na to).
Niestety, pominąwszy tvny, gw czy newsweek, czy inne gównomedia, bo tam siedzi klasyczny beton - to trafia do ludzi głównie poprzez internet, gdzie praktycznie nie istniejemy ze swoją narracją. I to bardzo źle rokuje - chyba że znowu w przyszłym roku przed wyborami Opatrzność przyjdzie z pomocą, przestraszy czymś tubylców i zrozumieją, że tam benzyna czy inflacja, ale przede wszystkim trzeba przeżyć, czego totalna absolutnie nie gwarantuje. Ale z propagandą u nas słabiutko jak zawsze, za wyjątkiem osławionego 2015 roku.
Propaganda polityczna sprowadza się w praktyce do generowania i podtrzymywania emocji negatywnych wobec przeciwnika z pomocą prostych i wielokrotnie powtarzanych przekazów.
Wystarczy popatrzeć na materiały propagandowe np. polskie i amerykańskie z czasów IIWŚ.
1. Ceny węglowodorów są obecnie czysto spekulacyjne, co było tu opisywane. 2. Jeżeli się opanuje spekulację na węglowodorach, to po decyzji FEDu Bank Europejski stoi pod ścianą. Ciekawe123 jak na wyższe stopy zareaguje, mitycznie doskonała, gospodarka niemiecka? więc inflacja jest duszona. 3. Problem ekofilskich podatków powinien być szeroko nagłaśniany, w pakiecie z informacją, o wiatrakach, które masowo zabijają ptaki.
1. My to wiemy, ale ogół społeczeństwa - nie. 2. Ciężko będzie - jak ją opanować obecnie? 3. Owszem - takoż powinno iść to w parze by opcja wyjścia z wujni jawiła się jako możliwa. Dziś się to większości w pale nie mieści.
TecumSeh napisal(a): 1. My to wiemy, ale ogół społeczeństwa - nie. 2. Ciężko będzie - jak ją opanować obecnie? 3. Owszem - takoż powinno iść to w parze by opcja wyjścia z wujni jawiła się jako możliwa. Dziś się to większości w pale nie mieści.
Wujnia wdrukowała się Polakom tak głęboko w świadomość, że nie wiem, czy da się tego fijoła wyrwać. W każdym razie wystarczająco szybko.
KAnia napisal(a): Dlaczego nie ma reklamy składek członkowskich jakie Polska WPŁACA do unii? To powinno być tłuczone codziennie przed i po prognozie pogody.
Tak dobrej sytuacji Fundusz Ubezpieczeń Społecznych nie miał jeszcze nigdy w historii. To między innymi dzięki rekordowo niskiemu bezrobociu, coraz większej liczbie płatników składek, czy nawet dzięki zarejestrowanym i legalnie pracującym uchodźcom.
Źródło, tej dramatycznej informacji. Nawet ZUSu PiS nie oszczędził.
Komentarz
Pensje rosną - tragedia, będzie inflacja
Jak widać ceny nie tylko rosły ale i spadały.
Rok Cena m² Średnia wypłata Ile wypłat kosztował m²?
1995 860 zł 703 zł 1,22
1996 1 000 zł 873 zł 1,15
1997 1 300 zł 1 062 zł 1,22
1998 1 660 zł 1 239 zł 1,34
1999 1 960 zł 1 707 zł 1,15
2000 2 245 zł 1 924 zł 1,17
2001 2 350 zł 2 062 zł 1,14
2002 2 400 zł 2 133 zł 1,13
2003 2 071 zł 2 201 zł 0,94
2004 2 412 zł 2 290 zł 1,05
2005 2 505 zł 2 380 zł 1,05
2006 2 560 zł 2 477 zł 1,03
2007 2 683 zł 2 691 zł 1,00
2008 2 970 zł 2 944 zł 1,01
2009 3 895 zł 3 102 zł 1,26
2010 4 372 zł 3 224 zł 1,36
2011 3 797 zł 3 399 zł 1,12
2012 4 130 zł 3 521 zł 1,17
2013 4 019 zł 3 650 zł 1,10
2014 4 129 zł 3 783 zł 1,09
2015 3 926 zł 3 899 zł 1,01
2016 4 177 zł 4 047 zł 1,03
2017 4 424 zł 4 271 zł 1,04
2018 4 132 zł 4 585 zł 0,90
Źródło, bo zapomniałem: http://wyscigszczurow.pl/srednie-ceny-mieszkan-w-porownaniu-do-wyplat/
„ JPK został wprowadzony ustawą z 10 września 2015 r. o zmianie ustawy Ordynacja podatkowa”.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Jednolity_Plik_Kontrolny
Edit: O kurde blaszka. Sprawdziłem, że wybory były dopiero 25 października…
Po pierwsze - kto to jest Vincent?
Po drugie - a skąd wiesz że tak powiedział?
Po trzecie - PiS to wuje.
https://www.politykainsight.pl/bibliotekaraportow/2180360,liderzy-cit-jak-polskie-firmy-placa-podatki.read
W jego środku zawarli informację, że lukę w podatku CIT szacuje się z aptekarską precyzją na 6 do 22 mld. Dwadzieścia dwa duże miliardy to byłoby jedna trzecia całkowitych wpływów z CIT, słownie 33%. Niekiedy w rozmowach pojawia się temat luki vatowskiej, że luka vatowska to, luka vatowska tamto i że PiS zmniejsza, czyli zwiększa. No więc nie tylko luka vatowska.
Proszę zobaczyć. Porównałem sobie dynamikę wpływów z CIT ze wzrostem gospodarczym. Ponieważ modny jest teraz temat inflacji, to wszystkie dane liczbowe sprowadziłem do poziomu cen z 2005 r. Na wykresie widać więc zmiany realne, a nie wyłącznie nominalne. Lata 2008-2014 to czasy optymalizacji podatkowej, kiedy gospodarka systematycznie rośnie, a wpływy z CIT maleją. Reżim kaczystowski odwraca sytuację i wpływy z CIT rosną szybciej niż wzrost gospodarczy.
2004 - 18 030 231 512,15 zł
2005 - 20 789 226 000,00 zł
2006 - 25 342 489 598,44 zł
2007 - 32 165 456 232,70 zł
2008 - 34 635 013 874,23 zł
2009 - 30 774 317 990,46 zł
2010 - 27 891 932 106,27 zł
2011 - 31 739 300 821,49 zł
2012 - 31 949 935 097,47 zł
2013 - 29 379 649 000,00 zł
2014 - 29 709 279 000,00 zł
2015 - 32 894 156 000,00 zł
2016 - 33 825 201 000,00 zł
2017 - 38 144 387 000,00 zł
2018 - 44 339 776 000,00 zł
2019 - 50 886 436 000,00 zł
2020 - 52 618 550 000,00 zł
2021 - 66 673 733 089,06 zł
Jeśli można obliczyć "lukę", to dlaczego nie daje się odnaleźć jej właściciela?
(VATowska zmniejszyła się tylko, o ok. połowę.)
?
Z podatkiem CIT jest zupełnie inaczej. Luka w CIT bierze się z optymalizacji podatkowej, która wynika z ułomności przepisów, ale właściwie jest legalna albo na pograniczu legalności, jak np. wyprowadzanie zysków poza Polskę przez zagraniczne spółki. Mamy oczywiście do czynienia również z oszustwami podatkowymi, które co jakiś czas udaje się odkryć:
https://www.malopolskie.kas.gov.pl/izba-administracji-skarbowej-w-krakowie/wiadomosci/aktualnosci/-/asset_publisher/C2Gu/content/przekret-podatkowy-na-7-mln-zdradzily-rachunki-za-wode
A co do KPO, to po przerażeniu ludków w WSI24 wnioskuję, że jego opuszczenie jest bardzo proste... taką strategię negocjacyjną podpowiadam.
wtem! dla ruskich oli garchów, np Sulzer pompy i Oerlikon działka szybkostrzelne
PiS wpędza Polaków w cukrzycę.
Ale teraz obawam się że fakt, że ludzie odczuwają kryzys sprawia, że propaganda totalnych zaczyna trafiać. Jest oczywiście idiotyczna i absurdalna - inflacja to wina rządu (bo gdzieżby pandemii czy ruskich), ceny benzyny to nabijanie sobie kabzy przez Obajtka bo ropa była droższa w 2008 a ceny niższe (ludzie nie rozumieją czym się różni cena ropy od ceny paliwa i jakie są między nimi zależności, a co dopiero o wartości pieniądza, kursie dolara itp które się nakłada na to).
Niestety, pominąwszy tvny, gw czy newsweek, czy inne gównomedia, bo tam siedzi klasyczny beton - to trafia do ludzi głównie poprzez internet, gdzie praktycznie nie istniejemy ze swoją narracją. I to bardzo źle rokuje - chyba że znowu w przyszłym roku przed wyborami Opatrzność przyjdzie z pomocą, przestraszy czymś tubylców i zrozumieją, że tam benzyna czy inflacja, ale przede wszystkim trzeba przeżyć, czego totalna absolutnie nie gwarantuje. Ale z propagandą u nas słabiutko jak zawsze, za wyjątkiem osławionego 2015 roku.
Wystarczy popatrzeć na materiały propagandowe np. polskie i amerykańskie z czasów IIWŚ.
2. Jeżeli się opanuje spekulację na węglowodorach, to po decyzji FEDu Bank Europejski stoi pod ścianą. Ciekawe123 jak na wyższe stopy zareaguje, mitycznie doskonała, gospodarka niemiecka? więc inflacja jest duszona.
3. Problem ekofilskich podatków powinien być szeroko nagłaśniany, w pakiecie z informacją, o wiatrakach, które masowo zabijają ptaki.
2. Ciężko będzie - jak ją opanować obecnie?
3. Owszem - takoż powinno iść to w parze by opcja wyjścia z wujni jawiła się jako możliwa. Dziś się to większości w pale nie mieści.
To jest bardzo trudne do odkaręcenia w rozsądnym czasie.
To powinno być tłuczone codziennie przed i po prognozie pogody.
listopad 2017, dalej stoi (cytat gwiazdy) "chyba że rząd wie, że kłamie"! ;)