Można o pracownika konkurować pieniądzem, lekko fantazjujac Polska, Rumunia, Ukraina jest potencjał na 6tys wozów . Polski kontrakt na 250 czołgów z dodatkami to ok. 5mld dol.
"Rozmowy mają też dotyczyć fabryki czołgów Abrams w Polsce", kilka tygodni temu informowano o fabryce czołgów K2 w Polsce?
Moim zdaniem Abrams jest pierwszym wyborem naszej armii, tyle, że Amerykanie nie bardzo chcą się dzielić technologią.
A nie jest tak, że "Abrams pierwszym wyborem" jest w kluczowych obszarach kraju, ale na większości obszaru przewidywanego jako pierwszy etap konfliktu, mają być czołgi K2? Chodzi o pas od Elbląga po Białystok, albo i Białą Podlaską. We wszystkich garnizonach na Warmii / Mazurach mają być K2, Abramsy dopiero na wschodzie Warszawy (Wesoła).
Jest w tym duża logika, żeby prostszy / tańszy / LŻEJSZY czołg był rozlokowany na najbardziej nasyconym naturalnymi przeszkodami terenowymi terenie.
Różnica masy to ok 5 ton, zapewne kosztem osłony, ale zapowiadany-docelowy K2PL ma być cięższy więc argument lekkości odpada. Logistycznie też lepiej mieć jeden typ pojazdu. Moim zdaniem wybór padnie na ten pojazd, który produkowany będzie w Polsce z maksymalnym transferem technologii.
Turbina jest podobno spoko, wielopaliwowa, zużycie paliwa na przeciętnym poziomie w stosunku do mocy, hałas krócej się niesie.
K2 jest słabiej i dość specyficznie opancerzony ( stąd delegacja na Mazury), nie ma izolowanego magazynu amunicji, te rzeczy mają być dopiero poprawione w K2PL.
Tak to prawda, ale turbina to turbina, silnik diesla też jest wielopaliwowy, turbina ma dużo mniejsze zużycie paliwa w trakcie pracy, na biegu jałowym pali więcej niż diesel na biegu jałowym.
Nowoczesne czołgi mają APU, czyli osobny generator do zasilania systemów czołgowych na postoju.
Bardzo dobry, także z resztą turbinowy APU do T-80 produkował ukraiński Motor-Sicz.
"Bardzo ważna decyzja Petnagonu!
Ważna dla nas, bo Polska nieco wyprzedzając tę zgodę zamówiła już dwa egzemplarze Zintegrowanego Systemu Zarządzania Polem Walki od firmy Northrop.
Dziś już wiemy, że zakupiony przez Polskę system jest przyszłościowy i ma wsparcie Armii Stanów Zjednoczonych. Dzięki wczesnemu zamówieniu Polska będzie pierwszym użytkownikiem tego systemu na świecie - wyprzedzając tu nawet same Stany Zjednoczone.
Ważne jest, że system jest modułowy i umożliwia integrację z sensorami różnych producentów - zatem docelowo będzie obsługiwał nie tylko Patrioty, ale też system Narew oraz systemy ochrony przeciw amunicji krążącej (dronami).
Docelowo - system ten będzie integrował dowolną liczbę sensorów (radary, systemy obserwacji w podczerwieni, satelitarne strumienie danych) z dowolną liczbą efektorów (różne systemy uzbrojenia). Jednym słowem - będą to oczy i uszy naszego wojska, pozwalające na zarządzanie polem walki w czasie rzeczywistym.
Jest to absolutny game-changer w zakresie możliwości naszej armii, coś na co bardzo długo czekaliśmy a bez czego trudno mówić dziś o nowoczesności w obronności.
Dzięki zakupowi systemu IBCS Wojsko Polskie awansuje do absolutnie pierwszej ligi armii świata.
Wielkie brawa!"
Ja też bym wolał, i K2PL bym wolał. Topaz i Rega to zdaje się są elementy a to jest kompletny system, jak smart home w domu - dołączasz kolejny czujnik i już działa.
MM wspominał też o centrum serwisowym Abramsów w Polsce i produkcji amunicji ze zubożonym uranem też na naszej ojczystej ziemi. Czyli zbrojenie na poważnie jak za dobrych czasów zimnej wojny.
@janosik powiedział(a):
MM wspominał też o centrum serwisowym Abramsów w Polsce i produkcji amunicji ze zubożonym uranem też na naszej ojczystej ziemi. Czyli zbrojenie na poważnie jak za dobrych czasów zimnej wojny.
"Amerykanie podają, że przeprowadzono ćwiczenia udanego zestrzelania pociskiem z armato-haubicy M109 Paladin 155 mm rakiety manewrującej. Otwiera to z punktu widzenia naszych potrzeb obronnych nowe możliwości wykorzystania takiej artylerii na współczesnym polu walki. "
Komentarz
Jest dowolna ilość Ukraińców do pracy przy czołgach.
Można o pracownika konkurować pieniądzem, lekko fantazjujac Polska, Rumunia, Ukraina jest potencjał na 6tys wozów . Polski kontrakt na 250 czołgów z dodatkami to ok. 5mld dol.
The sky is the limit. Rzeczpospolita wraca w koleiny.
A nie jest tak, że "Abrams pierwszym wyborem" jest w kluczowych obszarach kraju, ale na większości obszaru przewidywanego jako pierwszy etap konfliktu, mają być czołgi K2? Chodzi o pas od Elbląga po Białystok, albo i Białą Podlaską. We wszystkich garnizonach na Warmii / Mazurach mają być K2, Abramsy dopiero na wschodzie Warszawy (Wesoła).
Jest w tym duża logika, żeby prostszy / tańszy / LŻEJSZY czołg był rozlokowany na najbardziej nasyconym naturalnymi przeszkodami terenowymi terenie.
Różnica masy to ok 5 ton, zapewne kosztem osłony, ale zapowiadany-docelowy K2PL ma być cięższy więc argument lekkości odpada. Logistycznie też lepiej mieć jeden typ pojazdu. Moim zdaniem wybór padnie na ten pojazd, który produkowany będzie w Polsce z maksymalnym transferem technologii.
Ta turbina z Abramsa psu na bude potrzebna, ale diesel z K2... Ukraińcy też chętnie rzucą okiem.
Turbina jest podobno spoko, wielopaliwowa, zużycie paliwa na przeciętnym poziomie w stosunku do mocy, hałas krócej się niesie.
K2 jest słabiej i dość specyficznie opancerzony ( stąd delegacja na Mazury), nie ma izolowanego magazynu amunicji, te rzeczy mają być dopiero poprawione w K2PL.
Tak to prawda, ale turbina to turbina, silnik diesla też jest wielopaliwowy, turbina ma dużo mniejsze zużycie paliwa w trakcie pracy, na biegu jałowym pali więcej niż diesel na biegu jałowym.
No to wyłączać na światłach, wielkie mi mecyje.
Nowoczesne czołgi mają APU, czyli osobny generator do zasilania systemów czołgowych na postoju.
Bardzo dobry, także z resztą turbinowy APU do T-80 produkował ukraiński Motor-Sicz.
"Bardzo ważna decyzja Petnagonu!
Ważna dla nas, bo Polska nieco wyprzedzając tę zgodę zamówiła już dwa egzemplarze Zintegrowanego Systemu Zarządzania Polem Walki od firmy Northrop.
Dziś już wiemy, że zakupiony przez Polskę system jest przyszłościowy i ma wsparcie Armii Stanów Zjednoczonych. Dzięki wczesnemu zamówieniu Polska będzie pierwszym użytkownikiem tego systemu na świecie - wyprzedzając tu nawet same Stany Zjednoczone.
Ważne jest, że system jest modułowy i umożliwia integrację z sensorami różnych producentów - zatem docelowo będzie obsługiwał nie tylko Patrioty, ale też system Narew oraz systemy ochrony przeciw amunicji krążącej (dronami).
Docelowo - system ten będzie integrował dowolną liczbę sensorów (radary, systemy obserwacji w podczerwieni, satelitarne strumienie danych) z dowolną liczbą efektorów (różne systemy uzbrojenia). Jednym słowem - będą to oczy i uszy naszego wojska, pozwalające na zarządzanie polem walki w czasie rzeczywistym.
Jest to absolutny game-changer w zakresie możliwości naszej armii, coś na co bardzo długo czekaliśmy a bez czego trudno mówić dziś o nowoczesności w obronności.
Dzięki zakupowi systemu IBCS Wojsko Polskie awansuje do absolutnie pierwszej ligi armii świata.
Wielkie brawa!"
https://www.defensenews.com/land/2023/04/12/us-army-greenlights-key-battle-command-system-for-full-rate-production/
Nie wiem, czy mam się cieszyć. Wolałbym, jakby Topaz/REGA to robił.
Ja też bym wolał, i K2PL bym wolał. Topaz i Rega to zdaje się są elementy a to jest kompletny system, jak smart home w domu - dołączasz kolejny czujnik i już działa.
Pułkownik Płatek mówił , że będzie też polski odpowiednik
https://dziennikzbrojny.pl/aktualnosci/news,1,11776,aktualnosci-z-polski,harmonogram-dostaw-czolgow-abrams Zamówienie na 116 używek Abramsów ma być zrealizowane do końca roku. Musiały dostać potężnego kopa przyśpieszającego.
Spodziewam się, że Leopard2 A4 pojawi się na Ukrainie w większej ilości, a w Polsce jakby w trochę mniejszej.
MM wspominał też o centrum serwisowym Abramsów w Polsce i produkcji amunicji ze zubożonym uranem też na naszej ojczystej ziemi. Czyli zbrojenie na poważnie jak za dobrych czasów zimnej wojny.
a skąd ten ubogi uran?
Nie jesteśmy bogatym krajem.
Chyba z tego co zostaje po produkcji wzbogaconego uranu.
Tak.
Jak jeden się bogaci, to drugi biednieje, normalne.
W każdym razie mówio mądre ludzie, że bieda uran na ruskich wystarczy
W tym przypadku produkując paliwo do elektrowni atomowej produkujemy przy okazji amunicję, win-win.
Tu chodzi o gęstość, a nie o radioaktywność, bo ta jest malutka (brednie o skażeniu uranem i takich pocisków, to poziom Onet o GROT).
ojtam ojtam
pono teza Marxa
żeby był zysk - musi byc wyzysk
odchodzi do lamusa (btw co to je? ten lamus i gdzie leży?)
tera wszyscy piszą i puszczają video, że wielu zyskuje , a nikt nie traci
nikt nie traci, ale trup jest
To jest informacja z 2020.
"Amerykanie podają, że przeprowadzono ćwiczenia udanego zestrzelania pociskiem z armato-haubicy M109 Paladin 155 mm rakiety manewrującej. Otwiera to z punktu widzenia naszych potrzeb obronnych nowe możliwości wykorzystania takiej artylerii na współczesnym polu walki. "
https://www.salon24.pl/u/szeremietiew/1074659,z-kraba-w-rakiete
Borsuki szaleją: