Skip to content

Humer

134689439

Komentarz


  • "A za to, co tu piszemy, odpowiemy przed Bogiem" (Gromit)
  • Zima za pasem zatem...
    Rok 1893. Studenci Princeton, po bitwie na śnieżki (taka jest przynajmniej oficjalna wersja)
  • Rymkiewicz na konferencji poświęconej Słowackiemu mistycznemu do Marty Piwińskiej: około 1980 roku toto miało miejsce:
    „J. M. Rymkiewicz: Dziękuję, pani Marto. Chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że pani Marta, powiedziawszy nam tak wiele ważnych rzeczy, nie udzieliła jednak odpowiedzi na pytanie, które postawiła: czy Słowacki doznał objawienia, czy nie, czy nas tylko okłamywał? Odpowiedź pani Marty brzmi mniej więcej tak: Słowacki uważał, że mu się objawiło. Ale to jest odpowiedź na pytanie czy Słowacki wierzył, że mu się objawiło. Owszem, odpowiada pani Marta, wierzył. Ale na pytanie, czy mu się objawiło, pani jednak nie odpowiedziała.
    (zmieszane głosy, wielki gwar na sali)
    R. Zimand: Przepraszam bardzo, ale o to naprawdę nie można pytać pani Piwińskiej. Można pytać o to albo Słowackiego, albo kogoś, kto mu coś objawiał.
    (Gwar, liczne głosy, z których wybija się wypowiedź przewodniczącego):
    J. M. Rymkiewicz: Ale obiecała, że odpowie.
    W. Juszczak: Pani Piwińska powiedziała, że wierzy w to, iż mu się objawiło. Słyszałem na własne uszy.
    M. Piwińska: No właśnie wierzę Słowackiemu
    (gwar)
    J. M. Rymkiewicz A to dziękuję bardzo. Dziesięć minut przerwy.
    Głos z sali: O, Boże!”
    No i na takowe pytania badacze nie raczą odpowiadać a to b. ważne pytanie yest ...
  • W Bawarii by ci tego nie darowano. Nazwać tego przerośniętego krasnoludka od Coca Coli św. Mikołajem!!!???
    Tak wygląda św. Mikołaj. Biskup Mikołaj, bez spoufalania proszę. Ma mitrę i pastorał.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • los
    W Bawarii by ci tego nie darowano.
    W mojej bielańskiej parafii też.
  • @ WM Los i WM Brzost
    No tak, tak ale jam niewinny, to „demotywator pobłądził”.
    Ja od dziecka w prawdzie jest, odkąd słyszałem babcine opowieści „zza Buga” wiem, że ten ten filmowy krasnolud to podróba, że prawdziwy jest tylko ten w niebiesiech. Babcia mayąc 5-6 lat płakała, bo chciała zjeść mięsa. Mama poradziła jej by do św. Mikołaja się pomodliła. Babcia klękła i zaczęła modlitwę dziecięcą i jeszcze zapytała czy na pewno św. Mikołaj wysłucha. Mama, że na pewno. No to babcia się modli. Godzina nie minęła a przychodzi (ktoś tam) do tata by poszedł dobić świnię, bo szkłem się zaksztusiła ...
    Swoya drogą te Mikołaje z demotywatora – obrazują „postęp kulturowy” jaki dokonuje się w XX i XXI wieku:  prawdziwy św. Mikołaj (wiek złoty) , krasnolud coca-coli (wiek srebrny), dziad-gender-zboczeniec (wiek brązowy)  ...
    The author has edited this post (w 11.12.2013)
  • ad Świętego Mikołaja
    To jest szkoła* mojego syna, dobrze, że ma zapalenie płuc i drugi tydzień siedzi w domu (on też się cieszy, ale z innych powodów)...
    https://lh5.googleusercontent.com/-3zWbrHlbiSQ/UqbF8ZIHlxI/AAAAAAAAIlk/-mpl5t-iB8c/w1041-h694-no/DSC_0026.JPG
    https://lh5.googleusercontent.com/-_dw7gOgoUxE/Uqbw5N7YJyI/AAAAAAAAJPM/GjFwHPrnvds/w1041-h694-no/DSC_0404.JPG
    imageA gif nawet sympatyczny, tylko co tam w szkole robił Diabeł (jasełka 6.XII ?)
    *Katolickie gimnazjum prowadzone przez katolickie stowarzyszenie przy katolickiej kurii katowickiej.
  • Nicked, genialne!

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • romeck
    ad Świętego Mikołaja
    To jest szkoła* mojego syna, dobrze, że ma zapalenie płuc i drugi tydzień siedzi w domu (on też się cieszy, ale z innych powodów)...
    https://lh5.googleusercontent.com/-3zWbrHlbiSQ/UqbF8ZIHlxI/AAAAAAAAIlk/-mpl5t-iB8c/w1041-h694-no/DSC_0026.JPG
    https://lh5.googleusercontent.com/-_dw7gOgoUxE/Uqbw5N7YJyI/AAAAAAAAJPM/GjFwHPrnvds/w1041-h694-no/DSC_0404.JPG
    image A gif nawet sympatyczny, tylko co tam w szkole robił Diabeł (jasełka 6.XII ?)
    *Katolickie gimnazjum prowadzone przez katolickie stowarzyszenie przy katolickiej kurii katowickiej.
    Niee, no diaboł mus ma być. Rozdaje rózgi przeca, nie?

    1904 Święty Mikołaj, Diabeł, Święta, zabór austriacki

    Paczajno, he, he
    :D
    Taka copka ogólnie dostępna, to i ogólnie stosowana.
    The author has edited this post (w 31.12.2013)

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • Polska Razem łączy
    :D

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • Może w międzyczasie dali sobie po razie (chociaż nie wiem jak by to wyglądało, bo różne kategorie wagowe
    ;)
    a potem poszli na piwo?
  • A to widzieliście?   Czołgista
    pisze o ruchaczach
    .
    Zastanawiałem się, gdzie to wrzucić, ale jednak kategoria humer wydaje się być najbardziej odpowiednia.

    "Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
  • Red. Gadomski z gazowni się obudził i
    zauważył
    , że żyjemy w późnym prylu.  Jako że gaz, to wklejam w całości:
    W Wildze leżącej 50 km od Warszawy mam drewniany domek położony w głębi lasu. Spędzam tam część weekendów. W lesie jest sporo śmieci, nad czym boleję, zwłaszcza że nie widać, by władze gminy z tym walczyły. Dotychczas z moimi śmieciami radziłem sobie na własną rękę. Mam ekologiczny kompostownik, a to, co się w nim nie mieści - plastikowe butelki, papier, szkło - segreguję i zabieram do Warszawy.
    Okazuje się, że popełniam podwójne wykroczenie.
    - Okrada pan gminę ze śmieci - mówi całkiem poważnie pani z wydziału ochrony środowiska Urzędu Gminy w Wildze. - Dodatkowo przewozi pan śmieci bez zezwolenia.
    JA: Chodzi o kilka pustych butelek po wodzie mineralnej i stare gazety.
    PANI: Nie szkodzi, jeśli nie ma pan na to zezwolenia, a nie sądzę, by je pan miał, popełnia pan wykroczenie.
    JA: Przed kilku miesiącami jako praworządny obywatel wypełniłem deklarację śmieciową przysłaną mi przez gminę. Zadeklarowałem, że korzystam z domku cały rok, co jest zgodne z prawdą. Tyle że korzystam niemal wyłącznie w weekendy, i to nie wszystkie. Produkuję więc śmieci mało, a tymczasem muszę za nie płacić tak, jakbym przebywał w domku przez 365 dni w roku.
    PANI: Mnie nie interesuje, jak często pan przyjeżdża. Może pan w każdej chwili skorygować deklarację i informować gminę, kiedy dokładnie pan jest.
    JA: Mam pisać podanie, gdy zamierzam spędzić w lesie weekend?
    PANI: Właśnie tak. Może to brzmi absurdalnie, ale to nie ja wymyśliłam, tylko realizuję postanowienia ustawy śmieciowej.
    JA: A jeżeli przyjadę i nie zawiadomię, a śmieci zabiorę ze sobą?
    PANI: Będziemy kontrolować. Skoro już wiemy, gdzie pan ma domek, przyślemy częste kontrole.
    JA: Więc co mam zrobić, bym nie łamał prawa?
    PANI: Dotychczas na osiedlu Wilga stały cztery pojemniki i tam trzeba było wrzucać śmieci.
    JA: Nie zauważyłem. W pobliżu mego domu nie było żadnego.
    PANI: Powinien był pan wejść na stronę internetową gminy Wilga i znaleźć pojemniki.
    JA: Mówiła pani, że pojemniki dotychczas stały. A teraz stoją?
    PANI: Nie stoją, bo mieszkańcy przeciwko nim protestowali.
    JA: Więc co teraz będzie ze śmieciami?
    PANI: Raz na tydzień, w środy, będzie przyjeżdżał samochód i śmieci zabierał.
    JA: Ale mnie w środy nie ma. Wyjeżdżam zwykle w niedzielę. Jeżeli wystawię je przed bramę, gdy opuszczam mój domek, to przez kilka dni może rozrzucić je wiatr.
    PANI: Nic na to nie poradzę, musi pan przyjeżdżać w środy. Niech pan za to podziękuje radzie gminy, która podjęła taką uchwałę.
    JA: Chętnie zapłacę za śmieci, nawet jeśli ich nie będziecie ode mnie zabierać, jeżeli od czasu do czasu gmina posprząta w lesie. Jest sporo bezrobotnych. Może by im zapłacić, by przeszli się po lesie i pozbierali butelki i puszki, nie mówiąc o starych lodówkach, które też można w lesie znaleźć.
    PANI: Niech mnie pan nie uczy, co mamy robić. Jest nas w wydziale sześć osób i mamy ręce pełne roboty.
    Tę absurdalną rozmowę dedykuję mojemu przyjacielowi Maćkowi Grabowskiemu, który od kilku tygodni jest ministrem ochrony środowiska. Maćku, PRL upadła, bo przez ponad 40 lat nie poradziła sobie z dwoma podstawowymi problemami - ze skupem butelek i z produkcją papieru toaletowego. Udowodnij, że III RP to nie PRL.
    The author has edited this post (w 20.12.2013)

    "Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
  • Jagże to redachtorze, za władzy don Alda kondominium jest bez błędu.
    The author has edited this post (w 20.12.2013)

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • ombretta
    Red. Gadomski z gazowni się obudził i
    zauważył
    , że żyjemy w późnym prylu.  Jako że gaz, to wklejam w całości:
    W Wildze leżącej 50 km od Warszawy mam drewniany domek położony w głębi lasu.
    Ojtam, ojtam. Musi, w Wildze nie lubią gazownianych redachtorów
    ;)
    Wobec mnie ta sama pani w tym samym urzędzie była bardzo uprzejma i podchodziła bardzo zdroworozsądkowo (niech pan wypełni tak orientacyjnie, średnio ile pan bywa).
    Chociaż zobaczę jak będzie teraz, bo podobno Toensmaier redukuje koszty i coś tam namieszał z pojemnikami.
    The author has edited this post (w 20.12.2013)
  • Może coś być na rzeczy z tymi gazowymi redaktorkami. Znajoma kupiła bardzo tanio bardzo fajne mieszkanie w starej kamienicy we Wrocławiu. Spore mieszkanie po remoncie, z prawem do pierwokupu strychu nad całym tym mieszkaniem. Koleżka mieszkanie sprzedawał tanio bo się spieszył bardzo, a spieszył się ponieważ ludzie mu w tej kamienicy żyć nie dawali. Dzielnica taka mniej więcej jak warszawska Praga, sami charakterni ludzie i starzy lokatorzy mieszkający tam od wojny, a tu się redaktorek pojawił i próbował nowe porządki wprowadzać. Nie udało się, a re-akcja była taka że sprzedał mieszkanie za niemal pół ceny.
    ;)
  • Chuck Norris przebił Van Damme'a i Jarosława Kaczyńskiego
    :D
    Czyli szpagat na odrzutowcach oraz życzenia Świąteczne.
    http://www.wprost.pl/ar/429957/Swiateczne-zyczenia-od-Chucka-Norrisa-W-szpagacie-na-odrzutowcach/

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • ombretta
    A to widzieliście?   Czołgista
    pisze o ruchaczach
    .
    Zastanawiałem się, gdzie to wrzucić, ale jednak kategoria humer wydaje się być najbardziej odpowiednia.
    Czemu? Pisał o ludziach, a nie o ruchu. Zapiszą się do PO i ileś tam stołków zajmą, to się przecież już dzieje.
    W ramach humoru z tamtej strony:
    http://rebelya.pl/forum/watek/70389/
    - Poproszę o następny argument.
    - Mózg [JFK] się wyraźnie rozbryzguje do tyłu.
    - A gdzie się ma rozbryzgiwać, skoro rana jest z tyłu a ranny porusza się szybko do przodu?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.