"Trener Julii Szeremety Tomasz Dylak o bokserskich umiejętnościach prezydenta elekta Karola Nawrockiego: - Swoją opinię mogę oprzeć tylko na filmiku, jaki krążył po internecie, ponieważ nie miałem okazji widzieć na żywo prezydenta na treningu bokserskim. Na pewno ma dużą dynamikę oraz silne uderzenia, szczególnie gdy bije z miejsca. Z tego, co zobaczyłem, jest mańkutem, a większość zawodników nie lubi walczyć z zawodnikami ustawionymi w odwrotnej pozycji. W naszym środowisku mówi się, że to twardy gość, który nie pęka."
@los powiedział(a):
Już to widzę. Na oczach kilkuset tysięcy.
Może to zrobić przed, a nie wiem czy Nawrocki chodzi 24 / 7 w licznej asyście.
Czy ktoś się na to zdecyduje? Raczej nie, ale nikt racjonalny nie zdecydowałby się na blokowanie asesorów w 2017 r., Żurek to zrobił. Dzięki temu dziś oficjalne stanowiska stowarzyszenia Votum (zrzeszającego "młodych" sędziów i asesorów), teoretycznie apolitycznego, a w perspektywie maks. kilkunastu lat największego stowarzyszenia sędziów są co do meritum powieleniem stanowiska jeśli nawet nie PiS, to Dudy.
Oczywiście musi mieć wykonawców i tu jest pewnie blokada.
@rozum.von.keikobad powiedział(a):
Lol, ale dość szybko zaczęli urealniać i wtedy na forum napisałem, że pewnie wewnętrzne są fifty-fifty.
Najlepsze, że serio nie wiem, po co to robią. Widzieli, jak takie sondaże skończyły się w 2015 r., że to nic nie daje.
Daje pole do domysłów, że sfałszowano wybory, bo skoro lider sondaży przegrał... to trzeba wołać o przeliczanie.
Miller np ciągle mówi, że nie wie kto wygrał wybory. Wszystkie te akcje służą podważaniu pozycji elekta.
Komentarz
Kiedyś przy Zachodniej było parkowisko ale teraz rozkopane, więc w sumie nie wiem, gdzie zaparkować. Podmiejską dojechać należy do Powiśla.
2 godziny 10 i dwie przesiadki (do tego dochodzi dojazd do dworca i parkowanie, czyli 2,30+. Ciopąg odpada.
Warszawa Powiśle
No, sprawdzałem pociąg do Warszawy Powiśle. 2 i pół godziny, 2 przesiadki. Wolę autem i ew. na miejscu metrem.
Łapa siedzi!
Wiem że nie każdemu się podoba taki humor, to nie my jesteśmy jego targetem. Chodzi o to że powstaje, tak ma być, popkultura jest ważna.
Trochę jak ocieplanie wizerunku Jarosława Kaczyńskiego.
Popieram.
Rozkręca się.
Kibicowi Lechii wręcz wypada. W końcu, co to za drużyna, co śledziem jedzie tak?
Spróbuj tę Warszawę Zachodnią, jest tam też płatny parking.
Po sieci krążą jakieś wrzutki "z pewnych źródeł" że Żurek znalazł sposób na zablokowanie zaprzysiężenia. Ale nie wiem jaka jest ich wiarygodność.
Dajcie spokój. Ten psych miałby coś wymyślić?
Zaatakuje znienacka odkurzaczem, to sprawdzona metoda.
"Trener Julii Szeremety Tomasz Dylak o bokserskich umiejętnościach prezydenta elekta Karola Nawrockiego: - Swoją opinię mogę oprzeć tylko na filmiku, jaki krążył po internecie, ponieważ nie miałem okazji widzieć na żywo prezydenta na treningu bokserskim. Na pewno ma dużą dynamikę oraz silne uderzenia, szczególnie gdy bije z miejsca. Z tego, co zobaczyłem, jest mańkutem, a większość zawodników nie lubi walczyć z zawodnikami ustawionymi w odwrotnej pozycji. W naszym środowisku mówi się, że to twardy gość, który nie pęka."
[Źródło: sportpl]
Kolejny szmaja na najwyższym stolcu?
A kto jeszcze był?
PAD
Janecki już sugerował - zatrzymanie i aresztowanie, bo prezydenta-elekta nie chroni immunitet.
Już to widzę. Na oczach kilkuset tysięcy.
Do zdolności analitycznych Stacha utraciłem zaufanie, gdy zablokował mnie na Twitterzu.
Może to zrobić przed, a nie wiem czy Nawrocki chodzi 24 / 7 w licznej asyście.
Czy ktoś się na to zdecyduje? Raczej nie, ale nikt racjonalny nie zdecydowałby się na blokowanie asesorów w 2017 r., Żurek to zrobił. Dzięki temu dziś oficjalne stanowiska stowarzyszenia Votum (zrzeszającego "młodych" sędziów i asesorów), teoretycznie apolitycznego, a w perspektywie maks. kilkunastu lat największego stowarzyszenia sędziów są co do meritum powieleniem stanowiska jeśli nawet nie PiS, to Dudy.
Oczywiście musi mieć wykonawców i tu jest pewnie blokada.
Bycie rozerwanym gołymi rękami na strzępy nie jest atrakcyjną perspektywą.
A to jest w ogóle prawnie możliwe?
Jak byłem mały, to Kancelaria Prezydenta sama sobie ustalała budżet.
Zdaje się, że od pewego czasu ostateczną instancją rozstrzygającą jest gruba pała. Jak nazywa się taki ustrój?
O ile pamiętam, to kancelaria sama sobie ustala co jest w projekcie budżetu, ale na poziomie sejmu można to już zmienić.
Lol, ale dość szybko zaczęli urealniać i wtedy na forum napisałem, że pewnie wewnętrzne są fifty-fifty.
Najlepsze, że serio nie wiem, po co to robią. Widzieli, jak takie sondaże skończyły się w 2015 r., że to nic nie daje.
Daje pole do domysłów, że sfałszowano wybory, bo skoro lider sondaży przegrał... to trzeba wołać o przeliczanie.
Miller np ciągle mówi, że nie wie kto wygrał wybory. Wszystkie te akcje służą podważaniu pozycji elekta.