Skip to content

Dobry przełom w kampanii prezydenckiej w USA

1235737

Komentarz

  • podliczyli głosie w Wisconsin, i że niby Bidet wysunął się na prowadzenie.
  • Sarmata1.2 napisal(a):
    podliczyli głosie w Wisconsin, i że niby Bidet wysunął się na prowadzenie.
    100 tysięcy głosów wyjętych z dupy ot tak.

  • Nic im nie pomoże. Zamiast 298 będzie 288. Bez przekręcenia PA nie wygrają.
  • peterman napisal(a):
    Sarmata1.2 napisal(a):
    podliczyli głosie w Wisconsin, i że niby Bidet wysunął się na prowadzenie.
    100 tysięcy głosów wyjętych z dupy ot tak.

    100 tysięcy głosów wyjętych z deep state?
  • Czemu na RCP North Carolina jest zaznaczona jako policzona w 100% a niepokolorowana?
  • Chyba ktoś czegoś zapomniał bo tak jest od rana, a w międzyczasie zmieniły się kolorki w kilku stanach.
    Nota bene w liczbie głosów elektorskich wciąż prowadzi Biden - na tej stronie. Też zapomnieli zmienić, albo "zapomnieli".
  • No nie tyle zapomnieli, co sypią głosie, zgodnie ze złotą radą Zębatego Grzegorza.
  • Bo prowadzi. W tych zamkniętych prowadzi.
  • Wyborcza donosie że w Michigan Trump leci na łeb, na szyję.
  • Janusz napisal(a):
    Wyborcza donosie że w Michigan Trump leci na łeb, na szyję.
    Pewnie liczą Detroitówek.
  • peterman napisal(a):
    Janusz napisal(a):
    Wyborcza donosie że w Michigan Trump leci na łeb, na szyję.
    Pewnie liczą Detroitówek.
    Racja, właśnie tak jest.
  • Kurs na Bideta już 1,35. Pewnie pozamiatane.
  • "Wyborcza" :-& ...litości
  • Trump ma chyba tylko Północną Karolinę , Georgie i Penyslwanie i Alaskę. Także ciągle mu brakuje.
  • Wisconsin właśnie stracony. Zatem jeszcze Michigan i pozamiatane?
  • A Nevada gdyby tam Trump drobił to by jeszcze była szansa. Z tego co liczę.
  • Ostatnie głosie spływają z komisji miejskich a w miastach czerwoni. Tj. niebiescy. Znaczy wborcy ZiS. Nie ma już nadziei, niestety.
  • Słabo to wygląda.
  • edytowano November 2020
    Biden chyba górą. Niewiele, ale jednak. Weźmie najpewniej Wisconsin i Michigan a Nevadę obroni. Moze nawet Georgię i Pennsylwanię, ale to mniej realne. Ciekawe czy Trump uzna porażkę czy będzie kręcił. Narracja o sfałszowanych (oczywiście tylko tam gdzie wygrywa Biden) wyborach (jak widac też na tutejszym forum) się dobrze sprzedaje, Oczywiście nikt nie kojarzy, że w takim Michigan i Wisconsin to tradycyjnie wygrywali niebiescy i poprzednia wygrana Trumpa w tych stanach to była gigantyczna niespodzianka. Tym razem niespodzianki już nie będzie.

    A wyborcze wałki (voter supresson, gerrymandering itd.) to robią tam obie strony i to od dawna. Po prostu sprawniejszy w te klocki wygra.
  • Przetrwaliśmy Buraka Bananę, przetrwamy i Kamalę.
  • oj

    powiało pesymizmem
  • obawiam się, że mogłoby być różnie, jesteśmy na innym stadium Wojny Światowej
  • Nevada raczej nie do wygrania. Niedobrze jest.
  • Rolka napisal(a):
    Biden chyba górą. Niewiele, ale jednak. Weźmie najpewniej Wisconsin i Michigan a Nevadę obroni. Moze nawet Georgię i Pennsylwanię, ale to mniej realne. Ciekawe czy Trump uzna porażkę czy będzie kręcił. Narracja o sfałszowanych (oczywiście tylko tam gdzie wygrywa Biden) wyborach (jak widac też na tutejszym forum) się dobrze sprzedaje, Oczywiście nikt nie kojarzy, że w takim Michigan i Wisconsin to tradycyjnie wygrywali niebiescy i poprzednia wygrana Trumpa w tych stanach to była gigantyczna niespodzianka. Tym razem niespodzianki już nie będzie.

    A wyborcze wałki (voter supresson, gerrymandering itd.) to robią tam obie strony i to od dawna. Po prostu sprawniejszy w te klocki wygra.
    Ale o co cho? Tam naprawdę dziwne rzeczy się dzieją, głosiują martwe dusze, koperty z głosami znajdowane po śmietnikach, a w kilku stanach nie sprawdzają dowodu osobistego w lokalu! 8-}
    Głupi chyba by nie skorzystał z możliwości kręcenia wyniku.
  • Zresztą myślę, że Trump wygra te wybory w sądzie. Piękny kraj...
  • No dobra, ale że co - pozamiatane?
    Sądzę, że nie sądzę. Poczekajmy.
    Inna sprawa, że Trumpek chyba nie zna powiedzenia że dnia przed zachodem słońca się nie chwali. Chyba się ciut pospieszył.
  • TecumSeh napisal(a):
    No dobra, ale że co - pozamiatane?
    Sądzę, że nie sądzę. Poczekajmy.
    Inna sprawa, że Trumpek chyba nie zna powiedzenia że dnia przed zachodem słońca się nie chwali. Chyba się ciut pospieszył.
    Mylisz się. To jest szykowanie narracji pod wygraną w sądzie. Wygrałem ale mi ukradli.
  • Dowód osobisty w USA nie jest obligatoryjny. Za to np. (tak zdaje sie Teksas kręci) jako dowód tożsamości może służyć tylko prawo jazdy a legitymacja studencka już nie. A przypadkiem wyborcy prawa jazdy nie robią bo nie jeżdzą. A tu nagle na wybory trzeba zrobić. No to się robi taką sztuczkę: prawo jazdy musisz na własnym samochodzie robić. Czyli musisz kupić samochód i zdać egzamin na prawo jazdy tylko po to aby zagłosować.

    Albo zamykasz punkty wyborcze we "wrogich" rejonach coby było trudniej dotrzeć na wybory. A to jest ważne bo wybory w USA robi się w dzień roboczy. No to dokładamy jeszcze wczesne zamykanie punktów wyborczych.

    Tak porównawczo - to tak jakby zostawić w PL po jednym punkcie wyborczym na całą (wiejską) gminę. I niech się koledzy zastanowią jaki odsetek starszych wyborców nie dojedzie...

    https://en.wikipedia.org/wiki/Voter_suppression_in_the_United_States#2019–2020

    I tak, to republikanie grają tu ostrzej niż demokraci. Zatem wart Pac pałaca...

  • A idź Pan z taką opowieścią...
  • Co innego ostra gra z wyprzedzeniem, a co innego wał na chama połączony z łamaniem wcześniej ustalonych zasad w samym środku wyborów.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.